-
Ospa zbiera żniwo. Absolutny rekord zachorowań w Polsce
Od początku roku na ospę w Polsce zachorowało już 160 tys. osób. To niemal tyle, ile przez cały ubiegły rok. -
Wzięli pod lupę kebaby, wyniki kontroli są zatrważające. Większość lokali oszukuje klientów
W niemal 75 proc. skontrolowanych kebabów inspektorzy Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych stwierdzili nieprawidłowości. Lista przewinień właścicieli kebabowni jest bardzo długa. -
Pacjent widmo. Tylko u lekarzy specjalistów niemal pół miliona nieodwołanych wizyt
Najczęściej Polacy nie przychodzą na umówione wizyty do onkologów, endokrynologów, kardiologów i ortopedów. W ubiegłym roku o rezygnacji z wizyty u specjalistów nie poinformowało ponad 457 tys. osób. -
Sanepid przyjrzał się posiłkom w szpitalach. Ministerstwo obiecywało zmiany, ale jest fatalnie
Za niska wartość energetyczna posiłków, mała różnorodność potraw i napojów, brak pełnowartościowego białka, za mało warzyw, a za dużo soli, konserw i dżemów - to wnioski z kontroli sanepidu w polskich szpitalach. -
Smutne Kaszuby liczą wakacyjne straty. Słychać rozżalenie: Ludzie wybrali Bułgarię, a nie nas
- Przecież tu są ceny jak w Sopocie - komentuje jedna z moich koleżanek, kiedy idziemy do popularnej restauracji w Chmielnie na Kaszubach. Ale choć w lokalach i nad jeziorami turystów nie brakuje, Kaszubi narzekają. -
Remont ulicy w centrum Gdańska trwa od ponad roku. Mieszkańcy wkurzeni: "Jestem w plecy 15-17 tys."
- Turyści się po prostu wystraszyli. Teraz ludzie są wygodni, a tu nie ma gdzie zaparkować, taksówką też się nie podjedzie. I tak od początku roku wynajęłam mieszkanie tylko dwa razy, i to na zaledwie pięć dni. Jestem w plecy 15-17 tys. - opowiada pani Renata. Przedłużający się remont ul. Ogarnej w centrum Gdańska daje w kość mieszkańcom. -
Kleszcze atakują. Ogromny wzrost zachorowań na boreliozę i nie tylko
"Każda minuta spaceru to średnio jeden kleszcz", "Ściągnęłam z psa po spacerze 22 kleszcze, z siebie pięć" - alarmują internauci. Efekt? Od początku roku potwierdzono w Polsce prawie dwa razy więcej przypadków boreliozy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. -
Pijany spowodował wypadek. Uciekł, w rozbitym aucie zostawił 5-letniego syna
35-latek z powiatu słupskiego miał w organizmie ponad trzy promile alkoholu, a mimo to prowadził auto. Samochód dachował, a kierowca zaczął uciekać, pozostawiając swojego 5-letniego syna. -
Znamy nazwiska kandydatów opozycji do Senatu. Na Pomorzu jeden okręg dla kandydatki Lewicy, pozostałe dla kandydatów KO
W środę Koalicja Obywatelska ogłosiła listy kandydatów do Sejmu, których wystawi w wyborach parlamentarnych 15 października. Lista senacka ma być przedstawiona w czwartek, ale udało nam się ustalić, kto się na niej znajdzie. -
Jedni się zachwycają: To takie nasze San Remo, tylko czystsze. Inni mówią: Sopot to nie zupa pomidorowa, nie każdemu smakuje
Niektórzy porównują Sopot do Monte Carlo. Dla Tomasza Słomczyńskiego, autora książki "Sopoty", to z kolei taki Disneyland - przestrzeń nie do życia, tylko do przebywania. -
Jarmark św. Dominika puka do bram Gdańska. 760 wystawców na 763-lecie. Co w programie?
