-
Te zdania nazywam kiczami pocieszającymi: "Weź się w garść", "Inni mają gorzej"
Mówi, że jej prace są ciepłe, miłe i okropne. Tak jak poduszki na krzesła. Stygmatyzujące określenia wyszyła przyjemnym haftem -
Przed upadkiem swojego kraju fotografowała nagie kobiety. Dla Stasi była degeneratką
Dokumenty, jakie na jej temat zgromadziła Stasi, rozłożone jeden obok drugiego zajmują cztery i pół kilometra. -
Mariusz Szczygieł: W Bydgoszczy rozdawała ludziom gumę do żucia. Żuli, po czym wypluwali do jej ręki
Niektórzy mówią: "Przecież dziecko by tak namalowało". - Tak - przyznaje - bo dziecko nie jest społecznie ograniczone. Mariusz Szczygieł pisze o Izabeli Chamczyk -
Mariusz Szczygieł: Koniec z romantyzmem natury nietkniętej ręką człowieka!
Styropian przestaje być tylko materiałem budowlanym, a gąbka poliuretanowa, która daje życie porostom, wygląda jak kawałek zbutwiałego drewna -
Reporterskie szczęście i słuch absolutny. Szczygieł wspomina Irenę Morawską
Każdy reportaż Ireny był w naszym dziale wydarzeniem. Powtarzaliśmy na głos jej zdania, w których tragizm mieszał się z komizmem -
Rzeka, w przeciwieństwie do ludzi, od razu ma swój jasny cel: zniknąć w morzu
Rzeka, w przeciwieństwie do ludzi, od razu ma swój jasny cel: zniknąć w morzu -
Szczegóły. Nic tak nie pozwoli zrozumieć drugiego człowieka [SZCZYGIEŁ]
Czerwony sweter Edelmana, reklamówki używane do prania przez uchodźców. Szczegóły, jak mogą, ratują nam świat -
Tej piosenki od 43 lat słucham ciągle [SZCZYGIEŁ]
Pobudza mnie do życia swoim funkowym rytmem, ale tekstem przestrzega przed urojeniami. -
Kawiarka. Mariusz Szczygieł radzi, jak jej skutecznie używać
Tylko ona poza kawiarnią daje kawę, która jest dostatecznie mocna i aromatyczna. -
Karolina Konopka stworzyła film z kopą. Jej rodzina zamawia kopę na każdą okazję
Jej rodzina zamawia kopę na każdą okazję. Zaobserwowała, jak wujek Janusz grzebał w kopie jak górnik. Zresztą jest górnikiem w kopalni w Ornotowicach - stolicy kop. Tak ją długo drążył, aż kopa się zapadła -
Mariusz Szczygieł: Czułem, że mogę zostać oszustem matrymonialnym lub reporterem
Jestem chyba rekordzistą uczelni. Studiowałem szesnaście lat. -
Z Białorusi przywiozła przekonanie, że kobieta jest kobietą, jeśli chodzi na wysokich obcasach
Ala Savashevich pracuje z metalem, drewnem, kamieniem, filcem - i z pamięcią -
Dziś wiem, że najważniejsza w życiu jest miłość - Szczygieł odpowiada na Twój list
W prasie dzielimy ludzi na normalnych i tych, co piszą do redakcji -
Czechy, czyli zwyczajność podlana piwkiem i doprawiona humorem. Czyżby?
My, Polacy, dobrze wiemy, czego oczekujemy od czeskiej literatury - pisze Mariusz Szczygieł. I dobrze, że wiemy, bo między 9 i 12 września czeka nas spotkanie z Czechami na Warszawskich Targach Książki. -
Mariusz Szczygieł: kiedy pracowałem w telewizji, bałem się, że wyjdzie na jaw, że nie mam kompetencji
Kiedy rzuciłem pracę w TV, uporczywy sen przestał się pojawiać. Podświadomość, która generuje sny, jest naszą najlepszą przyjaciółką. Jakby szła dwa kroki przed nami i widziała szybciej i więcej. -
Otóż jestem zaszczepiony. Rodzice także. Dlaczego o tym mówię? Bo im więcej zaszczepionych, tym lepiej
Kiedy wychodziłem ze szczepienia pierwszą dawką, przeczytałem w gazecie, że jednak 20 proc. Polaków nie wierzy w pandemię. Do tego taksówkarz spytał, czy ja wiem, dlaczego tyle karetek pogotowia jeździ po Warszawie, bo akurat słyszeliśmy sygnał. Zaciekawiłem się. -
7 książek na wakacje. Polecają Szczygieł, Lis, Rudzka, Boni i inni
Znakomici pisarze, poeci i reporterzy podpowiadają, które książki warto wziąć na urlop. -
Mariusz Szczygieł: Czeska kultura i literatura wciąż dają dowody, że to, co obśmiane, staje się oswojone
Pisarzem, który miał swój patent na wiedzę o ludziach, był Bohumil Hrabal. Akceptował człowieka takim, jaki jest. Mariusz Szczygieł odpowiada na list. -
Dzwonili do mnie z różnych miast: "Czy mógłby pan u nas na placu coś zrobić? Cokolwiek, ale żeby Czechów wkurzyło"
Wbiegłem w ostatniej chwili, żeby usiąść przy stole i oglądać album -
Człowiek, który stawia własny grób, próbuje wziąć w karby lęk
Coraz więcej ludzi poleruje na cmentarzach własne płyty nagrobne. Wielu stawia sobie groby za życia. Może w ten sposób oswajają się z myślą o umieraniu?