Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Kaczyński, Duda - dwugłos się rozjechał
Kaczyński mówi, że w Polsce są coraz większe wpływy rosyjskie. A prezydent, że nie jesteśmy strefą wpływów rosyjskich. No i komu tu wierzyć?
-
Kto na obraz i podobieństwo Trumpa?
Wygrana Donalda Trumpa to tlen dla PiS. Cieszą się, jakby Trump był prezydentem Polski, i szukają kogoś takiego u siebie.
-
Zamach smoleński i torturowany ksiądz, czyli polska mitologia polityczna
Prezes Jarosław Kaczyński jeszcze podtrzymuje tezę, że prezydent Lech Kaczyński został zamordowany, ale w rzeczywistości mit smoleński się wypalił. Chyba już nawet wyborcy PiS przestali w to wierzyć.
-
Kłamstwa Macierewicza. Polska opleciona pajęczyną wielkiego oszustwa
Antoni Macierewicz jest najmroczniejszą postacią ostatniej dekady. To manipulator, oszust. Przez wiele lat kłamał, wmawiając Polakom, że 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku doszło do zamachu.
-
Co prezydent mówi na mównicy, a co na ulicy
To nie było orędzie głowy państwa, tylko wystąpienie polityka PiS. Sejm zadrżał w posadach.
-
W PiS ręka rękę myje
Trybunał Przyłębskiej osłania byłych szefów służb przed komisją śledczą, a prezydent osłania Trybunał Przyłębskiej przed większością sejmową.
-
Prawicowe zastępy kryształowo uczciwych męczenników
Na prawicy każdy, kim się zajmuje prokuratura, jest ofiarą zemsty Tuska albo zmowy polsko-niemieckiej.
-
Nielegalny rząd Tuska, czyli zdziwień ci u nas dostatek
Życie w Polsce obfituje w niespodzianki. Ledwie otrząśniemy się po jednej, a tu już następna.
-
Retencja psu na budę, czyli pisowska szkoła szczucia
Oczywiście, powinno się sprawdzać, co robi rząd, analizować, krytykować, ale nie siedzieć na kanapie i szczuć. Jest różnica między patrzeniem władzy na ręce a szczuciem.
-
Kaczyński o Ryszardzie C.: "Potrzeba nam ludzi, którzy umieją się odnaleźć"
- Patrzę na smutną minę Ryszarda Czarneckiego i muszę powiedzieć jedno: potrzeba nam takich ludzi, którzy umieją się odnaleźć; to on może zdziałać najwięcej w europarlamencie - tak mówił Jarosław Kaczyński 11 maja 2024 r., zachęcając do głosowania na polityków Zjednoczonej Prawicy.
-
Koniec dochodowych harców w bogoojczyźnianym sosie
Pajęczyna Mateusza Morawieckiego była gęsto utkana. Ale już niedługo jej twórcy sami w tę sieć wpadną.
-
Jeszcze jeden neosędzia dzisiaj, czyli kosztowny błąd premiera
Środowisko sędziowskie jest rozczarowane, a prezes Manowska może świętować sukces, bo ma u swego boku kolejnego neosędziego pełniącego ważną funkcję.
-
Duda i "lex Tusk". Znowu leci kabarecik
Mamy powtórkę kabaretu z 2023 r., kiedy prezydent kompletnie się skompromitował ustawą powołująca komisję ds. zbadania rosyjskich wpływów w polskiej polityce.
-
Kandydat na prezydenta pilnie poszukiwany
Polska nie straci na tym, że PiS nie wystawi Beaty Szydło na prezydenta. A może pan prezes, zamiast krzyczeć na ulicy, zaryzykuje i zgłosi swoją kandydaturę?
-
Sprawa Babiarza. Władze TVP dały argument łże-obrońcom wolnego słowa
Rzekomi obrońcy wolnego słowa nie grzmieli, kiedy w TVP Jacka Kurskiego zamazywano gościom w studiu plakietki WOŚP.
-
Zabawy Andrzeja Dudy w dyplomację
Prezydent nie był na święcie policjantów. To miał być pstryczek dla policji? Brak awansów generalskich w święto policji, to kolejny pstryczek?
-
Przegrana prokuratury w sprawie Romanowskiego na rękę PiS i Giertychowi
Prokuratura Krajowa poniosła fiasko w zderzeniu z Sądem Rejonowym, który uznał, że Marcin Romanowski ma immunitet Rady Europy, który go chroni i nie może być aresztowany. To był grom z jasnego nieba. W tej całej historii dobra jest tylko jedna rzecz.
-
Nowa definicja tortur według Kaczyńskiego
Prokuratorzy i policjanci powinni sobie nad biurkami powiesić wskazówkę, że księży nie wolno zatrzymywać w Wielki Czwartek, bo to są tortury i atak na Kościół.
-
PiS: eunuchy się zbuntowały, sułtan przegrał
Ludwik Dorn powiedział kiedyś, że Kaczyński jest sułtanem i traktuje polityków jak eunuchów, a partię jak imperium osmańskie. To się już skończyło.
-
Związki partnerskie, czyli korkociąg pogardy
Jak długo jeszcze ludzie będą musieli walczyć o prawo do godności, do normalnego życia, do równości, a przede wszystkim do szczęścia? Dlaczego na ich drodze do szczęścia stoją polityczki i politycy, którzy są pełni niechęci, pogardy, niezrozumienia?
