-
Otwarte Klatki. Jesteśmy świadkami ostatnich dni życia tych zwierząt. Ich łapy nigdy nie dotknęły ziemi
Dostrzegam lisa, który nie może stanąć na zdeformowanej łapie. Kolejny ma połowę kończyny. Prawdopodobnie utknęła kiedyś w kratce. Zwierzę, aby się uwolnić, musiało ją odgryźć. Urazy najczęściej zdarzają się w młodości, gdy małe łapy wpadają w szerokie otwory siatkowej podłogi. -
Piotr Głowacki: "Jako dziecko byłem świadkiem wszystkiego, o czym tu mówicie"
Aktywiści walczący o zakaz hodowli zwierząt na futro przypominają dziś o tym w Warszawie. - Kotka byśmy nie zabili, a norkę, która niczym się nie różni, tak? - pyta Romana Bomba, mieszkanka i działaczka z Wielkopolski. Tłum odpowiada: - Mordercy! -
Pewnego dnia człowiek dowiaduje się, że za płotem ma powstać ferma przemysłowa. I zaczyna się odbijać od ściany
W trzech próbkach odchodów drobiu znaleźliśmy osiem antybiotyków, trzy hormony i dziewięć innych substancji farmakologicznych. A potem antybiotyki w rzodkiewce -
Zbadali mięso z Lidla. A tam: salmonella, E. coli i cała masa innych bakterii
W mięsie drobiowym zakupionym w Lidlu znaleziono niebezpieczne bakterie - wynika z badania Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Sieć się broni: badania nikt nam nie pokazał, a my dbamy o najwyższe standardy. -
Gmina Kodeń w cieniu kurników. Przedstawiciele mieszkańców jadą do premiera
Nasz problem jest śmierdzący i polityczny, więc nikt nie chce nas wesprzeć - mówi jeden z mieszkańców gminy Kodeń na Lubelszczyźnie. Protestujący przeciwko przemysłowym fermom drobiu przyjeżdżają z petycją do Donalda Tuska. -
Ptasia grypa i koty. Zwierzęta zmarły, prokuratura umarza śledztwo
Prokuratura w Oświęcimiu umorzyła śledztwo w sprawie zakażonego wirusem ptasiej grypy mięsa, kupionego w supermarkecie. Potwierdziła jednak obecność wirusa w badanej próbce i w ciele kota, który zmarł po zjedzeniu mięsa -
Małgorzata Tracz, posłanka Zielonych: Rolnikom ekologicznym trzeba ułatwić życie
Próśb o interwencję mam kilka w tygodniu. Udało się zablokować budowę ferm w Olszy koło Milicza i Sadkowie pod Wrocławiem, polowanie w Lesie Wiączyńskim pod Łodzią, wycinkę koło Bolesławca. -
Byłem weterynarzem w rzeźni. Zawsze pisałem, że dobrostan zwierząt został zachowany. Inaczej miałbym problemy z szefem
Człowiek idzie na weterynarię, chce pomagać zwierzętom, a kończy jako sługa imperium zła. Podpisujesz się pod tym, że to mięso jest zdrowe i bezpieczne, a wcale tak nie jest [ROZMOWY ROKU 2023]. -
Mięso z wirusem ptasiej grypy i śmierć kota. Prokuratura wszczęła śledztwo
Prokuratura w Oświęcimiu zleciła ekshumację zwłok kota, który zjadł mięso z wirusem ptasiej grypy, i nakazała przebadanie go wraz z próbką zabezpieczonego pokarmu. To efekt tekstów "Wyborczej". -
Ptasia grypa i koty. Co musi się stać, by następnym razem służby zadziałały lepiej
- Powinno zostać przebadane mięso ze sklepów, w których zaopatrywali się właściciele chorych kotów, należało przeprowadzić dochodzenie epidemiologiczne. Niestety, musieliśmy sami szukać przyczyny, często na własny koszt - opowiada lekarz weterynarii -
