-
Gdyby pan prezydent nie był prawnikiem, można by mu to wybaczyć, te językowe wygibasy
W związku z "wrażliwością" pana Dudy zadajmy sobie pytanie: dlaczego w innych okolicznościach nie działała? Przypomnę choćby areszt S. Nowaka - przez ile to miesięcy został on pozbawiony kontaktu z żoną i dziećmi? Zabrakło prezydentowi wrażliwości po zamachu na prezydenta Gdańska, wrażliwości na traumę żony i rodziny zamordowanego Pawła Adamowicza. Czy "wrażliwość" została równie silnie poruszona, gdy policja pałowała, łamała ręce, pryskała gazem w oczy kobiet? -
-
Akt łaski Pana Prezydenta, czyli o tym, czy prawo należy do nauk ścisłych
Nikt nie może ingerować w proces sądowy do momentu jego prawomocnego zakończenia. Dotyczy to również Pana Prezydenta. -
Prawica wraz z Kościołem czyniła z Jurka Owsiaka diabła wcielonego. Teraz dobro zatriumfowało
Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu przypada w sobotę 27 stycznia, w rocznicę wyzwolenia Auschwitz-Birkenau. Ponieważ to szabas, będziemy obchodzić rocznicę 26 stycznia w piątek, pod pomnikiem Bohaterów Getta. Początek o godz. 13. -
Przywołajcie najbardziej czułe wspomnienie o swoich babciach i dziadkach
Każdy z nas jest/ był wnuczką/ wnukiem. Sprawmy, by ta niedziela była dobrym i pogodnym dniem dla babć, dziadków. Podarujmy tylu, ilu zdołamy, kwiaty. Wraz z nimi uśmiech, serdeczny gest, których może im brakować. -
PiS a wojna domowa
Charakter wojny domowej, którą wszczął PiS prawie dziewięć lat temu, wynika ze specyfiki i różnic kulturowych grup społecznych: tych, których używa PiS w wytoczonej wojnie domowej, i tych, które bronią się przed pisowskim planem zdemontowania demokratycznej i praworządnej struktury państwa i jej zamiany na autorytaryzm, a w końcu totalitaryzm. -
Nie dajmy się otumanić
PAD wlazł w sam środek niezakończonego procesu sądowego, wywrócił stolik i zabrał podsądnych, wyrokując, że są niewinni. Doprawdy trudno wyobrazić sobie bardziej bezczelną ingerencję w kompetencje organu władzy sądowniczej. -
Jeśli nie chcemy czekać na koniec kadencji prezydenta, trzeba pochylić się nad projektem referendalnym w sprawie aborcji
Wydaje się, że wobec znakomitych sondaży, z których wynika, że 60 proc. społeczeństwa dopuszcza możliwość legalnej aborcji, referendum nie byłoby obarczone zbyt wielkim ryzykiem odrzucenia, tym bardziej, że główna tuba antykobiecej propagandy, czyli TVP, została odzyskana dla rzetelnego przekazu. -
Powoli godzę się z tym, że to nie będzie naturalne przejmowanie władzy, tylko wydzieranie jej siłą
Sprawa ułaskawienia Kamińskiego i Wąsika budzi mój sprzeciw. Uważam, że powinni odsiedzieć swoje wyroki, żeby sprawiedliwości stało się zadość - przez wzgląd na rodziny, które ucierpiały z powodu ich nikczemnych działań, a także ze względu na ich butę, chamstwo, poczucie bezkarności, brak poczucia winy i sprawiedliwości, brak poszanowania prawa i drugiego człowieka. -
Kibicuję premierowi Tuskowi oraz jego rządowi i liczę, że będą nadal rozliczać poprzednią władzę, zachowując przy tym wszelkie normy prawne
Przyznam, że "walec sprawiedliwości" rządu Donalda Tuska zaskoczył mnie swoją skutecznością i szybkością działania i nie spodziewałem się, że na pierwsze efekty trzeba będzie bardzo krótko czekać. -
