Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Co to za pomysł, aby zawstydzającymi frazesami zasłaniać wiedzę medyczną, etyczną, oraz odcinać potrzebę takiej edukacji
Trzeba wspierać "edukację zdrowotną i to jako przedmiot obowiązkowy. Dlaczego miałby być fakultatywny? Co to za pomysł, aby unikać merytorycznej otwartości i zawstydzającymi frazesami zasłaniać wiedzę medyczną, etyczną, jak również odcinać potrzebę takiej ugruntowanej edukacji.
-
Przecież chodzi tylko o uelastycznienie planu lekcyjnego. Dlaczego katecheci boją się łączenia uczniów w grupy?
Może już czas zlikwidować etykę i religię w szkole, żeby wszystkie strony zmobilizowały się do fundamentalnych zmian
-
PiS zbudował sobie świat na mamonie, kłamstwie i ludzkich słabościach
Domaganie się pokoju, potępienie faszystowskich partii, pomoc Ukrainie - to nasza wolność. Dla kogo to może być trudne?
-
Dylematy ministerstwa edukacji: co zrobić, aby kościół katolicki nie wpadł w złość, a etyka jakoś przetrwała?
Etyka nie jest sztywnym kanonem reguł moralnych, to - w oparciu o bardzo różne podejścia do ludzkich wyborów i zachowań - trudna sztuka budowania relacji, siebie samych od wewnątrz.
-
Ateizm? W Polsce brzmi to nazbyt przerażająco, preferencje metafizyczne obywateli sprowadza się do katolicyzmu
Gdy przygląda się wieloletniej obecności religii w polskich szkołach i upadający autorytet Kościoła, widać, jak coraz bardziej rośnie przekonanie, że katecheza powinna być poza szkołą.
-
Marcin Matczak widzi przyszłość, koślawą, na nowo pogardliwą, tyle że po drugiej stronie
Czemu służy staranie, by wypośrodkować przeszłe, teraźniejsze i przyszłe winy przegranych i wygranych? Zwłaszcza te niebyłe jeszcze - czytelniczka polemizuje z prof. Matczakiem.
-
Nic się nauczycielom z tą władzą nie udało
Z okazji 250-lecia powstania Komisji Edukacji Narodowej ufundowano dla nauczycieli nagrody (ok. 900 zł na rękę). Czy to zachęta, żeby trzymać z PiS, a może protekcjonalna wycena wysiłku nauczycieli? No, to nisko nas cenisz, władzo. Obok godnych zarobków my chcemy przyzwoitego świata.
-
Często pytamy, jak to możliwe, że PiS mógł w tak szalonym tempie obezwładnić państwo
Kłamstwo w imię interesów sekciarskiej partii jest obowiązkiem - naśladowaniem przywódcy. W programie etyki dla szkół podstawowych prof. Magdalena Środa postawiła czwartoklasistom bardzo inspirujące pytanie: Kto jest bardziej wolny - ptak, który fruwa, czy człowiek lecący samolotem? Można argumentować bez końca, ale ostatecznie po wyborach chcemy być wolni od Zjednoczonej Prawicy.
-
Marsz 4 czerwca to będzie mocny krzyk wolności
Będziemy bronić konstytucji. Idziemy po to, żebyśmy jako społeczeństwo na nowo się zrozumieli i skreślili z listy parlamentarnej wszystkich polityków, którym osiem lat temu zaświtał pomysł na autorytaryzm, a nawet faszyzację państwa.
-
Mierzenie się z bolesną i mroczną pamięcią o własnej przeszłości to nasz obowiązek
Zderzenie z tchórzostwem i ze zbrodniami własnych obywateli na ludności żydowskiej jest trudne i niewygodne. Ale w tym problemie nie chodzi o niczyją wygodę, tylko o prawdę ofiar. Bo jaką wartość ma odwaga, jeśli broni się zbrodniarzy?
