-
Polki bez granic: Niektórzy widzą w niej imigrantkę, ale dla francuskiej ministerki ds. równości to żaden ciężar
Elisabeth Moreno urodziła się na Wyspach Zielonego Przylądka, jest najstarsza z sześciorga dzieci. Jej ojciec pracował na budowach, a matka zajmowała się domem. Oboje nie potrafili czytać ani pisać. Wyemigrowali do Francji, gdy miała 7 lat. -
Ostatnie strajki wiele zmieniły. Wreszcie jako feministka nie czuję się już jak "dziwoląg"
Gdy widzę siostrzeństwo, wsparcie, młodych, dla których hasła równościowe, etykieta feministki/feministy są tak oczywiste jak dostęp do internetu, czuję łzy wzruszenia. -
Pracuję w szpitalu, eks prosił, bym się odizolowała od syna. Jestem za to mieszana z błotem
Mój syn ma pięć lat. Z jego ojcem rozstałam się po 11 latach związku. Jestem elektroradiologiem. Dlatego - ze względu na mój zawód - uznaliśmy z byłym partnerem, że mały będzie mieszkał z nim, a ja będę "dochodząca" -
Słodki Jaś na nocniczku niedługo będzie Janem. Dlaczego oddajemy Facebookowi jego pupę?
Koty i małe dzieci przyciągają najwięcej uwagi w internecie. Grzechem byłoby nie skierować choćby części tej uwagi na swoje własne dziecko. Dla jego dobra, prawda? -
High need baby. Mój syn potrafił płakać kilkadziesiąt minut, bo przygasiłam światło
Po czterech latach starania się o syna nie płakałam, przeżyłam ten czas na euforii, że mój syn jest na świecie. Dopiero jak zobaczyłam inne niemowlęta, przeżyłam szok -
Na forum mnie zlinczowali, w programie wyśmiali. To jak walka z wiatrakami. I to bardzo samotna
Jakiś czas temu przesłałam do redakcji list krótko nakreślający niestosowność tekstu piosenki Lady Pank "Na co komu dziś." ("Była namiętna, bardzo nieletnia."). I szybko przekonałam się o zasięgu mediów. -
Utraciłam ciążę w dziewiątym tygodniu. W traumie i żałobie miałam silną potrzebę mówienia o tym, co mnie spotkało
"Ważne, byśmy dodawały sobie nawzajem otuchy, przekonywały się, że mamy prawo do przeżywania żałoby po utracie ciąży, a duszenie w sobie traumy robi nam krzywdę. Tym bardziej doceniam i jeszcze raz dziękuję Pani Aleksandrze za jej odwagę!". List do Aleksandry Żebrowskiej. -
"High need baby". Moja pierwsza córka była nieodkładalna i bezdrzemkowa. Krzykiem reagowała na wszystko
Dzieci "high need baby" istnieją. Byłam ekstremalnie wyczulona na potrzeby córki. Dokładnie wiedziałam, czego chce, czego domaga się krzykiem, byłam w stanie powiedzieć od razu, co jej przeszkadza. Przeszkadzało jej bardzo wiele rzeczy -
Mąż unika mnie jak ognia, nigdy nie ma ochoty na seks. Nie sypiamy ze sobą od miesięcy
Poszłam do seksuologa, który mnie pochwalił, że tak bardzo staram się pomóc mężowi, ale też uświadomił, że moja rola już się skończyła, teraz on musi coś zrobić. Poszłam na terapię, ale terapeuta zaprasza nas razem, bo ze mną nie ma co zrobić. Mąż o terapii nie chce słyszeć. -
Polskie opiekunki w Niemczech pracują ponad siły, są wyzyskiwane i pozostawione same sobie
Wiele Polek pracujących w Niemczech jako opiekunki ma sytuację podbramkową: albo długi, albo koszty leczenia, albo po prostu brak środków do życia. Dla nich te 1300 euro to dobrodziejstwo, dlatego godzą się na wyzysk. -
