Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Od dziś koronawirus będzie mądrzejszy i podstawówki ominie. Tak przynajmniej zakłada nasz rząd
"Zostań w domu". To hasło jak mantrę powtarzał na konferencji premier Morawiecki. Chciałabym wiedzieć, dlaczego mamy stosować je wybiórczo. Dlaczego moje 9-letnie dziecko nie może zostać w domu, chociaż statystycznie ma taką samą szansę (a według niektórych doniesień nawet większą) na złapanie i przeniesienie koronawirusa. Dlaczego koronawirus w magiczny sposób ma ominąć szkoły podstawowe, skoro codziennie słyszymy o przypadkach zachorowań w podstawówkach!
-
Nadopiekuńczość to łatka. Zapominamy, że nasze pokolenie dorastało w zupełnie innych realiach
Czujność i troska o dziecko nie jest niczym złym. Złe jest zamknięcie się na jego potrzeby, a poczucie obowiązku, nauka życia społecznego, też takimi potrzebami są.
-
W poszukiwaniu wody idą kilometrami samotnie przez busz. Nie pracują, nie uczą się. Padają ofiarą gwałtów
Jeśli kobieta idzie przez kilka godzin sama przez busz - czyli ciągnący się kilometrami teren pokryty krzakami wysokości człowieka - gdzie nie ma drogi, nie ma utartych ścieżek, nie ma kogo poprosić o pomoc, to nawet jeśli idą większą grupą, nigdy nie jest to bezpieczna wyprawa. Rozmowa z Karoliną Suchecką z misji PAH w Sudanie Południowym
-
"Córeczka mamusi" istnieje. Choć należy pozwolić jej odejść w odpowiednim momencie
Przyjęło się uważać, że synek jest mamusi, a córeczka tatusia. Nie mam pojęcia skąd wziął się taki pogląd, ale im dłużej mam w domu córkę i syna, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że jest on błędny
-
Trzy lata karmienia piersią zepchnęło moje "ja" na drugi plan. Tylko czy teraz chcę do niego wrócić?
Karmiłam piersią przez trzy lata. Dla niektórych zbyt długo, inni uważają, że mogłam dłużej. Właśnie zakończyłam ten etap macierzyństwa. I choć syn przyjął to ze spokojem, mnie dręczy poczucie winy.
