-
Tak, Nitras ma rację, Kościół trzeba opiłować z przywilejów
Nie ma się co oburzać. Prawdę o Kościele poseł Nitras wyraził nadzwyczaj łagodnie i zachowawczo. -
Czas tchórzy, którzy znęcają się nad słabszymi
Tchórza pozna się zawsze po tym, że nigdy nie staje do walki z równym sobie lub silniejszym, ale zawsze znęca się nad słabszym. -
Korupcja "polityczna"? Dość już tego rozmywania
Zawsze irytowały mnie najczęściej chyba powtarzane w polskiej debacie publicznej zlepki słów: "korupcja polityczna" i "odpowiedzialność polityczna". "Polityczna" znaczy przecież żadna - to słowo śmieć, słowo wypełniacz. -
Łatwo i toksycznie czy trudno i zdrowo?
Słuchałam ostatnio znakomitego wykładu Wojciecha Eichelbergera o relacjach. Powiedział, że bardzo częstym błędem, który ludzie popełniają w ocenie swoich relacji, nie tylko miłosnych, ale i przyjacielskich, rodzinnych i zresztą wszystkich innych, jest mylenie związku toksycznego z trudnym. -
Morawiecki chwali się, co wybuduje za pieniądze, których Unia Polsce nie dała
Z winy PiS na razie Polacy nie dostaną od Unii żadnych pieniędzy. Ale premier i tak objeżdża kraj i opowiada o wielkich planach. -
To my zapewniamy rządzącym oszustom bezkarność
Doceniam "czarne protesty" i strajk kobiet, marsze w obronie wolnych sądów, ale dajcie spokój, wszyscy wiemy, że i tak znakomitej większości raczej to wszystko wisi. -
A może zasługujemy na wyrzucenie z Unii?
"Financial Times" przytomnie zauważył, że jeśli polskiemu rządowi nie podoba się UE, powinien przygotować się do jej opuszczenia. W Polsce nie wiedzieć czemu te słowa wywołały poruszenie. Ujawniły bardzo polską wadę: myślenie rozłączne. Na czym polega? Ano na kompletnym braku podstawowej umiejętności łączenia skutków z przyczynami. -
Dziwię się zdziwieniu zdziwionych
W dziennikarskim slangu mówi się, że masz "dziennikarskie szczęście", jeśli jesteś w centrum wydarzeń, w samym środku wiru, który innym może wydawać się przerażający i destrukcyjny. -
Zachwyt, który powinien być standardem. Co wynika z powrotu Tuska
Ważny polityk i szef partii, który mówi mądrze, z sensem, półtorej godziny odpowiada na wszystkie pytania wszystkich dziennikarzy i tłumaczy, dlaczego myśli tak, a nie inaczej. To nie powinno ani dziwić, ani zachwycać, bo to powinna być absolutna norma, podłoga, a nie sufit -
Po co Kaczyńskiemu minister Czarnek
Wady Przemysława Czarnka to w oczach Jarosława Kaczyńskiego największe atuty tego człowieka. Gdyby nie one, nigdy nie zostałby ministrem. -
Nie wierzę w "powrót Tuska"
Dobrzy liderzy to ci, którzy wyrastają z dołu, a nie przychodzą z góry, z zewnątrz, z nadania kierownictwa partii. -
Straszenie grzechem? Dziś w Polsce działa co innego
Wyszliśmy z ery, w której moralność i straszenie grzechem na kogokolwiek działa i zmienia cokolwiek, a weszliśmy w erę modelowania ludzkich opinii sprytnymi technikami i trikami stosowanymi w social mediach i w mediach w ogóle. Brzmi niepoważnie? Być może, ale właśnie tak przeprowadzono brexit. Jezus i nasza wrodzona dobroć nie ma tu nic do rzeczy, a metadane tak, i to bardzo. -
Antysystemowy Kukiz? Nie dajmy się nabierać na propagandowe kłamstwa
Powiedział, że jego ugrupowanie nie weźmie kasy podatników - wzięło. Obiecał antyestablishmentowość - wszedł do establishmentu. Mówił, że nie będzie kłamać - kłamał. -
Jaka kara za pedofilię i jej ukrywanie jest właściwa?
Od kilku dni czytam nagłówki, że "Watykan ukarał biskupa Tadeusza Rakoczego", która to "kara" polega na zakazie wystąpień publicznych i odprawiania mszy. Rakoczy otrzymał też "nakaz życia w duchu pokuty i modlitwy". Straszliwe sankcje, zaiste! -
Mam w "ustawieniach domyślnych", że nie naskakuję na inne kobiety. Bo w patriarchalnej kulturze i tak mamy ciężko
Nie piętnuję, nie wzmagam się moralnie i nie oburzam. Sama robię to, co mi odpowiada, ale i innym daję możliwość życia po swojemu. Bo my, kobiety, i tak mamy ciężko. I tylko my same wiemy, jak bardzo. Zbyt ciężko, żeby dokładać sobie nawzajem. -
Lewica prezentuje bladą kserokopię programu PiS
Lewica ogłosiła program. Jest w nim to samo, co w "Polskim ładzie" PiS. A gdzie prawa kobiet i prawa człowieka? Wolności obywatelskie i przestrzeganie prawa? -
-
Komu wierzyć: Zandbergowi czy hot dogowi?
Zawsze stawiam sobie pytanie: czemu wierzyć, kiedy czyny różnią się od słów? Słowom czy czynom? -
Metodą tej władzy jest moralne i cywilne zabójstwo
PiS unicestwił moralnie kilkuset dziennikarzy, wielu policjantów, prokuratorów i sędziów, podejmował zamachy na posłów. -
Żaden wyczyn PiS-u nie spowodował tylu szkód co fałszywe opowieści
Sądziliście, że dożyjecie czasów, w których to Krystyna Pawłowicz orzeknie o faktycznym polexicie? Nie? Bo to jest właśnie efekt przyjętej przez PiS w pozbawianiu nas wolności strategii salami: po kawałku, zachowując cząstkowe pozory, wyprowadzać nas z Unii, krok po kroku prowadzić w stronę Moskwy.