-
"A nie mówiłem, że się znajdzie? - zawołał pradziadek do dzieci. - Złota rybka w galarecie spełniła wasze życzenie"
"Tej zimy przed Wigilią prababcia zabrała dzieci na ślizgawkę. Kiedy wrócili, zmęczeni, w przemoczonych ubraniach, świnka nie wybiegła im na powitanie". Przedstawiamy opowiadanie świąteczne Grażyny Plebanek