-
Jan Świder zginął w słowackiej części Tatr Wysokich. Był wybitnym wspinaczem
Jan Świder w wieku 64 lat zginął podczas wspinaczki po słowackiej stronie gór. Taternik spadł w 150-metrową przepaść. -
Góralska kuchnia to nie tylko oscypek. Jaka jest prawdziwa kwaśnica i gdzie skosztować litworówki
Pod żadnym pozorem nie dodawać marchewki albo pietruszki, bo wtedy uzyskamy banalny kapuśniak - może być nawet przepyszny - a nie prawdziwą góralską kwaśnicę. A litworówkę Wojciech Gąsienica-Byrcyn, gdy był dyrektorem Tatrzańskiego Parku Narodowego, nosił za pazuchą podczas zakopiańskich posiadów, by częstować ważnych gości. -
Ziobro chce, by Związek Podhalan co roku dostawał bez konkursu pół miliona złotych. W tle filmowy spór o czasy Goralenvolku
- Mam nadzieję, że nasz pomysł przyniesie pozytywne efekty - mówił Zbigniew Ziobro na spotkaniu z szefostwem Związku Podhalan o przekazywaniu tej organizacji pół miliona złotych rocznie bez konkursu. Wcześniej wspólnie protestowali przeciwko ministrowi kultury Piotrowi Glińskiemu, który broni dotacji na powstający film o czasach Goralenvolku. -
TVP bez kary za tęczowe opaski na "Sylwestrze Marzeń" w Zakopanem. Jakimowicz skarży się na "lobby LGBT"
"Telewizja Polska ani żaden inny nadawca nie ma możliwości cenzurowania zgodnych z prawem treści będących wyrazem twórczej ekspresji zaproszonych artystów" - takie wyjaśnienie, do którego dotarły Wirtualne Media, miała przedstawić TVP w sprawie "Sylwestra Marzeń". -
Prawdziwa historia Janosika i protest w Zakopanem. Choć to zbójnik z Liptowa, a nie z Podhala
- Łatwość, z jaką góralki oddają cnotę Janosikowi w filmie Agnieszki Holland i Kasi Adamik, szkaluje dobre imię kobiet na Podhalu - uznał Marcin Zubek, prezes zakopiańskiego oddziału Związku Podhalan. -
Jak o mało nie zgubiłem szlaku wysoko w Tatrach. TOPR ostrzega: turyści po zejściu z trasy musieli nocować pod granią na skałach
Kroniki akcji ratunkowych w Tatrach z pierwszych tygodni lata opisują polskich turystów, którzy zagubili się poza szlakami w nieznanym im terenie po słowackiej stronie. Musieli nocować na skałach wysoko w górach: pod Gerlachem, Wschodnim Szczytem Żelaznych Wrót i Małym Kieżmarskim. -
Góralska dźwięczna gwara. "Suchość w cłowieku od krztonia do dusy, a bolom cie pazdury i kudły i usy"
Jaka jest definicja górala piszącego? Kozdy górol pise, jako fce. Słowniki gwary góralskiej zostały jednak spisane. -
Grule są bardzo ważne na Podhalu. Z ich powodu premierowi zarzucono nielegalne przekroczenie polsko-słowackiej granicy
Raz z powodu polsko-słowackich waśni o miedzę w Sromowcach Wyżnych zabrakło gruli, czyli - jak to cepry gadają - ziemniaków. Afera grulowa była odwetem dokonanym za zdarzenia, które rozegrały się w Czarnej Górze z udziałem słowackiego premiera Jana Carnogurskiego. -
"Baronowa PiS" zostaje w tanim mieszkaniu. Anna Paluch popierana przez Jarosława Kaczyńskiego i Joachima Brudzińskiego
- Anna Paluch jest potrzebna PiS-owi do awanturnictwa politycznego i tą drogą zrobiła karierę w partii - uważa Marek Sowa, poseł Koalicji Obywatelskiej. -
Giewont. Ta najsłynniejsza góra po polskiej stronie Tatr może znaleźć się na monetach euro
Giewont. Najsłynniejsza góra Podhala, fantastycznie widoczna niemal z każdej podhalańskiej wioski, symbol polskich Tatr, a może nawet Polski. -