W autobusie mężczyzna wyciągnął ręce w stronę moich piersi i wykonał gest, jakby ich dotykał. Poczułam się upokorzona
Byłam młoda i nie wiedziałam, co zrobić w takiej sytuacji. A przecież to nie była moja wina! Nie odpowiedziałam w żaden sposób, sama natomiast przeżywałam skrajne emocje - złość, poczucie krzywdy i rozpacz. -
Kościół w Polsce już dawno stracił autorytet. Prawie cała hierarchia kościelna zapisała się do PiS-u
Jeżeli biskupi do tej pory nie zrozumieli, że przyklejanie się do jednej partii politycznej i zakazy prawne nie wzmocnią religijności społeczeństwa, to już nic temu Kościołowi nie pomoże. -
"Polki, nie jesteście same!". Protestujemy i solidaryzujemy się z naszymi siostrami w Polsce
Inicjatywa protestu "Solidarność z kobietami w Polsce" powstała jako odpowiedź na wezwanie Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Łamanie praw kobiet to łamanie praw człowieka i dziś się temu zdecydowanie przeciwstawiamy, głośno krzycząc: NIE! -
Na usunięcie płodu z wadami genetycznymi umówiłam się w klinice w Berlinie. Polski system pokonał mnie już na starcie
Drogie PiS i cała cudowna prawico, wszyscy obrońcy godnej śmierci i obrońcy życia, niech was pochłonie piekło. Tworzycie system nie tylko odwrócony od kobiety, ale też przesiąknięty masochistycznymi procedurami. Jesteście pozbawieni serc, rozumu i wiedzy. -
Mam córkę z zespołem Downa i wiele szczęścia. To się właśnie skończyło
Pracowałam kilkanaście lat jako nauczycielka w szkole specjalnej. Wiedziałam, że dzieci z zespołem Downa nie spadają z księżyca, że nie jest to kara ani nagroda od Pana Boga -
Premier zaapelował o pomaganie seniorom podczas pandemii. Ale panie premierze, my to robimy od marca!
Stokrotnie dziękujemy panu premierowi za troskę, ale my się już o siebie zatroszczyliśmy. O innych również - wpadliśmy na to siedem miesięcy temu, gdy zaczęła się pandemia. -
Jestem nauczycielką w przedszkolu. Wychodzi na to, że bezpieczeństwo moje i dzieci w ogóle się nie liczy
Niepewność, czy dzieci są zdrowe, chyba dobija psychicznie najbardziej. Co najmniej kilka razy dziennie mam dylemat, czy zbliżyć się do dzieci, czy odgrodzić, czy przytulić, kiedy płaczą. Jak mam prowadzić efektywnie zajęcia podczas pandemii? -
Chciałabym, żeby młode dziewczyny nigdy nie czuły się winne tylko dlatego, że mają okres
Artykuł o wstydzie w waszym numerze z 17.10 jest bardzo ważny i potrzebny. -
Pokażmy, że nie tylko pokoleniu "Z" zależy na godnym życiu. Siedząc na strzeżonym osiedlu, świata nie zmienimy
Dziękuję, że jesteście. To jest mój hołd złożony pokoleniu "Z". Od kilku dni dzięki tym młodym i wspaniałym ludziom wierzę, że może jeszcze będzie pięknie. Mają siłę i charyzmę, której zabrakło "mojej bańce" - rocznikowi '81. -
Protestuję na 80 proc., bo się boję. W środę przyszłam do pracy, strajkowałam po włosku
Ja i wiele innych kobiet - policjantki, strażniczki więzienne, żołnierki, strażniczki graniczne - wszystkie mamy te kajdany, wszystkie boimy się konsekwencji strajku kobiet. Chcemy zmian, ale ryzykujemy wilczy bilet. Drogie Panie, to jest reżim.