Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Szkoła w Chmurze zamienia "muszę" na "chcę". A co, jeśli dziecko wybierze "nie chcę"?
Posłanie dziecka do Szkoły w Chmurze musi być świadomą decyzją. To nie jest rozwiązanie dla wszystkich. Raczej nie dla tych, którym nie chce się uczyć. Nie powinno też być ostatnią deską ratunku
-
"Urodziłem się pijany, mama biologiczna piła". "Tułałam się po hostelach, ćpałam". Bezdomności młodych nie widać
Bezdomność młodych nie rzuca się w oczy. Mają od 18 do 25 lat. Teoretycznie są już dorośli
-
Słońce, morze, mężczyźni. Terrazzino, Olejnik i Mikołajewski. Czym jeszcze urzekły ich Włochy?
Terrazzino: Może nie dostaniesz dokumentów na czas, ale za to ludzie wokół są uśmiechnięci. Olejnik: Jestem uzależniona od spaghetti. Mikołajewski: Włoscy mężczyźni słyną z adorowania kobiet, a mało kto zdaje sobie sprawę, z czego to wynika.
-
Presja kulturowa oswoiła i udomowiła seks, tworząc znudzone sobą pary. Jak więdnie pożądanie
"Budując bezpieczny związek, wiele par zaczyna mylić miłość z całkowitym połączeniem i zlaniem się w jedno. Taka pomyłka to bardzo zły znak dla ich pożycia seksualnego" - pisze Esther Perel, amerykańska psychoterapeutka, w "Inteligencji erotycznej"
-
Justyna Bednarek: Po śmierci męża wzięliśmy psa. Trudniej umierać z rozpaczy, gdy szczeniak gryzie cię w ucho
- Miałam trójkę dzieci, kredyt i potrzebowałam stałej pensji. Ale uwielbiałam opowiadać moim dzieciom różne wymyślone przez siebie historie i gromadziłam sobie te pomysły na przyszłość - mówi Justyna Bednarek, autorka bestsellerowej książki "Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek" w rozmowie z Moniką Redzisz.
-
Poliamoria. "Moja rodzina jest bardzo konserwatywna, brat jest księdzem. Dla nich to kosmos"
To, co szkodzi dzieciom, to nie poliamoria, tylko sytuacja, w której dorośli nie radzą sobie ze swoimi emocjami
-
Kasia Lins: Jesteśmy pokoleniem tak zwanych płatków śniegu. Każdy jest wyjątkowy, inny, wydelikacony
Życie bez filtra oznacza dla mnie szczerość. Szczerość bywa bolesna, ale hartuje. Monika Redzisz pyta piosenkarkę Kasię Lins o to, czy w życiu publicznym jest miejsce na niedoskonałość.
-
Maja Staśko: Kiedy robiłam sobie zdjęcia bez makijażu i bez filtrów, widziałam potwora. Widać było każdą fałdkę
Ciało w mediach społecznościowych często służy tylko temu, żeby się na nim wyżyć; jest workiem do bicia. Monika Redzisz pyta aktywistkę Maję Staśko o to, czy w internecie jest miejsce na niedoskonałość
-
Noam Zylberberg: Gramy polską muzykę rozrywkową, a ludzie nie widzą we mnie muzyka, tylko obcego
Mała Orkiestra Dancingowa nie jest wcale taka mała. Mamy takie same instrumentarium jak przedwojenne orkiestry. Chciałem mieć podobne brzmienie
-
Ola Żebrowska: To samo zdjęcie nabrzmiałych od karmienia piersi dla jednych jest piękne, dla innych to obraz rozpaczy
"Niedawno wrzuciłam na Instagrama zdjęcie z okresu połogu. Podpisałam je: 'Bywało lepiej!'. Niektóre kobiety zobaczyły moje zmęczenie. Inne, widząc zwiotczały brzuch i uda, gratulowały mi odwagi". Monika Redzisz pyta przedsiębiorczynię Olę Żebrowską o to, czy w internecie jest miejsce na niedoskonałość
-
Złapane w benzodiazepiny. "To historia przejmowania rządu dusz przez biznes farmaceutyczny"
Ewa: "Miałam trudną ciążę. Leżałam na patologii ciąży. Po porodzie wciąż czułam się źle, nie mogłam spać, trzęsły mi się ręce". Lekarka rodzinna przepisała jej jeden z popularnych i niedrogich leków z grupy benzodiazepin. Rzuciła: "Po tym będzie pani spała". Nie dodała, że nic tak szybko nie uzależnia, jak benzodiazepiny
-
Andrzej Seweryn: Mieszkam we Francji już trzydzieści trzy lata. Stałem się Francuzem
Obraz się komplikuje a wiedza zdaje się wyrywkowa, powierzchowna, subiektywna. Francja jest pełna sprzeczności
-
Dzień Ojca. "Jaki był mój ojciec? Nieobecny. Tłumaczyłem sobie, że jestem niegodny jego miłości"
Drogą chłopca jest oderwanie się od matki i w tym procesie powinien uczestniczyć ojciec. Tylko on ma moc zdolną przeciwstawić się matce z jej bardzo naturalną potrzebą bycia z dzieckiem czasem dłużej, niż trzeba
-
Myślałam: może w imię energetycznego bezpieczeństwa kraju powinniśmy dać się rozjechać?
