Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Po reportażu "Modelki przerywają milczenie". Marcin Tyszka: Nigdy sam na sam z fotografem
Pracujcie tylko przez agencje. Na profesjonalnych sesjach jest zawsze tłum ludzi. A wszelkie informacje o nadużyciach oznaczać mogą dla fotografów koniec kariery. Po #MeToo zniknęli z branży wybitni fotografowie jak Mario Testino czy Patrick Demarchelier.
-
Polskie modelki przerywają milczenie. Zaczął mnie dusić, wsadził mi palce do pochwy
Rzucił: "Patrz w kamerę tak, jakbyś chciała uprawiać ze mną seks". Dał mi różę, żebym przesuwała nią po swoim ciele. Źle się z tym poczułam, ale robiłam wszystko, by to przetrwać.
-
Skandal na Boskiej Komedii. Poniedziałek rezygnuje, niedoszłe pracownice ujawniają
W sprzeciwie wobec udziału oskarżanego o przemoc reżysera Pawła Passiniego w krakowskim festiwalu ze współpracy z imprezą zrezygnowały dwie osoby z działu promocji. Protestują też znane reżyserki teatralne. A Jacek Poniedziałek wycofał się z dyskusji o #MeToo w teatrze.
-
Reżyser oskarżony o "molestowanie bez dotykania" powraca na topowym festiwalu. Pod pseudonimem
Po skandalu z przymuszaniem młodych aktorek do nagości informował, że rezygnuje z pracy artystycznej. Teraz Paweł Passini wraca jako Ulisses Ghawdex na festiwalu Boska Komedia. Dorota Segda, rektorka Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie: - Jestem zszokowana.
-
Ginekolodzy: Umrą kolejne kobiety. Winni będą lekarze, a nie chore prawo
Chciałbym, żeby mnie zwolniono z tajemnicy lekarskiej. Ujawniłbym nazwiska polityków i oficjeli, których siostrom, żonom i partnerkom pomogłem.
-
"Klub", czyli rzecz o zajebistości kobiet. Studentki nie dostały dobrych ról, więc się zbuntowały
- Gdy przeczytałyśmy scenariusz naszego dyplomu, okazało się, że dziewczyny nie mają nic do grania. Zbuntowałyśmy się - mówi Julia Biesiada, absolwentka wydziału aktorskiego Akademii Teatralnej w Warszawie. Tak powstał "Klub", jeden z najciekawszych spektakli tego roku
-
W Słupsku o uchodźcach. Taksówkarz zaprasza ich do domu, fryzjerka boi się meczetów
Grabarz: Bezwzględnie trzeba pomóc. Fryzjerka: To nie są chrześcijanie. Zaraz będą chcieli budować meczety! Proboszcz: Trzeba to przedyskutować. Taksówkarz: A ja bym do domu przyjął
-
Jola Szymańska, była katolicka blogerka, zgłasza molestowanie do sądu biskupiego: to jest średniowieczny proces
Hejtowano mnie, gdy pisałam, że Kościół powinien przyjąć do swojego grona samotne matki i wspierać także te dzieci, które już są na świecie. Że to jest dla mnie sedno bycia osobą pro-life, a nie jeżdżenie ciężarówką. Rozmowa z Jolą Szymańską, youtuberką i publicystką
-
"Nie wkładaj tam ręki!". Po co teatrowi koordynatorka scen z nagością?
