-
Stąd dotąd. Nieznośna lekkość życia na pograniczu. Let's be(e) happy!
Ciemne chmury i żelazna kurtyna trwały w naszej części Europy o wiele lat za długo. Stąd też, gdy 19 lat temu dotarło wreszcie i do nas to wielkie szczęście powiększenia Unii Europejskiej na wschód, wielu z niedowierzaniem i sceptycyzmem odbierało fakt, że oto zdarzył się za życia naszego pokolenia prawdziwy cud. -
Stąd dotąd. Jaka kultura, taka edukacja. Nie rzucajcie pereł przed świnie. Po prostu
Pogardliwy podział na prawaków i lewaków zupełnie nie ma sensu. Szukałem zatem metafor, które byłyby w stanie pomieścić w sobie doznania ostatnich dni. I znów wpadł mi w ręce "Folwark zwierzęcy" George'a Orwella. -
Stąd dotąd. Pytałem po mszy w katedrze o papieskie encykliki. By zmierzyć poziom patriotyzmu kremówkowego
Pomieszkuję blisko stacji, w związku z czym pociągi są mi szczególnie bliskie, zwłaszcza te pod specjalnym nadzorem. Wiosna wkoło, a zatem w zeszłą niedzielę, 2.04.2023 r., zamarzył mi się nawet jakiś taki pociąg byle jaki, do którego można by tak po prostu wsiąść, nie dbając o bagaż, nie dbając o bilet, ściskając ino w ręku kamyk zielony, no i żeby jeszcze serwowano w nim w trakcie jazdy papieskie kremówki. Wiosna, ach to ty? -
Stąd dotąd. Kolorowy prima aprilis i wiosenne topienie chochoła
Dawniej mówiło się "oby do wiosny" i chyba mamy wreszcie wiosnę, ale to niestety dopiero kwiecień-plecień. Wszystko się zatem przeplata: wojna i pokój, rozpacz i szczęście, smutek i radość. -
Stąd dotąd. Świętokrzyskie zwidy marcowe. Gdzie Rzym, a gdzie Krym?
W starożytnym Rzymie Idy marcowe (piętnasty dzień marca) były dniem hucznych obchodów na cześć boga wojny - Marsa. U nas zaś na świętokrzyskiej wsi hucznie wieje dziś wiatr historii, oj wieje. Na ostro. -
Stąd dotąd. O co chodzi w Polsce 2022? Śmiać się czy płakać?
Jeżdżę ostatnio po Polsce niemalże tyle samo, co prezes Jarosław Kaczyński. Nie, nie prowadzę kampanii wyborczej, ale i tak, co się nasłucham, to się nasłucham, no bo przecież o to chodzi, by więcej słuchać niż gadać. -
Stąd dotąd. Saudyjski szampan z 77. piętra. Na trzeźwo trudno pojąć, jak Polska mogła wyjść z grupy
Restauracja Spazio znajduje się na 77. piętrze najwyższego budynku w Rijadzie, zwanego "Wieżą Królestwa". To właśnie tam zaprzyjaźniony Saudyjczyk Fahad Al-Ghamdi zaprosił mnie na kolację w marcu roku 2006 tuż po towarzyskim meczu piłki nożnej Arabii Saudyjskiej z Polską. -
Stąd dotąd. Grzybo(ba)branie. Spory, zmory i muchomory
Niełatwo jest zachować zimną krew i spokój w sytuacji nieustannie podsycanego zagrożenia i aroganckiego nonsensu. Nie dziwi już nic. -
Stąd dotąd. Oczy szeroko otwarte. Lampa Alladyna i radziecki dżinn Putina
Wiosna i lato za nami, więc bociany odleciały do cieplejszych krajów. Ogólnie jest niewesoło. Za oknem jesień, na co Lermontow powiedziałby, iż jest "i nudno, i smutno, i nie ma komu ręki podać". Babie lato oraz kolorowe liście na drzewach nic tu nie dają. Na Kasprowym spadł pierwszy śnieg. Mimo to robi się sennie i ponuro. -
Stąd dotąd. Ekscentryczne horyzonty. Światowy Dzień Majonezu Kieleckiego
Huczne patriotyczne farbowanie rzeczywistości przy okazji otwarcia przekopu Mierzei Wiślanej totalnie przyćmiło zeszłotygodniowe obchody Światowego Dnia Majonezu Kieleckiego, który corocznie przypada w dniu 15 września. -
Stąd dotąd. Tureckie kazania i polskie sny o potędze
- Prezes kocha Budapeszt, nie cierpi Wiednia, marzy o Stambule. Veto albo śmierć! - pisze Konrad Adam Cedro. -
Stąd dotąd. Nieznośna polska rapsodia. Między ciszą a ciszą. Jak żyć bez disco polo?