Tutaj ludzie wciąż mają traumę przesiedleńczą; niektórzy przez dziesiątki lat nie remontowali domów, bo myśleli, że Niemcy wrócą i będą chcieli odzyskać to, co ich. Teraz znów będą się z tym mierzyć.
-
Sztuka w przestrzeni publicznej? Dziewięć na dziesięć postaci to mężczyźni, jedna trzecia nosi broń
Sztuka publiczna ma rys kontestacji. Zadaje pytania, które sprawiają, że z rzeczywistości wyłania się coś, co było ukryte. Rozmowa z Szymonem Maliborskim* z Muzeum Sztuki Nowoczesnej
-
Jestem prekariuszką, weganką, nie mam prawa jazdy. I jestem uprzywilejowana - mieszkam w centrum Warszawy
"Moje wybory są czasem nazywane rezygnacją, ale w ogóle nie czuję, żeby to miało cokolwiek wspólnego z poświęceniem". Monika Redzisz pyta Paulinę Januszewską, dziennikarkę, ekofeministkę, wegankę, o to, co robi, by żyć z umiarem, ekologicznie.
-
Agnieszka Szpila: Moje córki z niepełnosprawnością wymuszają gros tragicznie nieekologicznych zachowań
"Trzeba przemodelować naszą wyobraźnię tak, żebyśmy przestali myśleć o naturze jak o naszej matce, a zaczęli jak o kochance. Bo matkę próbujemy często wykorzystać, a kochanka oznacza partnerkę". Monika Redzisz pyta Agnieszkę Szpilę, kulturoznawczynię i aktywistkę, o to, co robi, by żyć z umiarem, ekologicznie.
-
Anna Dereszowska: Z jedzeniem owadów nie mamy z dziećmi problemu. Trzeba szukać alternatywnego białka
"Najmłodszy syn uwielbia pluskać się w wodzie. To go bawi, a mnie boli widok wody lecącej z kranu". Monika Redzisz pyta Annę Dereszowską, aktorkę i wokalistkę, o to, co robi, by żyć z umiarem, ekologicznie
-
Myślała, że jest człowiekiem. Ale życie szympansicy Lucy miało smutny finał
"Położyła mi głowę na piersi i mocno się przytuliła. Popłakałam się. Chwilę tak siedziałyśmy przytulone. A potem odwróciła się i odeszła" - mówi Janis Carter, która dla szympansicy Lucy zmieniła całe swoje życie i spędziła z nią jej ostatnie lata życia. Film "Moje życie z Lucy" można obejrzeć na platformie HBO Max.
-
Właściwie zamieszkała na Podlasiu: jest w lesie niemal codziennie
Kiedy przychodzi zgłoszenie, pakuje do 90-litrowego plecaka wodę, gorącą zupę, suchy prowiant, powerbanki, ubrania i buty - i rusza do lasu. Monika Redzisz o Aleksandrze Chrzanowskiej