"Nagość na scenie i na ekranie może pomóc widzowi lepiej zrozumieć perspektywę bohatera lub rozwinąć narrację. Ale wszyscy twórcy muszą znać reguły procesu, w którym biorą udział". Rozmowa z Vanessą Coffey, koordynatorką ds. intymności w Wielkiej Brytanii
-
Nocne próby z nagością do studenckiego dyplomu. "Tańczyłam nago przed reżyserem wiele godzin. Nagrywał mnie bez mojej zgody"
- Próby, w których tańczyłam nago przed reżyserem, trwały wiele godzin. Nagrywał mnie bez mojej zgody, robił zdjęcia. Efekt jest taki, że dziś brzydzę się swojej nagości - mówi Amanda, absolwentka szkoły teatralnej
-
Nigdy nie jest tak, że ktoś bije na drugiej randce. Przemoc domowa to zjawisko podstępne, dlatego ofiarom trudno ją rozpoznać
Może być tak, że coś niepokojącego zdarza się incydentalnie, na przykład raz na rok. Wtedy osoba sądzi, że sytuacja się nie powtórzy. Rozmowa z Barbarą Leszczyńską, kierowniczką specjalistycznego ośrodka wsparcia dla ofiar przemocy w rodzinie w Opolu
-
Zdecydowałam się opowiedzieć o tym, że miałam aborcję, bo to nie jest wstyd, ale część kobiecego doświadczenia
Na protestach widziałam tyle młodziutkich dziewczyn. One dopiero wchodzą w wiek, kiedy kobieta zaczyna żyć w strachu przed ciążą.
-
Pocięłam T-shirty i włożyłam w majtki. Kobiety, które zawsze miały na podpaski, nie wiedzą, jaki to przywilej - je mieć
Napisałam o tym w sieci. Dziewczyny wysłały mi zdjęcia swoich podpasek-samoróbek: zwinięty papier toaletowy, kawałek kartonu, a na to naciągnięta skarpetka. Pocięte koszulki. Szmatka, folia, karton
-
Nastolatka: "Znam więcej osób z depresją niż bez. Wzajemnie sobie pomagamy"
- Weszłam do domu i mówię rodzicom: "Robię strajk!". "Ale jaki strajk?". "Klimatyczny!". Rodzice pokiwali głowami, myśleli, że to taki słomiany zapał. Potem byli dumni, że nam to wyszło
-
Przerwana nić przemocy w rodzinie. Matka oddała swoje dzieci "z miłości"
Gdybym je zatrzymała, zniszczyłabym im życie. Tak jak moja babcia zniszczyła je mnie
-
Tęczowe rodziny: zapraszamy prezydenta Dudę na kawę do naszego domu
Dostawałyśmy anonimowe groźby, partnerka załamała się psychicznie i trafiła do szpitala. Dzieci zabrano do trzech rodzin zastępczych. Nie pozwolono mi się nimi opiekować
-
Chciałyśmy przedostać się nawet pieszo przez granicę, byleby dotrzeć do kliniki aborcyjnej w Holandii
Tabletki długo nosiłam w torebce. Biłam się z myślami: urodzić czy nie? A jak aborcja się nie uda? Nie przyjmą mnie do szpitala, bo pandemia. Bałam się. Ale jeszcze bardziej bałam się zostać matką po raz czwarty.
-
Uczeń LGBT: Dla nauczycieli jestem śmieciem i błędem systemu
Wyłem cztery godziny, powtarzałem, że nic nie jestem wart. Nigdy tego nie zapomnę. Miałem po tym długo myśli samobójcze. Nie życzę nikomu takiego piekła - mówi transpłciowy Eden, którego wyrzucono ze szkoły za to, że czuje się chłopakiem.
-
Co może kobieta na wsi? "Mój urząd hula, że hej. U mnie nie ma, że się nie da"
Oto cztery kobiety z trzech wsi. Rządzą, organizują, modernizują, pomagają, odnoszą sukcesy. A przede wszystkim lubią ludzi.
-
Kobiety od chamskich ginekologów wychodzą z płaczem. Potem unikają wizyt i badań. Doświadczyła tego połowa
Słowa, które kojarzą się im z kobiecością? Ból i wstyd. Najpierw dziewczynki słyszą, że miesiączka boli. Potem, że badanie ginekologiczne boli. Opowiadania o pierwszym razie brzmią jak opisy rzezi. Często też nie chodzą do ginekologa, bo mają brzydki brzuch albo wstydzą się cellulitu.