Służby wiedzą, skąd było mięso zakażone ptasią grypą. Weterynarze apelują o procedury. "Zostaliśmy sami"
W ostatnich dniach coraz mniej słychać o zgonach kotów z powodu ptasiej grypy. Ale inspektorzy weterynaryjni uważają, że za wcześnie na uspokojenie. I apelują do ministerstwa o stworzenie procedur, których zabrakło. -
Skąd pochodzi mięso, które zabiło koty? Służby powoli szukają źródła ptasiej grypy
W piątek rano inspektorzy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Oświęcimiu wraz policją odebrali od mieszkanki Chełmka 1,5 kilograma mięsa zakażonego wirusem H5N1. Wcześniej ptasia grypa zabiła jej kota. -
Po tekście "Wyborczej" ptasia grypa na tapecie służb. To ona zabija koty
Policja przesłuchała właścicielkę zmarłego kota, która podała mu surowe drobiowe mięso, a potem znaleziono w nim groźnego wirusa ptasiej grypy. Służby chciały też, by autorka tekstu o tej sprawie ujawniła swoich informatorów. -
Ministerstwo Rolnictwa bagatelizuje wirusa ptasiej grypy w mięsie. To on zabija koty w całej Polsce
"Dla dobra kotów, ludzi i przemysłu powinny zostać przeprowadzone szeroko zakrojone, rzetelne badania mięsa" - napisał prof. Krzysztof Pyrć. To on w próbkach mięsa drobiowego, które zjadł zmarły kot, wykrył groźnego wirusa ptasiej grypy. -
Co zabija koty? Służby zabierają głos po tekście "Wyborczej"
Sanepid przeprowadza wywiady z właścicielami zmarłych kotów i sprawdza, czy nie zakazili się wirusem ptasiej grypy, choć ryzyko jest nikłe. A szef Państwowego Instytutu Weterynaryjnego zapewnia, że źródłem zakażeń kotów nie jest mięso drobiowe w sklepach. -
"Wyborcza" ujawnia: ptasia grypa w mięsie drobiowym ze sklepów i umierające koty
Naukowcy z Krakowa i Gdańska wykryli groźnego dla człowieka wirusa ptasiej grypy H5N1 w próbce mięsa drobiowego. Najprawdopodobniej o niczym byśmy się nie dowiedzieli, gdyby nie śmiertelne przypadki wśród kotów -
Prof. Pyrć o mięsie z wirusem z ptasią grypą, która zabija koty: Jest ryzyko przeniesienia się na ludzi
- Pewien niepokój wzbudza fakt, że coraz częściej znajdujemy w genomie wirusa H5N1 zmiany, które sugerują adaptacje do organizmu ssaków - mówi prof. Krzysztof Pyrć, wybitny wirusolog -
Pod Donieckiem. Straciłem kolegów, którzy spali obok mnie w okopie, tyłek obok tyłka
W Donbasie ludzie są bardzo biedni. Po 2014 roku trzeba było dać im robotę, jedzenie, chałupy im ponaprawiać i dać dostęp do mediów ukraińskich. Im wszystko jedno, które wojsko zajmie teren. Nie zdają sobie prawy, że Rosjanie ich zabiją i wszytko spalą. -
Polak na wojnie w Ukrainie: Jutro jadę na front. Ludzie do mnie podchodzą i dziękują
Jeden z żołnierzy powiedział, że na Wołyniu Ukraińcy mordowali Polaków, tak jak Polacy kiedyś Ukraińców. Na to drugi: "Zamknij gębę. Powinieneś być wdzięczny temu Polakowi, że tu przyjechał". Generalnie Ukraińcy są do mnie bardzo przyjaźnie nastawieni. -
Polacy ewakuują zwierzęta z Ukrainy: One chorują i cierpią tak samo jak my
Miałem szczęście, że tego dnia kierownikiem zmiany na granicy był miłośnik zwierząt. Po pięciu minutach czekania usłyszałem: "Panie Konradzie żaden problem, proszę to pana dokumenty".