26 szczebli, 8 metrów długości, dla wielu trauma na całe życie. Legendarna drabinka na Orlej Perci idzie do wymiany
To bodaj najbardziej charakterystyczne miejsce na Orlej Perci: 8-metrowa, stalowa drabinka na niemal pionowej ścianie, którą turyści schodzą z Zamarłej Turni na Kozią Przełęcz. Nie każdy, kto tu dotrze, jest przygotowany na takie doznania. -
Spływ przełomem Dunajca. Jak Janosik miał przeskoczyć między brzegami
Flisacy pienińscy z obu stron polsko-słowackiego, granicznego Dunajca - mówiący tą samą gwarą - podczas spływu opowiadają turystom, że Janosik przeskoczył przez Dunajec. Pokazują dokładne miejsce, gdzie to się miało wydarzyć. Skok Janosika jest nawet zaznaczany na mapach. -
Wojna o Gubałówkę w Zakopanem. Szlabany na szlaku, armatki śnieżne koło okien - historia sporu PKL z rodziną Byrcynów
Szlaban przy szlaku na Gubałówkę to nic nowego w Zakopanem. Polskie Koleje Linowe wadzą się z rodziną Gąsieniców-Byrcynów od końca ubiegłego wieku. Ale i tak zawsze można dostać się na Gubałówkę bezpłatnie, trzeba tylko wiedzieć którędy. -
Cepry, ceprostrady i dutki. Czyli skąd się biorą prawdziwe pieniądze na Podhalu
Czy za nazwanie przez górala turysty ceprem gość pod Tatrami powinien się obrazić? I czym różnią się dutki od pieniędzy? Sprawdzaliśmy to w podhalańskim terenie. -
Rusza projekt UE chroniący duże drapieżniki w Karpatach. Ale w Rumunii chcą zastrzelić 500 niedźwiedzi
Celem międzynarodowego przedsięwzięcia jest ochrona dużych drapieżników w Karpatach. Projekt wspiera Komisja Europejska. Równocześnie europarlamentarzyści i ekolodzy interweniują w sprawie odstrzału 500 niedźwiedzi w Rumunii. -
Copka z gniozdkiem, czyli charakterystyczny element stroju Podhalan. Taką nosił Wojciech Fortuna
Nie kapelusz obszyty muszelkami, z wpiętym orlim piórem ani nie wysoka czapa zbójnika - wielekroć malowana na szkle lub przedstawiana na rycinach, choćby autorstwa Władysława Skoczylasa - jest charakterystycznym elementem stroju Podhalan, ale właśnie copka z gniozdkiem. -
Po Igrzyskach Europejskich władzy marzą się w Polsce zimowe igrzyska olimpijskie
Działacze PiS uważają, że Igrzyska Europejskie w Krakowie były sukcesem. I mają plan, by taki przekaz wykorzystać w kampanii wyborczej przed jesiennymi wyborami, rzucając pomysł ubiegania się o zimowe igrzyska olimpijskie. -
W bezcennej Dolinie Chochołowskiej oficjalnie panuje spokój, czasami tylko słychać warkot piły spalinowej. Górale: "My tu jesteśmy gospodarzami"
Mimo że dolina formalnie wciąż podlega ochronie przyrodniczej Tatrzańskiego Parku Narodowego, Ministerstwo Środowiska zezwala na wycinkę drzew w celach gospodarczych. -
Tatry za czasów Tytusa Chałubińskiego to dzika, bezludna kraina, a wyprawy górskie... Tak, to były prawdziwe wyprawy
Gdy wspominamy Tytusa Chałubińskiego, pierwszym uczuciem jest zazdrość. Tatry jego czasów to dzika, bezludna kraina, a wyprawy górskie... Tak, to były prawdziwe wyprawy. -
W XXI w. zarządzenia w Niedzicy - wsi w Pieninach - urząd nakazał ogłaszać bołgorzowi, czyli doboszowi
We wsi Niedzica na Spiszu stoi piękny zamek pamiętający węgierskie czasy, a w XXI wieku ludzie wciąż dowiadywali się o zarządzeniach miejscowej władzy od bołgorza, czyli dobosza. Obchodził on całą wieś, waląc w bęben.