-
Spędziłyśmy noc na Monciaku. Imprezowicze: Dzikie czasy i "perwa" w Sopocie już się skończyły
Pojechałyśmy na wakacyjną noc do Sopotu, żeby zobaczyć, co zostało z "letniej imprezowej stolicy Polski". Byłyśmy zaskoczone. Głośne imprezy i wieczory kawalerskie, pijackie awantury? To nie tutaj. -
Śmierć dwumiesięcznej Mai w Starogardzie Gdańskim. Przed sądem staną nie tylko rodzice dziewczynki
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku zakończyła śledztwo w sprawie zabójstwa dwumiesięcznej Mai ze Starogardu Gdańskiego. Zarzuty usłyszeli rodzice dziewczynki, jej babcia oraz siostra matki. -
Sopot nie chce turystów w slipkach, "borsuków" i gości pijących piwo na plaży. "Taka polityka może się zemścić"
- Człowiek przyjeżdża skądś z Polski nad wymarzone morze i chce się zabawić, odstresować. Popić na plaży, poruszać nogą przy disco polo. Ale w Sopocie to jest jednak inny level - mówi Monika, która od kilku lat pracuje jako kelnerka na Monciaku. Czy twarda polityka kurortu wobec imprezowiczów i półnagich urlopowiczów odstraszy czy przyciągnie turystów? -
Pojechałam znad morza pociągiem "Słonecznym" i mocno się zdziwiłam. "Tu jest jakby luksusowo"
- Ciekawe, czy w ogóle wejdziemy - zastanawia się na peronie w Gdyni Agnieszka, która wraca z Open'era i marzy o tym, żeby być już w domu, w Legionowie. Pociesza ją kolega: Najwyżej rozbijemy się w toalecie. O ścisku w pociągu "Słonecznym" krążą legendy. Czy słusznie? -
760 stoisk, bogaty program. Jarmark św. Dominika wraca do Gdańska
Jarmark św. Dominika odbędzie się w Gdańsku po raz 763. Oprócz doskonale znanych odwiedzającym atrakcji organizatorzy przygotowali kilka nowości. -
PKP i koszmarna podróż mamy z pięciomiesięcznym dzieckiem. "Ryczałam jak bóbr"
- Schodzi się obsługa pociągu, niosą w górze wózek, kółka odpadają, bo co chwilę w tym wąskim korytarzu są wystające elementy na podłodze. Pasażerowie pomagają. Wszyscy mówią, że ciężko. Ryczę już od przedźwigania, gorąca i bezsilności, bo mam niemowlę na rękach. Kupiłam najdroższy bilet, by tego nie przechodzić. Na próżno - opisuje pani Aneta. -
Wirus grypy atakuje koty. Już 20 zidentyfikowanych ognisk w Polsce
W 15 na 19 próbek chorych kotów z różnych części Polski wykryto wirusa ptasiej grypy. Pochodzą z Gdańska, Gdyni, Pruszcza Gdańskiego, Lublina, Bydgoszczy i Poznania - poinformował w środę Główny Lekarz Weterynarii. Specjaliści podkreślają: wciąż nie ma mowy o epidemii. -
Sanepid idzie na wojnę z brudnymi smażalniami i lodziarniami. Będą wysokie kary
Tylko od początku roku pomorskie sanepidy nałożyły 329 grzywien na lokale gastronomiczne. Powód? Skorodowany sprzęt, niewłaściwe magazynowanie żywności czy przekroczone terminy przydatności do spożycia. W wakacje kontroli będzie jeszcze więcej. -
Ptasi wirus zabija koty. Właściciele wykupują płyny do dezynfekcji i leki, "tak na wszelki wypadek"
"Trzy apteki i żadnego płynu dezynfekującego nie było. Kociarze wszystko wymietli" - komentuje Maria. Jerzy kupił płyn do mycia toalet, który ma zabijać bakterie i wirusy. Właściciele kotów bronią się przed groźną chorobą wywołaną przez wirus grypy.