-
3,5 tys. myszy i szczurów w Centrum Zaawansowanych Technologii. Poznańskie gryzonie w służbie dla nauki
Wejście do laboratorium zajmuje przynajmniej pół godziny. Po kąpieli naukowiec przebiera się w uniform, na niego zakłada superszczelny kombinezon tyvek, taki sam, jak kombinezony noszone przez lekarzy w szczycie epidemii COVID-19. W maseczce i rękawiczkach ponownie poddaje się dezynfekcji: na mokro i na sucho, czystym powietrzem. -
Granitowe umywalki to polska specjalność. Produkujemy je dzięki współpracy nauki z przemysłem
Czas przyśpieszył: technologie opracowywane z myślą o przyszłości stają się niezbędne już dziś. Firmy, które nie boją się innowacji, poradzą sobie z wyzwaniami. Naukowcy mogą w tym pomóc. -
Lepiej uczymy się tego, co nas interesuje. Wkrótce rekrutacja do szkół średnich. Jak wybrać nową szkołę?
Młodzi ludzie niewiele wiedzą o poszczególnych zawodach, tyle co przekażą im rodzice. Opierają się na swoich wyobrażeniach, chcą być youtuberami, bo wydaje im się to łatwe i przyjemne -
Rakieta, miś i cudowna świeca. Najpierw głośna licytacja w ramach WOŚP, a potem...
Pieniądze na dzieci zbierał sandacz w galarecie i domek z piernika. Zarabiała laska prezydenta Wojciecha Szczęsnego Kaczmarka, mucha prezydenta Ryszarda Grobelnego i termos Jacka Kuronia. Straż miejska przekazała Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy blokadę na koło i hełm angielskiego policjanta. -
Fetyszyzujemy zabawki. Myślimy, że zabawa musi być po coś: uczyć angielskiego, kolorów, zwierząt
Dobra zabawka wspiera dziecięcy rozwój, jest wielofunkcyjna, trwała i estetyczna. Nie powinna dostarczać zbyt wielu bodźców, by chronić wrażliwy układ nerwowy dziecka. Łyżka spełnia te wszystkie warunki -
W uporządkowanym Poznaniu może się wydarzyć coś nieoczekiwanego
Stela drażniła i dawała nadzieję, w moc Golema uwierzył Zarząd Zieleni Miejskiej, billboard prowokatorki Kozyry nie wywołał protestów. Od 20 lat za sprawą fundacji Vox Artis w Poznaniu przybywa plenerowych rzeźb. Reakcje poznaniaków bywają zaskakujące. -
Anda Rottenberg: Sztuka nie jest skutecznym narzędziem. Chyba, że staje się instrumentem propagandy
Jeśli artysta maluje na muralu kwiaty, tworzy sztukę w przestrzeni publicznej, dekorację. Sztuka publiczna zajmuje stanowisko, wchodzi w sferę społeczną - mówi Anda Rottenberg -
Piotr Voelkel: Mógłbym sprzedać "Nierozpoznanych" Abakanowicz, wymienić na co innego. Tylko po co?
