-
Dorota Pomykała: Wewnątrz trzymamy swój ból, nie roztkliwiając się nad nim i nad sobą
"Jesteśmy niby silne, zahartowane i ostre, ale przecież wewnątrz trzymamy swój ból, nie roztkliwiając się nad nim i nad sobą. Odsznurowałam swój kąt, dlatego wiedziałam, kim jest Mira. Nie musiałam jej grać". Rozmowa z Dorotą Pomykałą nagrodzoną Orłem za najlepszą główną rolę kobiecą w filmie "Kobieta na dachu". -
Nazywali ją "żubrem w spódnicy". Queerowość Marii Rodziewiczówny była nierozumiana, a więc wykpiwana
Zdarzało się, że w rankingach czytelnictwa o podium rywalizowała tylko z Mickiewiczem i Sienkiewiczem, a - jak pokazują dane Biblioteki Narodowej - jeszcze w 2015 roku wyprzedzała Harlana Cobena czy J.K. Rowling -
"Kobieta na dachu". Wstyd jest cieniem Mirki. Wstyd, że popadła w długi i że ktoś się dowie "o wszystkim"
"Kobieta na dachu" w reżyserii Anny Jadowskiej nie jest jednak filmem o patriarchalnej opresji, bo jej reprodukowanie nadaje życiu Mirki sens. Ale służebność wobec bliskich, pozbawiona wzajemności, i unieważnianie swoich pozostałych potrzeb osuwa ją w samotność, depresję i bezwyjściowość -
Joanna Bator: Ze strony kobiet spotkało mnie wykluczenie, zawiść. Co nie znaczy, że ja zawsze byłam w porządku wobec innych dziewczyn
Joanna Bator, pisarka: Odkąd koleżanka obcięła mi w podstawówce rzęsy, wmówiwszy mi, że takie długie są brzydkie, moja wiara w solidarność kobiet została podważona. Ale teraz wreszcie mam swoją bandę kobiet. Rozmowa z autorką książki "Ucieczka niedźwiedzicy". -
Jacek Leociak: Pytałem księży o Rudolfa Hössa. Jak można zostać zbawionym, zagazowawszy milion Żydów? "To tajemnica Bożego miłosierdzia"
U nawróconych następuje oddzielenie się od zbrodni, coś, co psychoterapeuci nazywają zjawiskiem dysocjacji. To nie ja zabiłem, bo odkąd spotkałem Chrystusa, jestem nowym człowiekiem -
Nie dostrzegam szczególnej wartości kobiecych wspólnot, o których tak dużo się mówi
Z mojego doświadczenia wynika, że osoby, które mają na ustach najwięcej feministycznych frazesów, potrafią być najbardziej okrutne dla "sióstr". Z Zuzanną Bartoszek, poetką i artystką wizualną, rozmawia Dorota Wodecka -
Fotograf, któremu zawdzięczamy pierwsze zdjęcia powojennego Opola. Dla miasta zrobił znacznie więcej
Kiedy Stanisław Bober trafił do więzienia, opolskie środowisko plastyczne, którego był twórcą, odwróciło się od niego. - To było dla Staszka strasznie krzywdzące, bardzo to przeżywał. I krzywdę robi mu się do dziś, przemilczając, że to on był animatorem naszego życia plastycznego - komentował Ryszard Emmerling, długoletni przyjaciel fotografika, któremu zawdzięczamy pierwsze zdjęcia powojennego Opola. -
"Jedyną publiczną przestrzenią był przykościelny plac". Dlaczego ludzie uciekają z przedmieść?
- Przedmieścia są nieprzystosowane do tego, by cieszyć się tam pełnią życia. Nastolatki czują, że nie mogą tam się rozwijać. Ale do miast przenoszą się też podmiejscy seniorzy - mówi Katarzyna Kajdanek, socjolożka, autorka książki o powrotnikach. -
Rozpylali przez okna narkozę po czym wchodzili do domów i gwałcili, niekiedy brutalnie, swoje siostry i kuzynki
Temat podjęła Miriam Toews, kanadyjska pisarka wychowana również w rodzinie menonickiej. W powieści "Głosy kobiet" przetworzyła upiorne fakty literacko, przez co powstała książka o wychodzeniu z patriarchalnej i religijnej opresji