Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Nie daję się nabrać na militaryzację i patriotyczne wzmożenie
Opinię publiczną należy ze wszech miar uświadamiać co do skali zagrożenia. Inaczej bowiem świat wygląda, gdy mówimy o idiotach, a nawet złodziejach, a inaczej, gdy o faszystach - pisze czytelnik.
-
Słabsi umrą, silniejsi zwalczą zakażenie - w sumie społeczeństwo będzie mniej liczne, ale odporniejsze
Zamiast zwiększyć liczbę pociągów lub wydłużyć składy w okresach wzmożonego ruchu, PKP zawiesza obowiązkową rezerwację miejsc. Jak to się ma do bezpiecznego podróżowania w czasie COVID-u? - pyta czytelniczka.
-
Trzeba odciąć białoruski przepływ ładunków tranzytowych!
Blokowanie junty Łukaszenki - to może pomóc nam i Tobie! Może pomóc także Andrzejowi Poczobutowi i wszystkim innych więźniom politycznym w Białorusi - pisze czytelnik z Grodna.
-
Polskie społeczeństwo nie jest społeczeństwem obywatelskim, nie mam czego świętować
Na granicy umarł młody Kurd, który jest kolejną ofiarą nieporadnych rządzących w naszym kraju. Społeczeństwo nie widzi w tym nic złego, bo kolejny raz, niczym z sennym koszmarze, daje się uwieść kłamliwej propagandzie, jakoby śmierć była niezbędnym czynnikiem stabilizacji.
-
Nie boję się, że nas "zaleje" fala uchodźców. Boję się tego, co z Polską może jeszcze zrobić PiS
Nadzwyczajne posiedzenie Sejmu o sytuacji na granicy polsko białoruskiej służyło "obrzydzaniu" Unii. To zaplanowana strategia w dążeniu PiS do wyprowadzenia Polski z UE. Za przyzwoleniem obywateli! Uważajcie obywatele! - apeluje czytelnik.
-
Wolę naszą, nawet ułomną demokrację niż rewolucję w wydaniu Orbana i Kaczyńskiego
Partia rządząca odsłoniła swój prawdziwy wizerunek, nie kryjąc już związków z nacjonalistami. Rząd teraz będzie maszerować ulicami Warszawy - Miasta Bohatera, z banerami nawołującymi do dominacji białej rasy w Europie.
-
Na szczęście to sędziowie, nie dziennikarze, będą naprawiać prawo po przegranych przez PiS wyborach
Argument, że ponieważ prezydent został wybrany demokratycznie, to fakt ten uprawnia go do przyklepywania bezprawia, jest chybiony i niepoważny - czytelnik polemizuje z Dominiką Wielowieyską.
-
Czy opozycja słucha i potrafi usłyszeć? Jak na razie tego nie widzę
Jest jeszcze czas - nie na Warszawę, Kraków, Gdańsk, ale na dotarcie do małych miejscowości, wyjaśnienie ludziom, co oznacza ogromny dług publiczny, zepchnięcie na margines polityki europejskiej, zmanipulowane sądy, upolityczniona edukacja, koszmarna służba zdrowia. Jest czas na używanie prostych słów i na spotkanie ze zwykłym człowiekiem.
-
Nie będę wieszać flagi w kraju, w którym legalnie wybrana władza legalizuje nielegalny marsz
Nasza flaga po relacjach tv na świecie z jutrzejszego przemarszu i jutrzejszego bicia kobiet pod biało-czerwoną będzie symbolem odradzającego się faszyzmu i ja tego firmować nie będę - pisze czytelniczka.
-
Dziś Aleksander Kwaśniewski jawi się po jasnej stronie mocy. Ale czy w 1995 roku wiedział, dokąd pójść?
Rzesze polskich urzędników, nie dosypiało przez wiele miesięcy, by dostosować polskie prawo do unijnego. A teraz PiS z taką łatwością wszystko psuje.
-
Winna jest hipokryzja, w jakiej nasze społeczeństwo pogrążone jest od lat
Winni są politycy różnych ugrupowań, którzy przez lata za nisko i za często kłaniali się Kościołowi. Ale winni są też ci, którzy swoim zachowaniem dawali im jasny sygnał, że Kościół w Polsce to siła społeczna. Ci, którzy dla świętego spokoju posyłali dzieci na religię, brali ślub kościelny, bo ładnie i rodzina się nie obrazi, przyjmowali księdza, bo co sąsiedzi powiedzą.
-
W tym kraju zaczyna królować śmierć. Na oddziałach położniczych i covidowych, w lasach
Wspólnie z Wami opłakiwałem śmierć Izy z Pszczyny i złorzeczyłem wszystkim, którzy skazują niewinne kobiety na śmierć - pisze czytelnik.
-
Może my, obywatele, nie jesteśmy wcale w jednej drużynie z liderami opozycji demokratycznej?
Musimy chyba zacząć patrzeć na klasę polityczną jako na całość, w której posupłane są koterie i grupy interesów - pisze czytelnik, tłumacząc tym niechęć opozycji do stworzenia bloku pozwalającego odsunąć PiS od władzy.
-
Iza z Pszczyny dołączyła do śmiertelnych ofiar pisowskiego systemu
Jedyne, czego winniśmy oczekiwać po sobie wzajem w dzisiejszych czasach, to nie dać się zastraszyć, jak to czynią niezawiśli sędziowie i jak to czyni babcia Kasia.
-
PiS rozwala nasz kraj... Nie mogę pojąć, dlaczego jesteśmy tacy bierni
PiS naprawdę rozwala nasz kraj w każdej dziedzinie. A hańba i wstyd z powodu traktowania uchodźców na białoruskiej granicy pozostanie z nami na bardzo długo.
-
Porządkujcie swoje sprawy. Zróbcie to dla nas, dla żywych, my dorzucimy, co będziemy mogli
W niewierzącej części mojej rodziny musieliśmy obrządek pogrzebowy wymyślić sobie sami. Urna przechodzi więc z rąk do rąk - każdy może ją ponieść przez chwilę. Kiedy składamy prochy, każdy coś mówi od siebie. Żadna tam mowa-trawa.
-
Nikt nie przekaże władzy ludziom skłóconym. Prędzej zostawi ją w dotychczasowych rękach
Od 2015 roku PiS ma swoich ludzi w najważniejszych instytucjach państwa, a jak dla kogoś ważnego zabraknie stołka, to Jarosław Kaczyński szybciutko wydaje polecenie, by takie stanowiska tworzyć. Ważne - suweren to akceptuje.
-
Polska to jednak fajny kraj i zasługuje na lepsze rządy
Pokażmy światu, że Polacy potrafią się dogadać i wygrywać ważne sprawy. Nie możemy sobie pozwolić na ryzyko kolejnej wygranej PiS.
-
Flirt i konszachty "dobrej zmiany" ze środowiskiem narodowców trwają od kilku lat
Władza PiS systematycznie wspiera narodowców. Jak daleko w tym zabrnie? - zastanawia się czytelnik.
-
Uważacie, że nie chcemy mieć dzieci z egoizmu? A może dlatego, że jesteśmy odpowiedzialne?
Biorąc pod uwagę nakłady państwa na placówki oświatowe, to więcej dzieci nie będzie. To dla mnie najlepsza forma antykoncepcji - pisze czytelniczka.