David Cerny przyleciał własnym samolotem, z jedną walizką. Pytam - gdzie rzeźby? - bo sala w BWA wynajęta, goście zaproszeni na wernisaż. Okazało się, że rzeźby przywiózł w tej walizce i to aż 150, tylko w miniaturze. Ustawiliśmy je wzdłuż listwy podłogowej. Można je było oglądać chodząc na czworakach. Gdybym chciał, mógłbym sprzedać "Nierozpoznanych", wymienić na co innego. Tylko po co? -
Uber czy Airbnb podpinają się pod gospodarkę dzielenia się. Tymczasem robią dokładnie coś przeciwnego
Zamiast prosić przyjaciela o podwózkę na dworzec, płacimy za usługę nieznajomemu, z którym nie zamienimy słowa, bo nawet adres podajemy w aplikacji. -
Dwa nowe kierunki na anglistyce na UAM. Język medyczny i język związany z technologiami
- Studiując na naszych dwóch nowych kierunkach studenci i studentki - prowadząc właśnie badania - będą mogli doświadczyć, jak język kreuje rzeczywistość - zapowiada prof. Joanna Pawelczyk, dziekana Wydziału Anglistyki UAM. -
Ludzie chcą uczestniczyć w sharing economy, ale jako ci, którzy posiadają zasoby i na nich zarabiają
Młodzi, którzy dopiero co zaciągnęli kredyt na 30 lat na pierwsze mieszkanie, już myślą o kolejnym. Dla dzieci. Rozmowa z dr hab. Martą Olcoń-Kubicką -
Szwajcarię warto kosztować nawet w małych kawałkach, jak dobrą czekoladę
Grand Tour to 1643 km najbardziej malowniczymi drogami. W ciągu pięciu dni przejechaliśmy wschodnią część szlaku. Zobaczyliśmy dużo, a zarazem na tyle mało, że od tej pory kołacze mi w głowie myśl, by do Szwajcarii wrócić -
Posiadanie wywołuje stres. Kupuję nowy aparat, jadę w podróż i cały czas boję się, że go zgubię lub mi go ukradną
W 1859 r. u wybrzeży Walii zatonął statek. Większość z 450 pasażerów zginęła, choć do brzegu było blisko. Byli to powracający z Australii poszukiwacze złota, których na dno pociągnęły pasy wypełnione ciężkim kruszcem. Dla utrzymania stanu posiadania skłonni jesteśmy ryzykować życie. -
Nowy nauczyciel moich dzieci ma w nosie kamerę, mówi pięknym angielskim, nazywa się Emys i jest robotem
"The Sun" zacytował lekarkę, która twierdzi, że w ciągu trzech dekad rodzice przeterminują się jak dyskietki, a "The Washington Post" dotarł do niemowlęcia, które nauczyło się przyzywać asystenta głosowego, zanim jeszcze wypowiedziało słowo "mama". Znajomy pyta, czy chciałabym przetestować w domu inteligentnego robota. Bać się? -
Raj za chwilę zginie. "Bez pomocy będziemy pierwszymi uchodźcami klimatycznymi"
Mój przyjaciel Ali pamięta cały czas taki obraz: mama niesie go na piętro, ojciec i dziadek kładą worki z piaskiem wokół domu, a potem fala zabiera im wszystko, Ali widzi, jak z domu wypływa telewizor. -
Szwajcarskie Grand Tour to pętla dróg z najbardziej instagramowymi widokami
Jedzcie czekoladę i ser, ale wznieście toast serwatką. Za Szwajcarów i za zero waste -
Piękne, bo polskie. Projekty i rzeczy, które układają się w polską historię ostatniego stulecia
Przedmioty nie tylko pełnią funkcję użytkową. Świadczą o nas, odzwierciedlają naszą tożsamość -
8 sposobów, dzięki którym praca przy niemowlaku będzie łatwiejsza
Pozwól mu swobodnie raczkować po mieszkaniu, a wróci do ciebie z nożykiem do tapet, o którym nawet nie wiedziałaś, że go masz. -
Dom jak grecki pałac. Zmienił się, gdy wprowadziła się do niego wielbicielka prostoty [ZDJĘCIA+WIDEO]
Jola namówiła synową do zamiany na mieszkania. Jak dostosować dom do własnego gustu, zachowując szacunek do pasji teściowej? Ewie Nowackiej-Piechowiak pomogła skłonność do bieli, wrażliwość na kompozycję i poczucie humoru -
Pracownia miast. Jak będziemy poruszać się po Poznaniu?
Przydałoby się więcej buspasów, ścieżek rowerowych, bezpiecznych przejść dla pieszych i miejsc parkingowych. W przyszłości centrum miasta może być zamknięte dla samochodów spalinowych, a my sami rzadziej będziemy musieli podróżować. Abstrakcja? Nie. Wnioski z naszej "Pracowni miast".