-
Alkohol, pornografia, telefon do byłego toksycznego partnera. Dlaczego, by ukoić lęk, sięgamy po destrukcyjne metody
Żeby wyjść z izolacji bardziej rozwiniętym wewnętrznie, warto nauczyć się, jak skutecznie opiekować się wrażliwą cząstką siebie. Te osoby, które prawidłowo potrafią troszczyć się o swoje JA, przejdą te miesiące lepiej. Dla pozostałych COVID-19 i towarzysząca mu izolacja mogą stać się wyzwaniem niczym obóz przetrwania. -
Niedojrzali emocjonalnie rodzice sprawiają wrażenie nieporadnych życiowo, potrzebujących pomocy. Dzieci ich drażnią
Niedojrzali emocjonalnie rodzice są kompletnie nieczuli na emocjonalne potrzeby swoich dzieci. W gruncie rzeczy sami są stale podłączeni do swojej dziecięcej cząstki JA i z tej perspektywy wypełniają swoją rolę rodzica - dlatego robią to po omacku i nieudolnie, nierzadko doprowadzając do procesu parentyfikacji, czyli zamiany ról, gdy to dziecko emocjonalnie staje się rodzicem swojego opiekuna. -
Nie ma niczego złego w rozstaniach. Problem dotyczy nie samego aktu, co sposobu, w jaki się rozstajemy
Tak jak osoba podczas detoksykacji musi wycofać się z życia i skupić na dojściu do siebie po rozstaniu z używką, tak samo osoba zakochana potrzebuje chwili dla siebie, by wrócić do właściwego sobie stanu psychicznego -
Ostatnio Renię zmroziło, gdy nazwał ją "żabką". Bo tak mówił do niej tylko w chorobie
"Musimy uważać, stale pilnujemy, żeby dobrze spał, dobrze jadł, miał dobry nastrój. Mam obsesję przeoczenia pierwszych objawów ostrzegawczych. Panicznie boję się, że to wróci. On na mnie krzyczy, że mam go nie traktować jak wariata i nie zaczynać każdego poranka od: jak się czujesz" - mówi Renia. Oskar, jej partner, choruje na schizofrenię -
Szalone zakochanie zawsze się kończy. Powód? Żaden organizm nie wytrzymałby takiej burzy hormonów
Oskar od trzech lat kocha się w Irminie, swojej terapeutce. Justyna co miesiąc wysyła 300 dolarów do Ghańczyka Leo, którego zna tylko przez internet. Teresa poleciała do Meksyku za Grześkiem, swoim nauczycielem tańca, bo nie mogła bez niego żyć. Marcel od 10 lat cierpliwie czeka, aż jego ukochana wreszcie odejdzie od męża i dzieci.