Jedną z pierwszych decyzji nowego prezesa TVP jest odwołanie koncertu muzyki disco polo, który miał podkreślić doniosłość otwarcia przekopu Mierzei Wiślanej. Najpierw w zamian - dla uświetnienia kolejnego aktu polskiego rodeo w reżyserii prezesa-naczelnika państwa - miała wystąpić "żywiołowa i westernowa" Cleo. Teraz okazuje się, że "nie będzie niczego". -
Stąd dotąd. Ten dziwny inny świat kiedyś przeminie
Stąd dotąd. Dziwny inny świat. Dzień Wiedzy. Für Deutschland, für Polen, für Russland? -
Stąd dotąd. W wodzie jest prawda, w winie zdrowie? Bez pół litra nie razbieriosz
Coraz trudniej traktować to, co dzieje się wokół nas dosłownie. Tony śniętych ryb w Odrze są koszmarnie adekwatnym odzwierciedleniem stanu polskiej polityki, której od wielu lat towarzyszy mentalna przyducha. -
Stąd dotąd. Słoń Historii i wirtualna Europa. Sezon ogórkowy odwołany!
Nie da się ukryć, że znajdujemy się w strefie wojny i w tym roku sezonu ogórkowego nie będzie. Oprócz wojny na Wschodzie, na Zachodzie mamy sezon martwych ryb, a na granicy polsko-niemieckiej również trwa wojna, ale ekologiczna - oraz szukanie winnych. -
Stąd dotąd. Historia i teraźniejszość. Sierpniowe cuda
To, co dziś jest stare, kiedyś było nowe. To, co dziś jest nasze, kiedyś nasze nie było. Nie było też cudze, bo w powszechnym mniemaniu było niczyje - a skoro niczyje, to wszyscy mieli to gdzieś. Jesteśmy pokoleniem szczęśliwym, gdyż na naszych oczach dokonały się w Polsce przemiany, o jakich wielu przed nami mogło tylko pomarzyć. -
Stąd dotąd. Mity, metafory, metamorfozy. Kto czyta, żyje wielokrotnie
Przestrzeń kulturowa, w której dane jest nam żyć, śnić, kochać i umierać, jest hybrydowa. Miesza się w niej wojna i pokój, rozpacz i szczęście, nienawiść i miłość. Życie na pograniczu centrum i peryferii pełne jest sprzeczności. Jedyne, czego możemy być pewni, to niepewność... Jest dziś koszmarnie gorąco, czytam więc i piszę, by uciec nieco od chwilowego marazmu. -
Stąd dotąd. Krzemionkowska donkiszoteria. Kamienie z wielkim LOVE
W drodze do Krzemionek tym razem zatrzymałem się przy wiatraku w Szwarszowicach w gminie Bodzechów. Jest on co prawda "holenderski", ale mnie i tak każdy napotkany wiatrak kojarzy się natychmiast z hiszpańską La Manchą, czyli Don Kichotem, Sanczo Pansą i przede wszystkim Dulcyneą. -
Stąd dotąd. Ballady i niuanse. Romantyczna mega-patatajnia
Tego nie spodziewał się nikt. Dwusetna rocznica Romantyzmu Polskiego przypada oto w najmniej romantycznym w tym stuleciu roku 2022. Można właściwie śmiało powiedzieć, że od siedmiu lat jesteśmy w Polsce w epoce Sturm und Drang (burzy i naporu), i że to wszystko wina Tuska. Uhm... -
Stąd dotąd. Polityka strachu. Paszcza w Puszczy
Według Einsteina nasz świat jest strasznie podziurawiony, a dziury dzielimy na: białe, szare i czarne. I nikt nam nie wmówi, że to, co szare jest czarno-białe albo odwrotnie. W czarnej dziurze może być tylko czarno.