-
Poznali się na początku studiów, są razem pół wieku. Przypadkiem dotknęli się łokciami i wpadali w szał uniesień
Mam ochotę zadzwonić i powiedzieć: normalnie się porobiło, Stefanie Chwinowy, kobiety dziś to nie kwiaty w ogrodzie twych męskich wyobrażeń, brak ci sukienki, kup sobie jedną i sam w niej chodź. -
"Ciało Twoje Niemcy spalili i zużyli jako nawóz" - pisał do żony. Dziennik żydowskiego policjanta
Trawiona żądzą pieniądza pani Hela za złotówkę "dałaby się powiesić", za dwa złote dwa razy. Ale była pani Hela uczciwa. W tym sensie uczciwa, że wzorem innych Polaków nie okradła Żydów z mienia i nie wyrzuciła na bruk.