-
Michał Cichy: Nie wybieram się do nieba, więc nie poznamy się nigdy. Jednak gdzieś jest mój duchowy brat
Czasem myślę o tym, że pod koniec mojej medytacyjnej drogi taoistycznej też będzie zamilknięcie. Pożegnanie z czytelnikami. Pożegnanie z uczniami. Uwolnienie od reakcji innych ludzi. Od aprobaty i dezaprobaty. Zupełne zanurzenie w ciszy. -
"Osiecka" to serial dla inteligentów. Nie narzekajmy, bo długo nie doczekamy się niczego podobnego
- Agnieszkę Osiecką w serialu "Osiecka" grały dwie aktorki: Eliza Rycembel i Magdalena Popławska. Obie są dobre. Fanem Elizy Rycembel jestem od "Niny" Olgi Chajdas, a fanem Magdaleny Popławskiej jestem od czasu, kiedy widziałem, jak tańczyła pod sceną IMKI na koncercie zespołu Dr Misio Arkadiusza Jakubika - pisze dziennikarz i publicysta Michał Cichy*. -
Pierwsza lektura była wstrząsem. Czułem się, jakby Szymborska napisała na nowo Księgę Rodzaju
"Tao Te Ching" nie jest dla mnie po prostu jedną z wielu książek. Jej lektura po angielsku, w wersji Le Guin, kompletnie przemeblowała mi umysł. Miałem ją stale przy łóżku. Czytałem po kolei i randomowo. Zużyta karta asa karo, którą znalazłem kiedyś na chodniku Nowego Światu, służyła mi i służy jako liturgiczna zakładka.