-
Medycy na granicy. Od rana pełnią pierwszy dyżur, stojąc na straży ludzkiego życia tuż przy granicy strefy
Pierwszy zespół ekipy "Medycy na Granicy" podjął w czwartek (7.10) o godz. 8 rano swój pierwszy dyżur. Ratownicy medyczni i lekarka są gotowi nieść pomoc wyczerpanym, wychłodzonym, chorym uchodźcom. Przez całą dobę, przez najbliższe 40 dni. -
Uchodźcy z Michałowa. Straż graniczna: Tłumacza nie wezwaliśmy, bo dokładnie wiemy, co robimy
Straż graniczna twierdzi, że Irakijczycy i tureccy Kurdowie, wywiezieni na granicę spod placówki w Michałowie, gdy tylko znaleźli się sam na sam z pogranicznikami, zrezygnowali ze złożenia w Polsce wniosków azylowych. Dla rzeczniczki SG to zupełnie normalne, że ludzie inaczej zachowują się przed kamerami, a zupełnie inaczej poza nimi. -
Chołodowski "cynglem Łukaszenki"? Jak kulą w płot. Skończcie z tą żenującą nagonką
Ledwo "prawicowe media" skończyły ataki na autorkę zdjęć małych uchodźców pod strażnicą w Michałowie, już znalazły sobie inny cel: dziennikarza białostockiego oddziału "Gazety Wyborczej". Tym razem jednak przesadziły - wskazały go palcem i rzuciły do swoich "wyznawców": - Bierzcie go! -
Polish Police Detain Foreign Journalists Near Border with Belarus
Misguided by unclear road markings, two reporters from the Franco-German TV channel ARTE and an AFP journalist covering the migration crisis in eastern Poland accidentally found themselves in the area under the state of emergency. They were stopped by the police, detained, and handcuffed -
Uchodźcy na polsko-białoruskiej granicy. Gdzie są dzieci z Michałowa? Dwoje z rodzicami już w Niemczech
Czasem, bardzo rzadko, zdarza się, że uchodźcy odpychani z Polski i przerzucani na Białoruś znajdują jednak drogę na zachód Europy. Tak miało się stać w przypadku paru osób, których losy opisywaliśmy ostatnio - jednej rodziny wywiezionej na granicę spod placówki Straży Granicznej w Michałowie. -
Zatrzymanie dziennikarzy przy polsko-białoruskiej granicy. Efekt mrożący
Dwoje dziennikarzy francusko-niemieckiej telewizji ARTE i towarzysząca im polska dziennikarka AFP przez pomyłkę i na skutek złego oznakowania wjechało w strefę objętą stanem wyjątkowym. Potraktowano ich jak przestępców: noc spędzili na komisariacie, a do sądu wprowadzano ich w kajdankach. -
Uchodźcy z Michałowa. SG: Cudzoziemcy odmówili złożenia wniosku. Cudzoziemcy: Chcemy tu zostać
Gdzie są dzieci z Michałowa? - chce wiedzieć cała Polska. Straży Granicznej to nie interesuje. W wydanym w piątek (1 października) na ten temat komunikacie pogranicznicy mijają się z prawdą. I przeprowadzają kolejne wywózki na Białoruś, także małych dzieci. -
Uchodźcy w Usnarzu Górnym. To nie Strasburg, tu prawo nie działa. Prawnicy niewpuszczeni do strefy stanu wyjątkowego
Troje pełnomocników Afgańczyków i Afganek, przetrzymywanych na polsko-białoruskiej granicy, usiłowało we wtorek (28.09) dotrzeć do Usnarza Górnego, żeby wykonać zarządzenie Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu i spotkać się ze swoimi mocodawcami. Nic z tego. Drogę zagrodziła im żandarmeria wojskowa, policja i straż graniczna. -
Refugees at Poland's Border Call for Polish and European Solidarity as Death Toll Keeps Rising
The death toll at Poland's eastern border keeps rising as Polish authorities remain unmoved by cries of refugees desperate to find asylum in Europe. On Friday, a 16-year-old boy from Iraq was reported dead shortly after he and his family were pushed back to Belarus. -
Uchodźcy błagali, by nie wywozić ich na granicę polsko-białoruską. Straż graniczna była nieugięta
Funkcjonariusze straży granicznej odstawili we wtorek (28 września) na granicę polsko-białoruską ponad 20 osób, w tym ośmioro dzieci. Grupa w poniedziałek 27 września tkwiła przed placówką SG w Michałowie. -
Uchodźcy na granicy. Skandują: "Europa, Polska!", błagając o niewyrzucanie ich na Białoruś [WIDEO]
Ponad 20 osób (w tym ośmioro dzieci) przez cały poniedziałek (27.09) tkwiło przed placówką Straży Granicznej w Michałowie (Podlaskie). Irakijczycy i tureccy Kurdowie nie chcieli wejść do środka, ani dać się wywieźć. - W lasach są martwe ciała, my też umrzemy przerzucani z Białorusi do Polski i odwrotnie. -
Stan wyjątkowy. Wiceminister MSWiA o apelu medyków, by wpuścić ich do strefy: "Wjazd niedozwolony"
Stan wyjątkowy. 21 medyków wysłało do ministra spraw wewnętrznych i administracji wniosek o umożliwienie im wjazdu do strefy stanu wyjątkowego przy polsko-białoruskiej granicy. Chcą ratować zagrożone tam życie i zdrowie uchodźców. Odpowiedział im na razie nieoficjalnie wiceminister resortu Błażej Poboży. Uważa on, że apel "wychodzi z dwóch fałszywych przesłanek", a wjazd do strefy nie dość, że nie jest dozwolony, to przyniósłby szkody. -
Stan wyjątkowy. Wpuśćcie medyków do strefy! "Chcemy ratować życie i zdrowie"
21 medyków podpisało się pod wnioskiem do ministra spraw wewnętrznych i administracji o umożliwienie im wjazdu do strefy stanu wyjątkowego przy polsko-białoruskiej granicy. Ich zdaniem rozporządzenie z 2 września na to pozwala, a przyrzeczenia zawodowe, które składali, do tego zobowiązują. -
Kryzys humanitarny na granicy. Janina Ochojska niewpuszczona do strefy stanu wyjątkowego: Tu dzieje się bezprawie
Samochód Janiny Ochojskiej zatrzymał patrol policji na rogatkach Białowieży. Nawet mandat europosłanki nie pozwolił na wjazd dalej, do strefy przygranicznej, objętej stanem wyjątkowym. - Tam są ludzie potrzebujący pomocy - próbowała tłumaczyć. Mundurowi nie przepuścili. -
W Polsce mamy już kryzys humanitarny, ludzie umierają na granicy. "Ile trupów jeszcze trzeba?"
Po polach i lasach przy granicy z Białorusią błądzą ludzie półżywi z zimna. Niektórzy umierają. - Jeśli natychmiast nie będą mogli tam wejść medycy, zastaniemy masowy grób - alarmowali w czwartek w Warszawie przedstawiciele Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.