-
Kasza za miejską kasę robi imprezę Ninja. "To roczny budżet klubu lekkoatletycznego"
Rafał Kasza, radny prezydenckiego klubu organizuje imprezę za miejskie pieniądze. - Ożywię starówkę, ściągnę ludzi z całej Polski - obiecuje. Radni Platformy go gaszą. - To korupcja polityczna, lepiej gdyby te 70 tys. zł przekazał dzieciom trenującym lekkoatletykę, które potem startują na olimpiadach - mówią. -
Blisko tona mefedronu wyprodukowana w lubuskich fabrykach narkotyków
Międzynarodowe śledztwo kilku krajów, przy udziale agentów FBI, ma lubuski odprysk. Polscy policjanci zlikwidowali trzy laboratoria narkotyków syntetycznych. Przejęli blisko tonę mefedronu wartą 43 mln zł. Zatrzymali 15 osób, w tym 3 chemików. -
Odra wysycha. Szukają kupca na wycieczkowiec, bo w rzece brakuje wody
25-metrowy wycieczkowiec z silnikami firmy Volvo stoi w porcie i czeka na kupca. - Ze względów hydrologicznych, braku wody w Odrze, musimy sprzedać statek - tłumaczy Marek Cebula, burmistrz Krosna Odrzańskiego. Statek zanurza się tylko na 76 centymetrów, ale to nie pomaga, bo Odra w tych okolicach wysycha. -
Grypa daje ciężkie, śmiertelne powikłania. Marszałek dopłaci, by seniorzy mieli darmowe szczepienia
- Co roku boli mnie liczba osób, które przechodzą ciężko grypę, umierają. Nie byłoby tak, gdyby zostały zaszczepione - mówi Marzena Plucińska, internista, nefrolog. Marszałek dopłaci samorządom, by szczepiły seniorów bezpłatnie. -
Skończyli medycynę, idą na staże. Szpitale szukają także rezydentów
Pierwszych 60 absolwentów kierunku lekarskiego Uniwersytetu Zielonogórskiego wkrótce rozpocznie staże w szpitalach. W lubuskich lecznicach przygotowano dla nich ok. 120 miejsc. Prezesi lecznic czekają na absolwentów z całej Polski. Przyciągną ich nazwiska profesorów. -
Zapasy krwi się kurczą, coraz więcej pacjentów musi mieć podaną krew. To efekt teleporad
Coraz więcej osób, które trafiają do szpitali, wymaga podania krwi. To efekt pandemicznego leczenia w systemie teleporad. - Pacjenci nie byli w pełni diagnozowani, do szpitali trafiają często w złym stanie - tłumaczy Monika Fabisz-Kołodzińska, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Zielonej Górze. A zapasy groźnie się kurczą, nie pomogą woodstockowicze. -
Kazus Przyborowa czegoś nauczy inwestorów? Przyrodnicy i posłowie przygotują dokumenty w obronie drzew
W poniedziałek w Przyborowie pod blisko 200-letnimi dębami, które mają zostać wycięte, bo tak wójt gminy rozumie rozwój, debatowano, jak ochronić drzewa w Polsce. - Zanim przygotujemy projekty ustaw, trzeba wstrzymać wycinki drzew w miastach i wsiach. Inaczej nie będzie już czego chronić - tłumaczą przyrodnicy. -
Jeździsz jak bufon autostradą? Autostrada Wielkopolska chce z tym walczyć
Większość kursantów, która zdobywała prawo jazdy, nie uczyła się jeździć autostradą. To dziś pokutuje. Kierowcy jadą non stop lewym pasem, gwałtownie hamują, zajeżdżają drogę albo jadą "na zderzaku". Autostrada Wielkopolska organizuje zatem wielkie uczenie! Ambasadorem akcji został kierowca rajdowy Tomasz Czopik. -
Wielka debata po wycince drzew i heroicznej obronie mieszkańców. "Przyborów musi być symbolem przemian"
W lubuskim Przyborowie wójt wycięła poniemieckie lipy i dęby, bo buduje drogę i plac apelowy. Mieszkańcy stanęli w obronie 200-letnich dębów, nie dopuścili pilarzy. Przyrodnicy też mówią dość. - Niech Przyborów stanie się symbolem początku radykalnej zmiany podejścia do drzew w Polsce - mówią i zapraszają polityków na wielką debatę, która ma zmienić oblicze wszystkich inwestycji. -
Co z dębami w Przyborowie? Ludzie czekają z łańcuchami, drzew broni konserwator zabytków
W Przyborowie mieszkańcy nadal pilnują drzew, które chce wyciąć wójt Izabela Bojko. Dęby z końca epoki napoleońskiej chwilowo uratowała lubuska konserwator zabytków. Wszczęła procedurę o wpis do rejestru zabytków, a to wyklucza ich wycięcie. Biuro wojewody zapewnia, że nikt pieniędzy nie straci, jeśli gmina odda inwestycję z poślizgiem, bo będzie chciała ocalić drzewa i zmienić projekt.