-
Na naszych oczach zjednoczona prawica okrada własnych obywateli
Z rozpaczą słucha się kłócącej się opozycji. To przecież nie chodzi tylko o was, przed nami wizja dyktatury. Czujecie to? Niech szkoły, sztuka, obywatele obudzą was. Może los uczniów i uczennic ostudzi wasze emocje? Nie psujcie edukacji społecznej, pokażcie dziejową determinację. Bo inaczej w jakim państwie, waszym zdaniem, będziemy żyć?
-
Akcja Czarnka jest którąś z kolei wojną o władzę
Na pytanie, dlaczego niektórzy ludzie kłamią uczniowie i uczennice wyliczyli: z powodu strachu przed karą, dlatego, że nie znają prawdy, i że kłamstwo jest łatwe. Minister Czarnek i wszyscy mu podobni sytuują się w trzeciej grupie.
-
Minister Czarnek, nie pogodziwszy się z przegraną, szuka ciągle pretekstu do łamania kadry pedagogicznej
Ministerstwo oświaty rzadko wspomina o braku pedagogów i psychologów szkolnych, o narastającej katastrofie prób samobójczych uczniów i uczennic, depresjach i ucieczce w wirtualny świat. Nie bierze się pod uwagę faktu, że obecny kryzys dorosłego społeczeństwa przekłada się na emocje i poczucie zagrożenia dzieci.
-
Jeśli ktoś próbuje nazwać spektakl w gdańskim liceum skutkiem wolnościowej edukacji, to należy mu tylko przyklasnąć
Młodzież jasno wyłożyła, co myśli o faszyzującej, zepsutej do cna partii PiS i rządzących: oto daliście przykład, jak łatwo zdeprawować społeczeństwo, jak łatwo wyprzedać wartości, przejrzyjcie się w lustrze sztuki, tacy jesteście!
-
PiS tak scalił państwo z Kościołem katolickim, że staliśmy się niemal zakładnikami jednego wyznania
Jeśli minister edukacji, forsując coraz bardziej siłowo katolicką katechezę lub profilowaną ideologicznie etykę, nie wziął pod uwagę w swoich pomysłach licznej obecności w Polsce dzieci i młodzieży różnych wyznań, to widać, że cynicznie liczy na rozpłynięcie się ich kulturowej tożsamości wśród szkolnych paragrafów.
-
Czy prezydent stanie po stronie partii, czy wolności edukacyjnej uczniów, uczennic i nauczycieli?
Sprawa wolności szkoły była przesądzona od czasu wygranych wyborów przez PiS. Metodycznie rozplanowano przejmowanie oświaty. Każdy miał swoje zadania, a do zadania ostatniego ciosu polskim szkołom (i uczelniom) wyznaczono Przemysława Czarnka.
-
PiS perfekcyjnie posługuje się: głupotą, niesprawiedliwością, tchórzostwem, nieumiarkowaniem
Niezależni naukowcy różnych dziedzin nie mają już w MEiN wpływu na treści nauczania, opracowują je przedstawiciele nurtu bliskiego partii PiS i kościoła katolickiego. I z tego źródła będzie też szkolna etyka.
-
Dlaczego słowo "autonomia" kojarzy się rządzącym z jakimś zamachem?
Minister Czarnek wraz z Jarosławem Kaczyńskim chcą uczynić szkołę swoją ideologiczną własnością! Z jakiej racji? - pyta nauczycielka.
-
Czarnek zapowiada szkołę chrześcijańską, obłudnie manipulując pewnymi koncepcjami filozoficznymi
Nad polską edukacją zawisł niepokojący projekt ministra Przemysława Czarnka o wprowadzeniu od 2023 r. religii i etyki jako przedmiotów obowiązkowych.
-
Nauczycielom, którzy zostali, jest wyjątkowo trudno, bo zaczyna działać machina urzędowej przemocy
Przyjęcie bądź odrzucenie podręcznika Roszkowskiego było naprawdę wielkim sprawdzianem na przyszłość. Jak na razie z wynikiem pozytywnym.