-
Hanna Krall: Dwie załgane prawdy [SZCZYGIEŁ POLUJE NA PRAWDĘ]
W niedzielny poranek mieliśmy mówić ze studentami o pokusie reporterów, żeby zaprząc prawdziwe postaci do fikcji literackiej. Czy reporter powinien wyrażać prawdę poprzez kłamstwo -
Jaką mieliśmy Wigilię w tej pobożnej rodzinie [SZCZYGIEŁ POLUJE NA PRAWDĘ]
Dobrze, mówię, ale jak dzisiaj, w Wigilię, pani Hela jest sama, to już wypada ją zaprosić, prawda? Nie można tak, żeby samotną osobę zostawić w taki wieczór -
Czego się boi młodzież w Koluszkach? "Boję się, że nie dojdę do niczego", "Widzę wszystko szaro"
O czym rozmawiali z rodzicami młodzie ludzie z Koluszek? "Wstyd się przyznać - mama mnie opluła". "Nie rozmawiam, gdyż tato uważa mnie za durnia". -
Mariusz Szczygieł o Polakach i Czechach: pomnik zapozna gołębia
Powiem panu coś. My, Czesi, jesteśmy jak ryby. Ryba jest śliska i przez wszystko się prześlizgnie. I to jest prawda o nas -
Mnie śmieszy, kiedy Polacy deklarują: jestem dumny z Polski
"Jestem poruszona patriotycznymi czynami, jakich Pan w życiu dokonał, Panie Mariuszu" - napisała 11 listopada. -
Czytanie na czekanie [SZCZYGIEŁ POLUJE NA PRAWDĘ]
Jaką książkę dać człowiekowi, który czeka na nowe serce? -
"Mordom w Jedwabnem winny jest Szatan, nie Polak" [SZCZYGIEŁ POLUJE NA PRAWDĘ]
Jedwabne, pogrom w Kielcach - Polak, nawet zmanipulowany, jeśli zabijał, ma krew na rękach. A jakie to usprawiedliwienie - prowokacja - jeśli brało się udział w morderstwie? Żadne. Oto, co ostatnio usłyszałem, podsłuchałem, przeczytałem -
Pisanie to usunięcie wszystkiego, co zbędne [SZCZYGIEŁ]
W każdym kraju mam innego ulubionego opowiadacza. Na przykład w USA - Kurta Vonneguta, na Węgrzech - Sándora Máraia, w Anglii - Juliana Barnesa, w Czechach - Otę Pavla, a w Polsce - bezapelacyjnie Hannę Krall. -
Jak Mariusz Szczygieł zabrał rodziców do Pragi
Tato, pytam znad komputera, piszę reportaż o Tobie w Pradze, jaki powinien być? O, to musi być tam moje nazwisko i imię - Szczygieł Jerzy. No i musi to być lekki, a nie ciężki tekst, mówi, bo w Pradze wszystko jest lekkie.