-
Między przywilejem a pomocą. Jak sformatować uchodźcę
Nie trzeba być zbyt inteligentnym, aby przewidzieć taką reakcję polskiego organizmu. Frenetyczny, bezprecedensowy, głęboko humanitarny odruch solidarności Polaków z Ukraińcami w obliczu tragedii, której nasi sąsiedzi doświadczają od ponad miesiąca, musiał się spotkać z odruchem wymiotnym tych, którzy uważają, że bez przesady, że muszą istnieć jakieś granice tego szaleństwa. -
To było najpiękniejsze drzewo na krakowskich Plantach. Pożegnanie z bukiem o imieniu Baba
To drzewo było piękne. Było. Umarło w ponury czas, w lutową noc, podczas wichury, której nie potrafiło się przeciwstawić. Umarło w czas zamętu, tuż przed wojną, która już za moment spadnie na Europę - pisze Andrzej Nowakowski. -
Andrzej Nowakowski: Lepper wiecznie żywy. Dreszcz przechodzi po plecach
Jest jedno zdanie przewodniczącego, które skłania do wiary w reinkarnację... Brzmi ono tak: "Ja się nie zmieniłem, zawsze byłem takim małym kapitalistą, tylko w różnych momentach różne aspekty podkreślać trzeba" (2005). Lepper wiecznie żywy. Dreszcz przechodzi po plecach. -
Wszyscy pod kontrolą. Afera ze skrzydlatym koniem w tle
Na fundamentalne pytanie o aktualne marzenia, które miła dziennikarka TVN zadała Andrzejowi Mleczce w tzw. prajmtajmie, mistrz, jak zwykle z kamienną twarzą, odrzekł, że marzy o tym, by ta łysa chabeta ze skrzydełkami zwana Pegasusem zagościła na stałe w jego telefonie. -
Mam marzenie: Jarosław Kaczyński ministrem sportu
Na początek - zagadka. Dla wielu będzie, owszem, trudna do rozwiązania, jednak warto spróbować. Pytanie brzmi: co w życiu publicznym łączyło lub nadal łączy Mateusza Morawieckiego z Joanną Muchą i Markiem Belką, Piotra Glińskiego z Tomaszem Lipcem, Elżbietę Jakubiak z Mirosławem Drzewieckim, Andrzeja Biernata z Adamem Korolem, Danutę Dmowską-Andrzejuk z Witoldem Bańką, Adama Giersza z Mirosławem Sawickim, a wszystkich wymienionych ze słynnym Jackiem Dębskim? I jeszcze jedno: co wspólnego z nimi ma ciacho prawicy Kamil Bortniczuk? -
Omerta. Andrzej Nowakowski o tekście dominikanina o. Ludwika Wiśniewskiego
W całym wywodzie ojca Ludwika Wiśniewskiego ("Rzeczpospolita Plus Minus", 6-7 listopada 2021) w zasadzie nie ma mowy o ofiarach. To akurat rozumiem: wszak do tej pory polski Kościół katolicki nie pochylał się nadmiernie nad cierpieniem ofiar, skupiał się za to na tuszowaniu własnych przewinień. Rozumiem - ale to nie znaczy, że akceptuję - pisze Andrzej Nowakowski. -
Nowakowski: My jesteśmy dobre ludzie, na co mamy dowód
Oświadczam, że wiem, że jest dobrze, a nie źle! Więcej nawet - uważam, że będzie jeszcze lepiej, chociaż już jest bardzo dobrze. Wszelkie próby wmówienia mi, że myślę ironicznie i że dobrze nie jest, mimo że jest dobrze, ucinam u samych podstaw i w zarodku zdecydowanie! To moja ważna deklaracja, żeby nikt się mnie złośliwie nie czepiał, że tak tylko mówię, a w gruncie rzeczy myślę inaczej, bo nie myślę. Ale do rzeczy. -
Andrzej Nowakowski: I przychodzi wuc...
"Chcemy, by nasze hasło - jedna Polska, jeden naród, jedna szansa, jedna godność - zostało zrealizowane. To jest nasze zadanie, nasze posłannictwo. Żaden przeciwnik, sam diabeł nas nie zatrzyma w walce o to, byśmy to posłannictwo zrealizowali!" - powiedział prezes i zarazem gwarant Polski dobrej i szczęśliwej, na konwencji PiS w Przysusze, w ramach nowego programu partii poświęconego rolnikom. -
Bezpieczeństwo zapewni nam duet dwóch Mariuszów [FELIETON]
Wszyscy mamy zapewnione bezpieczeństwo i nic nam już nie grozi. A jak zagrozi, to bezpieczeństwo zapewni nam duet dwóch Mariuszów, którzy stoją na straży i w służbie bezpieczeństwa narodowego. Krótko mówiąc, teraz jest bezpiecznie, a na wschodniej granicy Rzeczypospolitej jest przenajbezpieczniej. -
Dlaczego Jarosław Gowin nie jest dobrym piekarzem? Felieton Andrzeja Nowakowskiego
Sam Gowin użył swego czasu metafory "dobrego politycznego chleba" jako warunku wyborczego sukcesu, jednak nie okazał się dobrym piekarzem. Może zatem warto, żeby przyswoił sobie podstawowe czynności przy wypieku chleba - pisze Andrzej Nowakowski w felietonie "Polityka i chleb". -
Polska to język - i niech mi ktoś wmówi, że jest inaczej
Czas mody na rozmaite koszulki ze słynnym znakiem graficznym "KONSTYTUCJA" już minął. Kolory wyblakły, sprane i powyciągane w środkowych rejonach brzusznych T-shirty w końcu wylądowały w naszych szafach jako pamiątka walki w obronie ustawy zasadniczej.