-
W żadne "miękkie" metody społeczne nie wierzę. Bo jak połączyć zastąpienie ropy z projektem społecznym?
Nie łudźmy się, że da się wykolejoną cywilizację ustawić jak tramwaj na szyny, by wreszcie pojechała w dobrym kierunku, bo wciąż nie wiadomo, gdzie te szyny są. Musimy je dopiero zbudować, a nie znamy nawet dokładnego przebiegu trasy. -
Przeszłam COVID, mam przeciwciała, ale NFZ za ozdrowieńca mnie nie uznaje
Choć wyniki badań wskazują na przechorowanie i dużą odporność, nie mogę otrzymać paszportu COVID-owego. Pozostaje mi jedynie szczepienie, choć w "normalnych" warunkach liczba przeciwciał wykluczyłaby mnie z tego procesu - pisze czytelniczka. -
Antyaborcyjna "edukacja" przed filmem edukacyjnym
Przechodzień mijający furgonetkę oblepioną hasłami antyaborcyjnymi jednak do jakiegoś stopnia ma wybór. Ja i moi uczniowie wpatrywaliśmy się w ekran w oczekiwaniu na film edukacyjny. I zostaliśmy "wyedukowani" - dowiedzieliśmy się, do czego mogą się posunąć świętoszkowaty fanatyzm, religijne zacietrzewienie i agresywna nietolerancja, a także pogarda - pisze nauczycielka. -
Miarą wielkości sportowca i drużyny jest poziom pozytywnych emocji, które generuje u kibica
W 2012 roku w czasie Euro w Polsce zrozumiałam, że nie dam się już dłużej oszukiwać, nie będę uczestniczyć w pompowaniu kolejnego balonu nadziei i przestanę ślepo wierzyć w zwycięstwa, które nie nadchodzą - pisze czytelniczka. -
Dlaczego wyprowadzono rządową korespondencję z rządowych serwerów?
Jeśli ktoś napisze w korespondencji prowadzonej z rządowego serwera, że ma np. pomysł, żeby użyć wojska do pacyfikowania kobiet, to ten mail tam zostanie. I będzie dostępny dla ekipy, która przejmie władzę po wyborach. Oraz prokuratury, sędziów Trybunału Stanu itd. - czytelnik szuka przyczyny, dlaczego ministrowie piszą na prywatnych kontach. -
Ktoś wreszcie powinien głośno powiedzieć: oni nie potrafią grać na poziomie większości drużyn europejskich
Ogarnia mnie żal i frustracja, gdy wciąż - mistrzostwa za mistrzostwami, spotkanie za spotkaniem - obserwuję bezsilność, z jaką nasi narodowi piłkarze usiłują wykonać postawione przed nimi zadanie. -
Nazwanie drugiej wojny światowej epizodem jest pogardą dla jej ofiar
Można z ludzkiego punktu widzenia współczuć przesiedleńcom i uchodźcom - ale czy ludzie ci nie byli współwinni, przez 12 lat popierając nacjonalistyczny i przestępczy rząd? W realiach wojny totalnej każdy jest żołnierzem - i spośród przegranych każdy może ponieść karę. -
Oddzielenie "moje" od "państwowe" nie jest mocną stroną naszej władzy
Po steku kłamstw, wygłaszanych przez rząd "na każdy temat i o każdej porze", opinii publicznej trudno będzie uwierzyć w zapewnienia pana ministra, że na jego skrzynce znajdowały się jedynie życzenia świąteczne i historia zamówień mebli ogrodowych. -
Obsługa powszechnego punktu szczepień w Brwinowie: "Jakoś wyjątkowo dużo ludzi dziś przyszło"
Jak można - między innymi oczywiście - zachęcić do szczepień przeciwko COVID? Na przykład opowiadając znajomym o perfekcyjnej organizacji punktów szczepień. Gorzej, jeśli organizacji brak - opowiada czytelniczka. -
Francuska przemoc sprzed stu lat i uliczna polska rzeczywistość XXI wieku - co je łączy?
Tekst dotyczy Francji sprzed ponad 100 lat, tj. przełomu XIX i XX wieku i szalejącego tam nacjonalizmu, antysemityzmu, a wszystko to podlane jest katolicką opresyjną ideologią. Jakże znane są nam teraz te klimaty w Polsce - zauważa czytelnik.