-
Trzysta trzydzieści troje wzywa Boga do Sejmu
Trzysta trzydzieści troje wybrańców i wybrańczyń narodu nie jest w stanie złożyć i dotrzymać poselskiego ślubowania bez pomocy pana Boga. To dość kuriozalne zjawisko, zwłaszcza że rzecz się dzieje w państwie, które ma być nowoczesne, demokratyczne i świeckie. -
Szósty koalicjant: Kościół
Prezes PiS ma rację: w umowie koalicyjnej pięciu partii opozycyjnych, które przejmują władzę, coś jest ukryte: szósty koalicjant i jego interesy. Ale to nie Niemcy. To Kościół -
Piekielne kręgi czekają, czyli Dante o politykach
Raj u Dantego jest nudny, natomiast piekło jest malownicze i stanowczo powinno pełnić funkcje odstraszające zwłaszcza dla polityków, bo w tym miejscu jest już ich pełno, a będzie jeszcze więcej. -
Chrześcijańskie wyzwanie w katolickiej Polsce
Pora zacząć myśleć o tym, jak zasypać przepaść, którą tak pracowicie wykopywał PiS, dzieląc ludzi na pierwszy i drugi sort, na prawdziwych i fałszywych Polaków. -
Parytet, czyli jak uwolnić demokrację od patriarchatu
Kobiety, które weszły do parlamentu powinny pamiętać, że są nie tylko przedstawicielkami swoich ugrupowań, ale przede wszystkim kobietami, za których pozycją i możliwością działania stoją pokolenia kobiet walczących o prawa i ofiary tej walki. -
Polański, Gauguin, Jackson. Czy wolno nam się zachwycać pięknymi dziełami złych ludzi
W każdej epoce można znaleźć takie potwory: gwałcą, molestują, kradną, działają wbrew głoszonym przez siebie wartościom. Tyle tylko, że ich dzieła zachwycają, dają do myślenia, rewolucjonizują sztukę, a nawet kształtują moralne postawy. -
Co zrobić, gdy teściowa nie kocha wnuka z in vitro?
Ze starań nic nie wychodziło. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na in vitro. Teściowej to się nie spodobało. Namawiała nas, żebyśmy gorąco się o dziecko modlili i pojechali z pielgrzymką do sanktuarium w Chorwacji. -
Po wyborach. Przywrócić słowom ich znaczenie
Czeka nas ogromna praca, nie chodzi tylko o zmianę ustroju państwa z autorytarnego na demokratyczny i o odsunięcie szkodników od władzy czy "odkręcenie" antydemokratycznych ustaw, ale również o przywrócenie właściwego znaczenia słowom sponiewieranym przez PiS. -
Wolność kocham i rozumiem?
Światowa lista państw demokratycznych jest z roku na rok coraz krótsza. Nie pozwólmy, by znikła z niej Polska. -
Młodość cieszy oko, ale nie ucho
Ubolewamy nad brakiem politycznego zaangażowania młodych, ale sami stworzyliśmy świat, w którym ten rodzaj aktywności jest aberracją lub reliktem przeszłości. -
Katolik wyborczy. Episkopat ogłosił, że ma głosować na PiS
Kościół jako instytucja jest przeżarty hipokryzją obyczajową, cynizmem i chciwością. Już dowiódł, że nie potrafi dać sobie sam z tym rady. Jeśli w wyborach wygra demokracja i świeckie państwo, to Kościół będzie miał wielką szansę powrotu do sfery sacrum i ścieżki prawdziwej wiary. -
Ustrój pisowaskiego państwa. Czy rządzą nami Reptilianie?
W niedziele opuściłam jedną z nielicznych w kraju wysp wolności, gdzie demokraci, zaangażowani obywatele, a także obywatelki debatowali nad teraźniejszością i przyszłością Polski. Wyspa nazywała się Igrzyska Wolności, wjazd na nią był co prawda płatny, ale i tak kosztował mniej niż wizy, którymi handluje nasz rząd. -
Ulmowie na zielonej granicy. Nieposłuszeństwo obywatelskie w totalitarnym państwie
Wbrew partyjnej pompie urządzanej rodzinie Ulmów myślę, że największym hołdem dla ich bohaterstwa byłaby nie beatyfikacja (wraz z wyborczymi fotkami z Markowej), lecz humanitaryzacja "obrony" polsko-białoruskiej granicy. -
Giertych i niebezpieczna granica polityki
Rozumiem emocjonalne motywy wyboru Tuska. Gdybym miała tak perfidnego wroga jak Kaczyński, szukałabym również broni, która nie tylko może go pokonać, ale i napsuć krwi. Giertych jest tu idealny. -
O szkodliwej solidarności. Przypadki Daukszewicza i Sroczyńskiego
"Kolegi nie opuszcza się w biedzie" - powiedzieli sobie przyjaciele Daukszewicza i Sroczyńskiego, nie zważając na jakiekolwiek inne publiczne racje. -
Czy mogę założyć żonie podsłuch? W łóżku czułem, że leżę obok zdrajcy
Zdrada to wydarzenie, które wytrąca nas z normalnego funkcjonowania, z rozumienia samych siebie, z relacji z bliskimi, a nawet z rozumienia świata -
Kobiety dają w szyję, czyli o "człowieku" i Kongresie Kobiet
Na najbliższym Kongresie Kobiet będziemy "dawać w szyję", szukając dla opozycji i siebie samych nie tyle abstrakcyjnego "człowieka", ile rzeczywistej kobiety. Zapraszam! -
"Czarownice" nie posiadały wiedzy tajemnej, ale naturalną. Gdyby zdobyły władzę - świat byłby dziś inny
5 maja 1484 r. wszystko się zmieniło. O ile przedtem mało kto tak naprawdę wierzył w czarownic konszachty z diabłem, o tyle po 1484 r. już nikt nie mógł w nie nie wierzyć. Pod karą śmierci. "Wielką herezją jest niewiara w czyny czarownic" - twierdziły kościelne autorytety. -
Z niesmakiem patrzyłam na defiladę
To państwo ma monopol na zbrojenia, natomiast obywatele powinni być pacyfistami. A wojsko nie powinno być przedmiotem estetycznej admiracji. -
Narodowa lista pytań referendalnych
Tak jak cały naród budował niegdyś swoją stolicę, tak dziś cały naród stanie przed zadaniem wymyślania pytań na nadchodzące referendum.