-
Drugi ważny polski film w konkursie w Wenecji. W obronie godności i ze smutną Polską w tle
"Kobieta z...", po "Zielonej granicy" Agnieszki Holland, jest kolejną istotną pozycją w weneckim konkursie. Małgorzata Szumowska i Michał Englert opowiadają o dorastaniu do wolności: pojedynczego człowieka i Polski. -
W wyczekiwanym "Maestro" Bradley Cooper trochę przynudza. Ale i tak to obejrzycie na Netfliksie
"Maestro" - nieco mdła, choć elegancko zrealizowana biografia wielkiego Leonarda Bernsteina - nie stanie się hitem tegorocznej edycji festiwalu w Wenecji. Netflix i festiwal filmowy to jednak czasem dwa różne zwierzęta.