Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Pauza na demokrację, czyli PiS może wrócić
Kaczyński może wrócić do władzy, bo wiele osób traktuje wybory jako okazję do zademonstrowania swoich uczuć, również przez absencję, a nie jako narzędzie do kształtowania rzeczywistości.
-
Pieniądze dla PiS? Nie należy ponownie roztrząsać spraw już rozstrzygniętych
Powiedzmy, że zatrzymane sierpniową decyzją PKW pieniądze Prawo i Sprawiedliwość w końcu dostanie. Wówczas zapewne ogłosi, że Tusk jest "miękiszonem" i trzeba na niego wywierać nacisk, bo ta taktyka działa.
-
Sąd czy nie-sąd? Co pani prezes Manowska powinna wiedzieć
To pani prezes Małgorzata Manowska ma jakieś wątpliwości, a nie Trybunał Sprawiedliwości UE. TSUE jednoznacznie orzekł, jakie kryteria musi spełniać sąd. Tu nie tylko nie ma wątpliwości, ale nie może też być dyskusji.
-
Trzaskowski, Sikorski - obaj są dobrzy, ale Polska potrzebuje też dobrego ministra spraw zagranicznych
Po zwycięstwie Trumpa sytuacja na świecie stała się jeszcze bardziej niebezpieczna. Na ciężkie czasy potrzebny jest twardy i kompetentny szef dyplomacji. Sikorski lepiej się przysłuży Polsce jako minister niż jako prezydent.
-
Potrzebne kroki dyscyplinujące ministra Gawkowskiego
Premier Tusk powinien bardzo szybko uzgodnić różnicę zdań z wicepremierem Gawkowskim na temat pomocy dla Ukrainy, bo rząd i jego wicepremier nie mogą mieć rozbieżnych opinii w tak fundamentalnej sprawie.
-
Tusk musi pokazać, kto tutaj naprawdę rządzi
Rozczarowanie wyborców, którzy oczekiwali szybkich zmian i zdecydowanych rozliczeń po odsunięciu PiS od władzy, może być groźne dla Koalicji 15 Października. I dla Polski.
-
Nie wchodź w te buty, koalicjo
Etos to może zbyt górnolotnie. Wystarczyłaby przyzwoitość. Przekonanie, że pewnych rzeczy się nie robi.
-
Nie żyje dziennikarka Agnieszka Wróblewska
Do końca pozostawała konsekwentna, ale i niezaślepiona w swym poglądzie, że gospodarka rynkowa jest systemem sprawiedliwym, choć nieidealnym.
-
Konstytucja, głupcze! Spór o przywracanie praworządności w Polsce
Rząd Tuska nie narusza praw Rzeczypospolitej. Działa zgodnie z najwyższym jej prawem, Konstytucją.
-
Kandydaci na prezydenta: niezły i lepszy
Zeszłoroczne zwycięstwo demokracji zostanie zmarnowane, jeśli za rok w pałacu prezydenckim pojawi się prawicowy duplikat Dudy.
-
Konsument nie obywatel. Nie chce wojować
Jeśli nie chcesz wojny, przygotuj się do niej, także psychicznie i mentalnie. A z tym jest na Zachodzie kiepsko.
-
Humanitaryzm i hybrydowa wojna graniczna
Czy niehumanitarne działania można przeprowadzać humanitarnie? Można i trzeba!
-
Zachód musi wygrać tę wojnę, której miało już nie być
Rozsądni ludzie w Europie zrozumieli, że Ukraina walczy o nich i za nich. Że póki jest czas, lepiej walczyć w Ukrainie niźli na swoim terytorium.
-
Urodziny "Wyborczej". 35 lat temu bez słowa przyniosłem Adamowi Michnikowi przegrane pół litra
Trudno ocenić, jaki był udział naszej gazety w wyborczym zwycięstwie 1989 r. Ale na pewno nie byliśmy żabą, która podstawia nogę, gdy kują konia.
-
Skalski: PiS i Kaczyński to nie żadni konserwatyści, tylko reakcjoniści niszczący państwo
Bywało, że zwolennicy tradycji i nowoczesności spierali się bez wrogości. Ale dawno i nie w Polsce
-
PiS prezesa Kaczyńskiego: partia ciasna, lecz własna
W przewidywalnej przyszłości Kaczyński straci jakąś część wyborców i "szabel" w Sejmie, ale będzie się starał zachować kontrolę nad PiS. Taka formacja przetrwalnikowa jest mu potrzebna, by dotrwać do lepszych dla niego czasów.
-
Protesty rolników. Bezpieczeństwo państwa jest ważniejsze niż interes jakiejkolwiek grupy zawodowej
Niektórzy organizatorzy rolniczych protestów odcięli się od proputinowskich wyskoków, ale to w najlepszym wypadku dowodzi tylko ich politycznej naiwności.
-
Kto jest czyim pożytecznym idiotą?
Putin nie jest orłem intelektu, ale to "łowkacz" - spryciarz. Natomiast Trump jest odeń zdecydowanie bardziej naiwny, po prostu głupszy.
-
Wsparcie dla walczącej Ukrainy: o dolara za mało, o dzień za późno
Na Zachodzie narasta zmęczenie ukraińską wojną. Słabnie solidarność. Zełenski już nie wszędzie jest podejmowany z honorami. Wcześniej każdy, kto chciał się liczyć w polityce, fotografował się z nim w Kijowie
-
