-
Co będzie, jeżeli w następnych wyborach zabraknie poparcia dla obecnej koalicji i władzę ponownie przejmie PiS?
Przed obecnym rządem stoi olbrzymie wyzwanie: wyjaśnić katastrofę smoleńską w taki sposób, żeby cała Polska zrozumiała, a ci, którzy wcześniej uwierzyli w zamach ujrzeli, że zostali cynicznie okłamani. -
Rok temu swoimi głosami zdobyliśmy drugi, prawdziwie Polski Październik. Nie pozwólmy go zaprzepaścić!
Rok temu radowaliśmy się nowym Polskim Październikiem, kiedy po ośmiu latach rozkradania Polski i łamania Konstytucji naród głośno powiedział: dość! Ale czy ta odzyskana demokracja utrzyma się? Sondaże dzisiejsze są już mniej optymistyczne w porównaniu z euforią sprzed roku. -
Lenino stało się miejscem bezsensownej rzezi polskiego żołnierza
Kościuszkowcy, to byli tacy sami polscy żołnierze. Wstąpili do jedynej, dostępnej im formacji wojskowej z polskimi mundurami z polskim językiem urzędowym. Mieli nawet kapelanów i msze polowe. Oni nie zastanawiali się nad polityką, tylko bili wroga. -
Dzień Pomarańczowej Koszulki - Kanada chce zadośćuczynić dzieciom Pierwszych Narodów
Okrutne praktyki stosowane w szkołach rezydencjalnych miały swoje korzenie w przekonaniu o supremacji białej rasy i traktowaniu rdzennej ludności jako "gorszego sortu", jeśli nie w kategoriach politycznych, to w etnicznych i po prostu ksenofobii, przybierającej różne formy. -
Czy można przywrócić praworządność działając w oparciu o obowiązujące przepisy prawne?
Zadanie stojące przed dzisiejszą władzą jest więc niezwykle trudne, bo wiemy, że decyzje arbitralne, unieważnienie choćby najbardziej jaskrawie bezprawnych przepisów zostawionych w spuściźnie przez były rząd będzie uznane przez część elektoratu za złamanie prawa. -
Pójdą zagłosować, by nie dopuścić do katastrofy?
Wierzę, że jest coś takiego, jak masa krytyczna strachu, która motywuje ludzi do pójścia do urn w obronie elementarnej uczciwości i wolności. Tak stało się w Polsce w październiku w ubiegłym roku, kiedy rekordowa frekwencja przy urnach wyborczych przerwała dalszą destrukcję praworządności w Polce. Kiedy po wynikach pierwszej tury wyborów we Francji strach zajrzał ludziom w oczy, poszli i gremialnie powiedzieli: Non! -
List otwarty do NOT: Patriotyzm nie ma nic wspólnego z propagowaniem nienawiści
Nie słyszałem ani nie czytałem, by kiedykolwiek środowisko inżynierów i techników angażowało się w propagowanie treści ksenofobicznych, nacjonalistycznych, rasistowskich, antysemickich i obecnie antyukraińskich - pisze Witold Liliental, kanadyjski działacz polonijny, w liście otwartym do Naczelnej Organizacji Technicznej.