Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Prof. Przemysław Urbańczyk: Archeologia jest skazana na upolitycznianie
I tak będzie, bo to nauka w pełni uzależniona od państwa jako sponsora niezwykle kosztownych badań.
-
Spotkałem starotestamentowych chrześcijan. A może to tylko wersja dla cudzoziemców?
Nie posyłają dzieci do szkół, nie piją, nie palą, nie korzystają z telefonów. Pomocy medycznej szukają u charyzmatyków.
-
Hunwejbini obniżania składek przedsiębiorcom wpadają w tony wręcz histeryczne
W umowie koalicyjnej aktualnej większości sejmowej zapisano, że składki zdrowotne zostaną uregulowane "sprawiedliwie i czytelnie". Niestety na razie nie widać skłonności do trzymania się tych zasad.
-
Jawna rozbieżność słów i czynów nieodwołalnie zemści się na aktualnym obozie politycznym
Jeżeli nie było w nich ewidentnych przekrętów, to chyba nie potrzeba żmudnych śledztw, aby zlikwidować pseudoinstytuty, fundacje, stowarzyszenia wyciągające środki, które można przeznaczyć na cele nie obciążone podejrzeniami o polityczną interesowność. Na tym polu mamy prawo oczekiwać działań skutecznych i jednoznacznych, o których niestety nie słychać.
-
Prof. Przemysław Urbańczyk: Postawa "świętego oburzenia" wobec propozycji zmian w PAN jest drogą donikąd
Może już czas zastanowić się, czy wzorem państw przodujących w światowej nauce nie rozdzielić korporacji dożywotnich członków Polskiej Akademii Nauk od jej pionu naukowego.
-
Mimo całej otwartości na odmienności kulturowe nie zdecydowaliśmy się na ten lokalny przysmak
Flamingi łączą się w pary na całe życie i organizują żłobki dla swoich piskląt. Ale dlaczego są różowe?
-
Zdrój-rozstrój. Jak walczyć z hałasem w mieście i poza nim też
Rycząca i śmierdząca maszyna zdmuchuje z chodników i parkingów głównie śmieci wirtualne. Dmucha się nawet po deszczu. Nie widać w tym sensu, ale rozkaz, to rozkaz!
-
To była najsmaczniejsza pajda chleba w moim życiu, mimo że bez smalcu i kiszonego ogórka
Mówi niemal sorbońską francuszczyzną, zrobił kilkuletnie hotelarsko-turystyczne studia w Paryżu. Wszystko po to, by rozbijać namioty i gotować dla mieszczuchów z Europy
-
W czasie wysiadywania jaj to na nim będzie spoczywał trudny obowiązek wykarmienia samicy
W naszych miastach pojawiają się nagle kolorowe gołębie wielkości gęsi, które nie bojąc się ludzi, wchodzą do mieszkań. Zaraz zaczęłyby się apele do "stosownych służb" o zrobienie porządku
-
Jesteście dziećmi PRL. Jeżeli wszyscy byli w opozycji, to jak tamten system przetrwał pół wieku?
Wstydliwie zniknęły gdzieś dwa miliony członków PZPR i jeszcze szersze rzesze beneficjentów otwartej kolaboracji czy choćby korzystnych finansowo kompromisów moralno-politycznych.
-
Jakie wnioski z afery w Funduszu Sprawiedliwości powinna wyciągnąć rządząca koalicja
Mam naiwną nadzieję, że obecni ministrowie odpowiednio poinstruowali podległych im urzędników i wspólnie będą pilnować przejrzystości wszystkich procedur aż do końca kadencji. W przeciwnym przypadku nie minie wiele czasu zanim nie wypłyną kolejne afery.
-
Szukałem eremity na pustyni. Znalazłem brata Zbyszka
Każdemu samochodowi z turystami jadącemu w głąb pustyni towarzyszy co najmniej jeden samochód z uzbrojonymi żołnierzami
-
Urbańczyk: Od Lewicy zafiksowanej na aborcji i kwestiach genderowych odwraca się jej naturalne zaplecze polityczne
Dobrze sytuowana młoda Lewica lekceważy trudne sprawy społeczno-ekonomiczne - np. biedę, substandardowe mieszkania czy "dziedziczną" bezradność. Zamiast tego prowadzi bezkompromisową walkę o sprawy statystycznie marginalne w stosunku do zasięgu strefy ubóstwa.
-
Morawiecki nie popełnił błędu Przemysława Czarnka, który z wdziękiem szarżującego byka ujawnił swoje przywódcze ambicje
Po warszawskiej klęsce Tobiasza Bocheńskiego, to Morawiecki wysforował się na czoło stawki, co potwierdzają ostatnie sondaże. Wzmacnia pozycję, demonstrując swój status międzynarodowy. Żeby zapobiec jakimkolwiek podejrzeniom o wraży liberalizm ogranicza się do kontaktów z europejską alt-prawicą.
-
Zamiast się buntować przeciwko białym, wykorzystał Niemców do umocnienia swojej władzy
Nam Rwanda kojarzy się z ludobójstwem Tutsi. Rwandyjczycy woleliby kojarzyć się światu tak, jak przez stulecia
-
Strefa Gazy, Ukraina: dwie wojny, dwie polityki
Chociaż Netanjahu miał dużo lepszy od Putina powód do rozpoczęcia wojny, to krew tysięcy niewinnych ofiar tak samo plami ich ręce.
-
Gdzie ta porażka i skąd to suflowanie jakichś rozliczeń w obozie rządzącym?
Oczekiwanie, że PIS dozna politycznej klęski, wynikało z naiwnej nadziei, że prawicowi wyborcy nagle porzucą swoje przekonania i odwrócą się od partii, która odzwierciedla ich światopogląd.
-
Miecz wyłowiony we Włocławku ożywia mit, że państwo Mieszka założyli wikingowie
Kilka pokoleń naukowców i amatorów szukało dowodów na potwierdzenie hipotezy, że Mieszko I był wikingiem.
-
Zaraz po świcie zaczęli wypełzać z mroźnych legowisk. Czy nasza armia organizuje podobne ćwiczenia?
Tureccy żołnierze na zimowym kursie przetrwania mieli problem
-
Trzeba ratować PAN!
Polska Akademia Nauk dostała się w ręce ludzi, którzy nie potrafią zarządzać tym bezcennym potencjałem naukowym. Tu potrzebna jest pilna interwencja rządu.
