-
Natalia de Barbaro: Miałam kompulsywną potrzebę zadawania synowi pytań: A jak? I co? Jak to?
O instrukcji z jogi pomyślałam ostatnio w zupełnie nowym kontekście, poza matą. Czekałam w knajpie na przyjaciółkę. Naprzeciwko mnie siedziała matka z nastolatką. Córka co chwilę mówiła zrezygnowanym głosem: "Mamo..." -
Natalia de Barbaro: Umówmy się, nie zawsze mam szlachetne odruchy. Była młodsza. Bardziej giętka
Było za ciemno, żeby zobaczyć kropkę na ścianie. Zaczęłam się chwiać, aż musiałam chwycić się ściany. Wtedy kątem oka zobaczyłam ją. Wydawała mi się młodsza. Silniejsza -
Zachwyt to jedna z supermocy. Miewałam okresy, że go nie czułam
Zachwyt niesie słodkie podejrzenie, że życiu można ufać. Kiedy doświadczam zachwytu, jestem obecnością - okiem, które kocha świat i jest przez świat kochane -
Natalia de Barbaro: Płaczę na każdym odcinku. Durny zabijacz czasu okazał się aktem reparacyjnym
Zassało mnie tamtego wieczora oraz kolejnego i nawet w przerwie obiadowej kończyłam oglądać. Za podstawkę do laptopa służyła mi mądra książka, którą wieczorami miałam czytać. -
Natalia de Barbaro: Czasem przeraża mnie, jak zdrowo żyją inni ludzie
Piją zieloną herbatę albo wodę z imbirem i miodem spadziowym, codziennie chodzą na spacery do lasu albo biegają w miejskim parku. Odsuwają talerze z ciastkami, mówią "nie" czipsom, czekoladkom, a nawet serialom. -
Natalia de Barbaro: Kiedy miłości jest coś jakby za dużo, przyjaźń przychodzi z odsieczą
Są przypadki ewidentne: te na samym początku miłości, i te smutne: związek martwy lub przygaśnięty, ołowiana chmura milczenia wokół. Ale tamci! Ani zakochani, ani przygaśli. -
Natalia de Barbaro: Przyjmując pomoc, tracę punkty w konkursie na najbardziej samowystarczalną dziewczynkę
Determinacja jest ogromna. Żeby tylko nie przyjąć pomocy, komplementu, na nikim się nie oprzeć i kroczyć samotnie. Jak by to było przyjąć? Rozsmakować się w słowach uznania, schrupać je i jeszcze pogładzić po brzuchu? -
Zosia rozważała taki wariant, żeby odłożyć kasę na rok życia na Zachodzie, tam zajść w ciążę i urodzić
Czego potrzebuje dzisiaj młoda kobieta, żeby zdecydować się na ciążę, poród i wychowanie dziecka w Polsce? -
Strojenie się jest małym aktem wolności. Miałam swoją przygodę z suknią
Kobiety stroją się dla mężczyzn, żeby im się podobać - i to może czynić z tego sprawę ważną. Taka jest perspektywa dziaderska. Moja jest inna -
Natalia de Barbaro: Jeszcze jedno świadectwo z czerwonym paskiem na Facebooku i się pochlastam
Napisałam, o tym publicznie. I wtedy pękła tama - zaczęli do mnie pisać inni rodzice nieprymusów. Na priva. Co przez nas przemawiało, kiedy miotaliśmy pioruny w drugim obiegu? Przede wszystkim, spójrzmy prawdzie w oczy, zazdrość. -
Nasz mały wewnętrzny rasista śpi sobie grzecznie tak długo, aż ktoś da mu pretekst, żeby się obudził
Im trudniej, gęściej, im więcej wyczerpania, strachu przed tym, że dla wszystkich nie starczy, tym bardziej jesteśmy narażeni na to, że naszymi emocjami i zachowaniami zaczną rządzić obce nam przekonania. -
Natalia de Barbaro: Patrzenie na kobiety, które same się batożą, przyprawia mnie o łzy
Odkąd pracuję z kobietami, ich piękne głosy układają się w moim sercu w chór. Niektóre wersy są jak refren - śpiewają go prawie wszystkie. Najpopularniejszy brzmi: "Nie wiem, czy jestem cokolwiek warta" -
Natalia de Barbaro: Jest tyle zła na świecie, że bez sensu byłoby dokładać do niego jeszcze zło samotności
Kobiety mają niezwykły dar rozsnuwania wokół siebie pajęczyny więzi -
Natalia De Barbaro: Uznałyśmy życie za "zabiegane", jakby to życie biegło, a nie my
Rozmowa z przyjaciółką połączona z ciepłą zupą i ośmioma godzinami snu może okazać się tym, na co czekamy -
Natalia de Barbaro: Szukaj frajdy w swojej robocie, a jak tam jej nie ma - szukaj dalej
Mogę coś umieć, ale ponieważ tego nie lubię, to choćbym miała talent jak stąd do Radomia, nie zdecyduję się tego robić. Uparte dziecko we mnie, które domaga się, żeby moje życie było przyjemne, mówi stanowcze "nie" -
Słyszę w sobie bardzo często głosy moich rodziców. Chciałabym rzadziej. Co mam zrobić?
Co święta przyglądamy się sobie samym mniej lub bardziej przyjaznym wzrokiem, patrzymy na własne odbicie, a na tym obrazie poza naszą sylwetką są ci, którzy byli i są obok nas, i to, co się nam zdarzyło -
Zapobieganie potencjalnym zapaściom, czyli w poszukiwaniu Tej, Która Widzi
W świecie wewnętrznym potrzebuję hierarchii. Nie tyranii i nie monarchii, ale jednak pewnej struktury. Tak jak w firmach -
Natalia de Barbaro: Kim jestem? Kimś innym niż wczoraj. I dajcie mi, Boże i Bogini, być kimś innym jutro
Nie jestem swoim CV. Nie jestem swoimi rolami. Nie jestem swoim tytułem naukowym, PIN-em, NIP-em ani numerem konta. -
Natalia de Barbaro: Idź w stronę uczucia, którego w sobie nie lubisz, zamiast otorbiać je drugim, jeszcze bardziej męczącym
Natalia de Barbaro: Złość jest sygnałem ostrzegawczym, który jednak, zamiast być traktowany z należnym sygnałom ostrzegawczym szacunkiem, jest poddawany wtórnej złości, złości na złość. -
Natalia de Barbaro: Kładłam rękę na brzuchu, ponieważ czułam, że moja wewnętrzna Panikująca Dzidzia tam właśnie rezyduje
Odzwierciedlenie to drobny ruch wykonany ku rozmówcy. Mówię komuś, że go widzę