Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Wybierzmy mądrze, a nie będziemy musieli oglądać "wyrobów debatopodobnych"
Mam takie marzenie, aby po wyborach, które wygra opozycja (PO, Polska 2050 i Lewica), TVP została sprywatyzowana i nie była już tubą propagandową żadnego rządu, nie tylko rządu PiS.
-
-
15 października damy głos - grafiki czytelniczki
Ponieważ głos oddany poza Polska "być może będzie uznany", przyjechałam do Polski, aby osobiście wrzucić kartę wyborczą do urny.
-
My możemy zmienić tak wiele. Zróbmy to!
Mamy dość bezkarności tych, którzy uzurpują sobie prawo do nazywania ich: prezydentem, ministrem sprawiedliwości, ministrem kultury i dziedzictwa narodowego, ministrem zdrowia! - czytelniczka zachęca do uczestniczenia w wyborach parlamentarnych.
-
Do przekazu publicznego partii Prawo i Sprawiedliwość: przeplatanka agitacyjna z konfederatami
Co mówią ogłoszenia w telewizji rządowej - zastanawiają się autorzy listu.
-
Apeluję do polityków, abyśmy nie musieli nigdy więcej oglądać takich debat
Chcemy przeciwdziałać hejtowi w internecie, wśród młodzieży, w szkole, dziwimy się powszechności tego zjawiska, a potem w najlepszym czasie antenowym pokazujemy Polakom hejt w wykonaniu polityków.
-
Nigdy za mojego życia Polacy nie byli tak skłóceni i podzieleni, a zaufanie do państwa i jego instytucji nie było tak nikłe
Może więc pora odejść. Odejść, zanim nie jest za późno. Odejść dla Pana dobra, dobra Pańskiej rodziny, ale przede wszystkim dla dobra naszego kraju - zwraca się czytelnik do Mateusza Morawieckiego.
-
Walcz o mnie i jestem Polska - wyborcze grafiki czytelniczki
Jestem 40-latką, która przejmuje się losami swojego kraju i nie może patrzeć na to, co się dzieje - napisała do Wyborczej czytelniczka i przesłała stworzoną przez siebie grafikę.
-
Z przekazu publicznego partii Prawo i Sprawiedliwość: cepologia górą
Czytelnicy przyglądają się meandrom kampanii wyborczej PiS.
-
Głos w sprawie referendum
Uważam, że określenie przez PKW kryterium ważności referendum jest czysto formalistyczne, będąc sprzeczne z demokratyczną istotą referendum.
-
To właśnie uchodźcy są podmiotami filmu Holland, panie Twardoch!
Wygląda na to, że celebryta literatury przejrzał w internecie zaprzeszłe teorie rasy i zastosował je w recenzji: zarzuca Holland rasistowskie traktowanie uchodźców z innych kontynentów jako przedmiotów - polemika z Twardochem.
-
Mam nadzieję, że wybory zgromadzą tłumy przed urnami wyborczymi i większość "podziękuje" Zjednoczonej Prawicy
Nie dajmy się zmanipulować 800+, tzw. trzynastkami, czternastkami i innymi pieniędzmi, za które i tak będziemy musieli zapłacić z nawiązką. Wybierzmy mądrze i odpowiedzialnie - a Polska wróci na "salony europejskie i światowe".
-
Obchody w jazgocie chwały PiS
Kaczyński w otoczeniu swoich wasali nie wspomina ani słowa o prawdziwych bohaterach współczesnej Polski.
-
Zenit propagandy cepologicznej
Analiza kolejnych elementów przekazu publicznego partii Prawo i Sprawiedliwość.
-
Demokracja podszyta strachem
Co to za demokracja, w której ludzie boją się postąpić na wyborach zgodnie z własnym sumieniem?
-
My, zetki i milenialsi, wychowywaliśmy się już w innym świecie. Ale uwaga, ktoś może nam go zniszczyć!
Apeluję do sztabów wszystkich opozycyjnych partii: pokażcie młodym ludziom związek pomiędzy tym, na co ta władza podnosiła przez ostatnie 8 lat rękę, a wygodami życia codziennego, z których korzystamy.
-
Bałem się tego, co zobaczę. Czułem, że zaboli
Po seansie długo nie mogłem dojść do siebie, nie mogłem się pozbierać i ... popłynęły łzy.To nie wstyd. Gdybym mógł, obsypałbym Agnieszkę Holland najpiękniejszymi kwiatami z czarodziejskiego, tajemniczego ogrodu.
-
Idziemy brytyjską drogą do polexitu
Siła jest we wspólnocie, a nie w osamotnieniu i wymachiwaniu szabelką przed nosem sojuszników. Jeśli zrezygnujemy z obecności w Unii, to jak samotni uchronimy Polaków przed niekontrolowaną falą imigrantów? Po chrześcijańsku - strzelając do nich i modląc się za ich dusze?
-
Jest moc. Ale niech nas ten entuzjazm nie zwiedzie i nie uśpi, bo wybory już za dwa tygodnie
Dwie Polski. Każda z nich widzi co innego, każda z nich co innego słyszy. I o ile jedna jest ciekawa drugiej, sprawdzi, jak w tej drugiej zmanipulowano pierwszą, o tyle ta druga chce słyszeć i oglądać wyłącznie swoją narrację. Dużo nas. Jest moc. Ale niech nas ten entuzjazm nie zwiedzie i nie uśpi, bo wybory już za dwa tygodnie.
-
Wszystko zależy od nas. Tylko trzeba chcieć
Polacy obudźcie się z letargu. Warto pokazać tej tzw. "dobrej zmianie" solidarność niezadowolonych, nieakceptujących psucia państwa prawie w każdej dziedzinie naszego życia w czasie Marszu Miliona Serc 1 października 2023 r.