Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Życzę Szymonowi Hołowni, żeby w przyszłych wyborach zwyciężyła opozycja, najlepiej na jednej wspólnej liście
Czytelniczka komentuje wymianę listów między Stanisławem Brejdygantem, a Szymonem Hołownią.
-
Pani i pan Kowalscy poradzą sobie z zakupami między poniedziałkiem a sobotą
Zamknięcie w niedzielę sieci handlowych i dyskontów dawało małym sklepom niezbędny dochód na przetrwanie.
-
Macie problem, że to nie Wy wymyśliliście Porozumienie dla Praworządności, to zaproponujcie podobne w innej dziedzinie
Wyborcy oczekujący zmiany władzy i powrotu do normalności mają często wrażenie, że liderzy partii bardziej różnią się od siebie nawzajem niż elektoraty ich partii.
-
Zrównanie z ziemią niepowtarzalnego ekosystemu Puszczy Białowieskiej w imię "patriotyzmu"
Pod pretekstem budowy muru (który jeszcze nigdzie na świecie nie okazał się skuteczny) dochodzi do niszczenia najstarszego pierwotnego lasu Europy. Podczas budowy nie będą przestrzegane żadne "nadrzędne" prawa dotyczące ochrony przyrody, gospodarki wodnej, zagospodarowania przestrzennego, nie zostały wdrożone żadne konsultacje społeczne.
-
Opozycjo, pracujesz, ale nie dla nas, tylko dla siebie samej, dla słupków procentowych
Domaganie się wspólnej listy, otrząśnięcia się z prywaty, dostrzeżenia dobra wspólnego - to jest i nasza praca u podstaw, i nasz sztandar.
-
Pamięć pozbawiona osobistych odniesień staje się martwą i zbędną konstrukcją
Przeszłość ma stanowić lekcję dla potomków, a historia, gdy prawdziwa i przeczytana - ma być nauczycielką życia.
-
Komisja Kukiza zacznie pracę od lat 2007-15 i będzie je badać tak długo, aż wszyscy zapomną o jej istnieniu
Jeżeli ta komisja powstanie w takiej postaci, jakiej chce Kukiz, to będę zdumiony, jeżeli wyjaśni cokolwiek z afery Pegasusa.
-
Nauczmy się żyć z tym, że jesteśmy różni, ale szanujemy się nawzajem
Chodzi o to, żeby każdy poszedł do wyborów i przy wszystkich wadach i zaletach poszczególnych partii zagłosował na tę, z którą jest mu po drodze. To jest demokracja.
-
Konrad Wallenrod polskiej polityki znosił upokorzenia bez słowa skargi. Dla Polski, rzecz jasna
Jarosław Gowin, człowiek przez ponad sześć lat firmujący i popierający politykę prowadzoną przez PiS, przedstawia się jako Konrad Wallenrod Zjednoczonej Prawicy.
-
"Polski ład". Mają niskie emerytury, ale w styczniu i oni dostali mniej
Czytelnicy pokazują, ile stracili na "Polskim ładzie".
-
WOŚP to Polska pomocna, odpowiedzialna, aktywna, radosna, otwarta, tolerancyjna, pełna pomysłów
WOŚP pokazuje, że podział na Polskę liberalną i solidarną jest fałszywy, że Polacy mogą się jednoczyć w pomocy, radości, zabawie i dumie z tego, co robią. W dodatku bezpiecznie i odpowiedzialnie, bez potrzeby otaczania imprez policyjnym kordonem.
-
Wszystkie podobnie myślące partie opozycyjne powinny zjednoczyć się w jeden blok, by pokonać PiS
Chciałabym, abyście Państwo mieli świadomość, że jeżeli nie dojdziecie do jakiegoś porozumienia, tak aby utworzyć jeden blok demokratyczny, na który będzie można zagłosować, ani ja, ani głosujący członkowie mojej rodziny w ogóle nie oddamy żadnego głosu, bo po prostu pójście wtedy na wybory nie będzie miało sensu.
-
Co działacz opozycji antykomunistycznej odpowiedział Morawieckiemu?
Jak można rozumieć słowa godność, prawda i uczciwość? Morawiecki kontra działacz opozycji antykomunistycznej.
-
Jak stworzyć blok opozycji ponad partyjnymi podziałami?
Przywódcy partii opozycyjnych muszą się spotkać. Każda z partii winna przedstawić swoje priorytety, uwzględniając postulaty innych partii - tym samym doprowadzając do konsensusu. Każda z partii powinna też wskazać swoich ekspertów (później być może ministrów) w najważniejszych dziedzinach - podpowiada czytelnik partyjnym liderom.
-
Czy politycy opozycji zaczną mówić o zdradzie przez PiS polskiej racji stanu?
W kontekście Pegasusa coraz głośniej mówi się o groźbie wyprowadzenia Polski z Unii wprost w łapy Putina.
-
Potrzebujemy jakiejś formy "podziemnego państwa prawa"
Już teraz należałoby formułować akty oskarżenia w odniesieniu do konkretnych czynów popełnianych przez przedstawicieli władzy, z wyraźnym ich opisem i odniesieniem do paragrafów. Po pierwsze, po to, by bez przerwy przypominać politykom, że nie są bezkarni, a po drugie, by pokazać społeczeństwu, że ewentualne rozliczenia będą się opierać na bądź co bądź wciąż obowiązującym prawie.
-
"Polski ład". Tracą osoby niepracujące na pełny etat
"Polski ład" zabiera także tym, którzy z trudem wiążą koniec z końcem - wyliczenia czytelnika.
-
Chcę, aby wybory, które przyjdą, położyły kres niszczeniu wymiaru sprawiedliwości
Jeśli nie widzi Pan możliwości uzgodnienia wspólnej listy wszystkich sił demokratycznych, to oczekuję, że zrobi Pan miejsce ludziom, którzy to potrafią - zwraca się czytelniczka do posła Lewicy Marka Dyducha.
-
Czy to normalny kraj, czy po prostu burdel, by nie ujmować porządnym, z zasadami domom uciechy?
Dlaczego Australia i jej władze to państwo normalne, a Kaczyński pcha się w bezwład? - pyta czytelnik.
-
Czytelnik: Proponuję przyznanie Kaczyńskiemu od razu tytułu Proroka Wolności
Tytuł Bohatera Wolności dla prezesa PiS jak najbardziej wpisuje się w logikę polityki tej partii, której podstawę stanowi zasada, że "nigdy nie powiemy, że białe jest białe, a czarne jest czarne", oraz w metodę sprzyjających jej mediów, polegającą na wybielaniu i promowaniu "naszych" i oczernianiu i szkalowaniu "obcych".