-
Błąd Paulo Sousy. Założył, że polska drużyna narodowa umie grać w piłkę
Już przed meczem zacząłem mieć złe przeczucia, nucąc sobie hymn słowacki po góralsku ("Wisi harnaś wisi, za poślednie ziobro") i zauważając w szeregach rywali Jędrusia Dudę; człowiek jest już politycznie zatruty, wszędzie wypatrzy złowieszcze znaki. -
Jak mieć zawał, to tylko na stadionie Parken, panowie!
Dramat nie zmienił się w tragedię, pozostał pouczającą historią z happy endem. Młody człowiek (w wieku mojego starszego syna), zawodowy sportowiec światowej sławy będący przez większą część życia pod opieką najlepszych specjalistów medycyny sportowej, pada bez ducha na oczach setek milionów ludzi. -
Wojciech Kuczok o Euro 2020: Polacy, tym razem coś się stanie
Zrobiłem sobie symulację bez większego namysłu, intuicyjnie, potem poprawiłem na zimno, analitycznie, jeszcze sprawdziłem u znajomych, zerknąłem na typy bukmacherów - nuda, wszędzie to samo, w finale Francja wygrywa z Anglią. -
Robert Lewandowski jak radziecka snajperka Mariutka
Robert Lewandowski nieuchronnie zmierzał do wykonania wyroku, zarazem wyznając szacunek, a nawet niejaką namiętność do Gerda Müllera w kolejnych gestach i deklaracjach. -
Superliga nad Wisłą: kiełbasa, piro i w górę serca
Po raz pierwszy w prawie pięćdziesięcioletnim życiu nie jestem już urodzonym fanem klubu, który zdobył rekordową liczbę tytułów mistrzowskich. Stało się; by się odstało, zanim mnie szlag trafi, potrzeba cudu. -
Superliga i najbardziej arogancka mowa wszech czasów
Lęk przed Superligą truł samopoczucie wszystkich kibiców świata; nie spotkałem nikogo, kto by się jej powstania domagał, zarazem wszyscy byli przekonani, że jej powstanie jest nieuniknione -
Benzema bezołowiowa. A jeśli Euro 2020 to ostatni turniej w historii ludzkości?
Dechamps, weź tego Benzemę do kadry, psiekrwio. Pięć lat minęło, a więcej i tak nie dostanie, choćby się prokurator sprzysiągł z samym diabłem. Narozrabiał, ale swoje już odpokutował, musiał oglądać na kanapie, jak kumple przegrywają finał Euro, a potem wygrywają mundial, teraz jest w życiowej formie; dajże mu wreszcie pograć, człowieku. -
Dziady nasze i ojce tę prawdę znają: Polska z Anglią grać nie umie
Z Anglią przegrywaliśmy za konserwatystów i za laburzystów, przegrywaliśmy za komuny i po komunie, przegrywaliśmy, kiedy Anglia miała świetny skład i wtedy, kiedy była kiepska. -
Puste stadiony wyglądają żałośnie. W przeciwieństwie do pustych kościołów
Nowoczesne świątynie futbolu w czasie pandemicznym wyglądają żałośnie, w przeciwieństwie do pustych kościołów. Nie dlatego, by pustka trybun była bardziej dotkliwa od pustki naw, lecz dlatego, że najłatwiej dostrzec tu różnice między religią a biznesem. -
Pieter wygroł
Żyła jest jak kino czeskie, on sobie szwejkuje w powietrzu i na lądzie, udziela tych wszystkich kabaretowych wywiadów i choć ku uciesze mediów już się w roli reprezentacyjnego trefnisia wymościł, to pozostaje naturalny, by nie rzec: swojski. -
Koneser bezbramkowych remisów
Wszystkie sporty, w których sytuacja zmienia się dynamicznie, w zespołowych siatkówka i koszykówka na przykład, wykańczają mnie jak kino akcji w 3D. -
Dlaczego Paulo Sousa musi od razu wyjąć pejcz. Lub coś groźniejszego
Piłkarski dorobek ma przepiękny, trenerski nieoczywisty, choć mistrzostwo Szwajcarii czy Izraela brzmi nieco dumniej niż, za przeproszeniem, środek tabeli z Wisłą Płock. Czyli co, będzie dobrze? Ba, dobrze, a nawet beznadziejnie. -
Lekcja pokory dla "lodowego wojownika" od nepalskich górali
Symboliczny koniec górskiego kolonializmu stał się faktem - wielu ludzi dopiero w sobotę dowiedziało się, że Szerpa pisze się dużą literą i nie jest to gwarowe określenie tragarza. -
Diego Maradony rajd ku nieśmiertelności
Ten gol, ten jeden gol już by wystarczył. Choć właściwie dwa, bo jeden nie może się obejść bez drugiego, oba są skrzydłami dyptyku, zaprzeczają sobie i złorzeczą, a zarazem się uzupełniają, jak diabli i anieli. -
Strzelając oczami w trenera reprezentacji Polski
Jestem ostatnim kibicem, któremu przyszłoby do głowy bronić Jerzego Brzęczka na stanowisku trenera kadry, ale samymi dąsami zwolnić się go nie da. -
O wyczynach Lecha Poznań: śmierć przeora
No zwariowałem, jedna porażka Lecha zachwyciła mnie bardziej niż wszystkie zwycięstwa kadry Brzęczka, ba, pokuszę się o herezję: Lech z Benficą zagrał lepiej niż Legia z Realem w ostatnim ze spotkań obrosłych legendą tzw. wielkiego meczu polskiego klubu. -
Kopalnia porażek. Czy Polacy są najgorszą futbolową nacją
Wyparcie niewygodnych faktów jest częstym mechanizmem psychologicznym, kibice nie pozostają tu odosobnieni, niegdyś Péter Esterházy nie przyjął do wiadomości przegranego finału Złotej Jedenastki Sebesa i napisał wiersz o tym, jak Węgrzy wygrali mundial.