W procesie narodowej demoralizacji zafundowanej nam przez PiS pomagał ochoczo Kościół
Miną lata, zanim nauczymy się moralności od nowa. Rozliczenie łajdaków ze świecznika władzy będzie dla nas wszystkich wielką ogólnospołeczną lekcją etyki. Jeżeli bowiem kogoś nie brzydzi dokonywanie przestępstw, powinien przynajmniej bać się nieuchronnej kary. -
Komfort i niesprawiedliwość
My, obywatele wierzący w demokrację i samorządność, nie domagamy się zemsty tylko sprawiedliwości, czyli osądzenia przestępstw i nadużyć. -
Duda i Kaczyński uznają zasadę, że cel uświęca środki
Nie sposób mi pojąć logiki ludzi, którzy widzą w praworządności terror, którzy zżymają się na imposybilizm prawny, czy którzy uznają tylko jakąś wolę ludu jako nie tylko stojącą ponad prawem, ale i wolną od prawa, bo przecież według nich ono nie istnieje. -
Kaczyński pozostanie przy swej lawinie pustych słów, gestów, kroków i ornamentów, jakie oglądaliśmy 11 stycznia
Z przekazu publicznego partii Prawo i Sprawiedliwość: prezydentowi Dudzie bliższa jest jego własna koszula niż koszula Kaczyńskiego. -
Byłem na Marszu Wolnych Polaków
Jakiś matrix, że to my teraz popieramy władzę, a im przyszło popierać opozycję... Zamieniliśmy się rolami. Opanowuje nas złudzenie symetryzmu, bo na pewnym poziomie ogólności, powierzchownie, właściwie nic nas, obu połówek społeczeństwa, od siebie nie różni... -
Pani Kamińska, Pani mąż zatruł mi sześć lat. Myślała Pani o tym?
Mężowie tych pań są sprawcami nie tylko głośnych afer politycznych, ale i tragedii zwykłych ludzi, którzy zupełnie nieintencjonalnie znaleźli się w kręgu ich działalności i wpływu. -
Kamiński i Wąsik nie są ofiarami politycznej zemsty, można ich nazwać jedynie ofiarami własnych nadużyć
Porównywanie przez Pana ludzi skazanych przez polski sąd w transparentnym procesie za podżeganie do korupcji i fałszowanie dokumentów do więźniów politycznych jest, w mojej ocenie, manipulacją ukierunkowaną na eskalację nastrojów społecznych - zwraca się czytelniczka do Mateusza Morawieckiego. -
Pan prezydent tworzy rzeczywistość równoległą i zdaje się nie mieć przy tym wątpliwości ani natury prawnej, ani moralnej
Ciekawa jestem, od strony czysto poznawczej, jakie to uczucie - z przekonaniem opowiadać takie androny i równie przekonująco udawać, że się samemu w nie wierzy. I nie wiem, czego tu więcej: bezczelności czy głupoty. -
Jutrzejsze zgromadzenie nie zmieni tego, że ponownie stajemy się częścią wspólnoty państw, w których rządzi prawo
11 stycznia 2020 r. odbył się w Warszawie Marsz Tysiąca Tóg. Właściwie był to marsz tysięcy tóg, bo łącznie wzięło w nim udział ponad 30 tys. uczestników - prawnicy z całej Polski, w togach i bez nich, sędziowie z całej Europy, a także zwykli obywatele, którzy dostrzegali potrzebę obrony praworządności i zasad demokratycznego państwa prawa. -
"Sprawiedliwość waszą sądzić będę". I żaden polityczny kumpel nie pomoże
Farsa, którą zgotował nam prezydent Rzeczpospolitej Polskiej, nie jest jednorazowym aktem przeciwko praworządności. To kolejny etap procesu pogardy do sprawiedliwości. Ośmieszono przy tym nie tylko sam urząd prezydenta, lecz także całe państwo.