-
Słowiańskie lęki kontra skandynawska pewność siebie
Szwedzi boją się grać w Chorzowie?! Jest jeszcze po drodze jakiś tam mecz barażowy z Czechami, ot, bagatela. Pewność siebie drużyny Trzech Koron zawsze była kluczowym składnikiem ich piłkarskiej mocy, bezczelniejsi w tej kategorii są bodaj tylko Anglicy. -
Dżentelmeni z Garbarni, czyli jak wojnę odreagować na stadionie
W czasie pokoju rozgrywki piłkarskie są metaforą wojny, pozwalają sublimować mordercze popędy, a plemienne animozje skanalizowane w symbolicznych rytuałach wrogości znajdują swoje bezpieczne ujście. Wybuch prawdziwej wojny odbiera sens takiemu paramilitarnemu wymiarowi ruchów kibicowskich, daje w pysk wszystkim krewkim zapiewajłom i osiedlowym watażkom. -
Tu łomot, tam remis. Walki politycznych i piłkarskich dziwolągów
Współczuję synowi, że akurat w okresie dziecięcej chłonności zapamiętuje być może na całe życie nazwiska patałachów z dna ligowej tabeli. -
W oczekiwaniu, aż na igrzyskach będzie zjazd na jabłuszku
Dwa razy oglądałem wszystko, z zapartym tchem i obsesją notowania wyników, jak każdy młokos. Nastoletni umysł ma dar zapamiętywania nazwisk i wyników na zawsze, potem już wszystko się miesza, zaciera, traci na ważności. -
Sędzia piłkarski w ekstraklasie jako materiał do ocieplenia
Nieufność trybun do panów z gwizdkiem i chorągiewką zmalała niewiele. Przyszedł więc czas na próbę ocieplenia wizerunku z pomocą serialu telewizyjnego. -
Reprezentacja na wydaniu czeka na pocieszyciela
Polski futbol w wydaniu narodowym, uwiedziony i porzucony, wymaga teraz nade wszystko pocieszenia. -
Dawać Czesława, potrzeba nam teraz swojskiego fachowca
"Siwy Bajerant" ma teraz widok na "morze w kolorze szampana", ale widoków na przyszłość mu nie wróżę - opinia hochsztaplera dotrze za nim i przez ocean. -
Tupolewizm mamy również w skokach narciarskich?
Odczuwam bul. Czyli ból fana skoków, którego ulubieńcy lądują w okolicach buli. Zamiast podkreślać w programie transmisje konkursów, zaznaczam kwalifikacje, bo to jedyna szansa, by zobaczyć naszą kadrę w komplecie. -
Diego Maradony rajd ku nieśmiertelności
Diego Maradona nie żyje. Ten gol, ten jeden gol już by wystarczył. Choć właściwie dwa, bo jeden nie może się obejść bez drugiego, oba są skrzydłami dyptyku, zaprzeczają sobie i złorzeczą, a zarazem się uzupełniają, jak diabli i anieli. -
Polska bez Lewandowskiego jak obcy w Warszawie pozbawionej Pałacu Kultury
Tydzień minął, a niesmak pozostał; ba, gorycz jak na tęgim kacu, nie jestem w stanie spożywać futbolu bez odruchów wymiotnych. -
Legia kusi Papszuna jak nałogowy rozwodnik cnotliwą pannę
Legii marzy się Marek Papszun. Trwają zakusy, a mnie to przypomina kuszenie św. Antoniego, słynny motyw malarski, w którym szkarady piekielne mizdrzą się do świętego starca. -
Gdy instynkt łowcy jest silniejszy od instynktu samozachowawczego
Już się miałem kłaść z książką nasenną, ale kiedy gra Milan, zawsze sprawdzam, choć z coraz słabszą nadzieją, czy wreszcie się podleczył, może choć na ławie zasiadł. Patrzę na skład, jest, wrócił do pierwszego składu, trzeba oglądać. -
Stadion do uwielbiania, naród do wygwizdania
Brunatny smród będzie się nad Polską unosił jeszcze długo po obaleniu kaczystowskich rządów -
Jeźdźcy gównoburzy. W piłce za krótcy jesteśmy, by wybrzydzać
Nie szarżowałbym z tą krytyką Paulo Sousy, czasem mam wrażenie, że na trybunie medialnej same dzieciaki zasiadają, a jeśli starcy, to z zanikiem pamięci. -
A co będzie, gdy Lewandowski już przestanie grać w piłkę?
Odległy, ale przeczuwalny już moment zakończenia kariery przez Roberta Lewandowskiego będzie dla polskich kibiców początkiem bezdennej żałoby i wielkiej smuty. -
A niechże kupią jeszcze tego Cristiano Ronaldo, żeby z Leo Messim robił przytulaski
Gwiazdozbiór idoli millenialsów należy skoncentrować w rezerwacie piłkarskim, niech będzie w Paryżu zestawem królewskiej porcelany wystawianym tylko na specjalne okazje -
Cały świat się śmieje, gdy Giorgio Chiellini fauluje
Młodzian by się zawahał, stary lis instynktownie wyciągnął rękę, sięgnął po kołnierz Saki - jak się okazało, także po złoto. -
Vestego, Damsgo, Norgo? To mecz piłkarski, a nie duński dla zaawansowanych [KUCZOK]
Jak ich nie lubię, tak byli lepsi; dajcie spokój, do tej dogrywki w ogóle dojść nie powinno. Był faul na Kanie, nie było na Sterlingu, ale żeby w czasach VAR-u sędzia musiał naprawiać błąd błędem, to jest żenada. -
Polska odbezpieczyła przody, zatem "Zołza musi zostać"
- Zołza nie może teraz odejść, panie, jak pan myślisz? - zagaduje mnie taksówkarz, a ja w rozkojarzeniu myślę, ojessu, on mi teraz będzie opowiadał o kryzysie w małżeństwie swoim, żonę ma zołzowatą, ale boi się samotności. -
Wszystko jest możliwe. Także Sewilla jako nowe Wembley
Czy straciłem nadzieję przed meczem z Hiszpanią? Nie, ja tej nadziei nie miałem ani przez chwilę, nie będę sobie wyrzucał, że okazałem się kibicem małej wiary, bo nawet małej we mnie nie było.