-
Płockie szarytki jak Jurek Owsiak? Sam zazwyczaj nie noszę czapki, ale sto lat temu pewnie zrobiłbym u nich jakiś zakup
Niedawno finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zjednoczył choć na chwilę wszystkich tych, którzy wierzą, że suma niewielkich dobrych uczynków może dawać wielkie dobro. Niestety potrzeby też są niemałe. -
1 marca mocno przytul swoją bibliotekarkę. Albo bibliotekarza, choć o tego drugiego dziś znacznie trudniej
Wśród różnych nietypowych i nieoczywistych świąt każdy może znaleźć coś dla siebie. Jedną z najsympatyczniejszych okazji do celebracji jest przypadający 1 marca Międzynarodowy Dzień Przytulania Bibliotekarza. -
Kiedyś docenianie, niedawno upokarzanie, teraz obiecywanie. Jak przez lata zmieniał się stosunek rządu do nauczycieli
Sto lat temu Polska stała na krawędzi finansowej katastrofy. Przeprowadzona przez premiera Władysława Grabskiego reforma walutowa wprowadzająca złotego zamiast marki polskiej okazała się wielkim sukcesem. -
Płatne widowisko za Tumem - wysadzanie lodu na Wiśle... przy dźwiękach orkiestry - miało być wspaniałe. Ale nie było - przez most
Przez tysiąc lat Płock był związany z Wisłą na dobre i na złe. Rzeka dawała strategiczne położenie i możliwość zarobkowania. Przez wieki była główną, a w zasadzie jedyną arterią komunikacyjną, przecież kolej mamy dopiero od stu lat. -
Czy wiecie, że zamiast złotówek mogliśmy mieć... lechy?
Płacenie złotówkami wydaje się nam dziś oczywiste, choć niektórzy nie mogą się już doczekać wprowadzenia euro. Jednak nasza waluta, czyli złoty polski, jest w obiegu dopiero od stu lat. Dawniej posługiwaliśmy się m.in. złotymi, denarami, dukatami, florenami, szelągami, talarami, groszami, a nawet półgroszami. -
Sto lat temu Episkopat zrozumiał, że są granice, których Kościół przekraczać nie może. Wtedy kierowali nim wielcy mężowie stanu
Tamci hierarchowie mimo wyraźnych sympatii politycznych potrafili zareagować na nadużywanie religii. -
Paraliż ręki, nogi, zapalenie mózgu po zderzeniu z sankami. Pan Bulas do żony: "Ratuj mnie, abym nie dostał pomieszania zmysłów!"
Zaczynają się ferie zimowe. Jak co roku uczniowie i nauczyciele będą mieli dwa tygodnie zasłużonego odpoczynku. Niestety, o ile ferie są gwarantowane, o tyle ich zimowość pozostaje w zasadzie umowna. Prawdopodobieństwo, że spędzimy je w śnieżnych zaspach, jest raczej niewielkie. -
100 lat Płocka z pociągami. Na początku było pytanie: wolicie jeździć w kierunku Kutna (choć tylko z Radziwia) czy Sierpca i Płońska?
Dziś przypomnimy sobie, jak to Płockowi z koleją nie było po drodze. -
Jasełka i szopka, czyli co różni Dobrą Nowinę od dobrej nowiny. I czemu starych kaset VHS żal?
Osiemset lat temu we włoskim Greccio św. Franciszek z Asyżu wystawił pierwszą bożonarodzeniową szopkę i zapoczątkował zwyczaj, który w Polsce przyjął się jako jasełka. Do Polski trafiły na przełomie XIV-XV w. wraz z rozwojem na naszych ziemiach zakonu franciszkanów. -
Jak tajny radca Austrii język sztuczny w Płocku promował
Zanim ludzie zaczęli budować wieżę Babel, mówili jednym językiem. Jednak próba sięgnięcia nieba zakończyła się klęską, a Bóg, by ukarać ludzi, pomieszał im mowę. Odtąd przestali się rozumieć i poszli w różne strony świata. -
Dzień kupca w Płocku i pochód ze Starego Rynku do teatru. Transparenty: "Swój do swego!", "Polak kupuje u Polaka polski towar"
Historię Polski rzadko da się rzetelnie opisać wyłącznie w barwach czarno-białych. Jeśli ten opis ma być naprawdę dokładny, a nie wyłącznie propagandowo słuszny, to raczej należy posługiwać się bogatą paletą szarości. Szczególnie szaro w tym kontekście wygląda okres międzywojenny. -
Dobroczynność to dobra czynność. Oto czas, który jest okazją nie tylko do ekstremalnego powtarzania "White Christmas"...
...i polowania na okazje Black Friday i Cyber Monday. Wejście w adwent powinno być raczej okazją do głębszej refleksji i spojrzenia wokół siebie. -
Wąski biały pas z wydrukowanymi czterema cyframi "1", czyli jakie na wyborach numery wycinano
Powoli opadają emocje po ostatnich wyborach. Przejdą one do historii nie tylko ze względu na wynik, choć nadal niemal wszyscy uważają, że je wygrali. -
Kto nie chciał mieć długu, uważać musiał podczas przeprowadzki. Zobowiązania mógł... "odziedziczyć" po poprzednim lokatorze
-
Jak Towarzystwo Racjonalnego Polowania psom i królikom nieubłaganą wojnę wydało
W dzisiejszych dosyć zlaicyzowanych czasach niewielu świętych jest rozpoznawanych po swych atrybutach. Wśród tych, z którymi raczej nie ma problemu, na pewno znajduje się św. Hubert. Jeleń z płonącym krzyżem we wieńcu bez wątpienia wskazuje na patrona myśliwych. -
Czy szkoła to dobre miejsce na katechezę? W szkolnej hierarchii ustawiła się na samym dole, niżej nawet niż technika, PO czy WF
Zwycięstwo wyborcze demokratycznej opozycji rozbudziło wiele nadziei. Zwłaszcza wśród osób związanych jakoś ze szkołą: uczniów, rodziców i nauczycieli. Gdyby to ode mnie zależało, to "deczarnkizacja" byłaby słowem roku. -
Ministerstwo Oświecenia chce, żeby uczniowie już o 7 wieczorem byli w domu, a dziennikarze psioczą na płockie ciemności
Październik jak zwykle robi się coraz bardziej ponury, ciemności z każdym dniem zapadają szybciej. Jeśli do tego zaczyna padać deszcz, to widoczność spada i za kierownicą trzeba zachować szczególną ostrożność. -
Ostatnia formalność załatwiona, Radziwie połączone z Płockiem. Miasto nasze od Kostrogaju aż hen pod Góry. Mamy wielki Płock
Fakt ten w życiu naszego grodu wielką odgrywa rolę i tylko kompletny brak zainteresowania się sprawami miasta, dziwna ich nieznajomość sprawiły, że przeszedł niepostrzeżenie. -
Jak kobiety się wybierały i jak mężczyźni pomagać im powinni
Demokracji wciąż się uczymy - jak w szkole. A w szkole jest tak, że po nauczeniu się jakiejś porcji materiału przychodzi sprawdzian. Więc już za dwa dni czeka nas sprawdzian z demokracji. Obyśmy go zdali, bo kto wie, czy będzie następna okazja. -
W Marszu Miliona Serc nie chodzi o milion kliknięć "super" na Facebooku. Tym razem trzeba pofatygować się osobiście
Postęp technologiczny sprawił, że robimy się coraz bardziej leniwi. Czasami wydaje się, że wystarczy coś kliknąć czy dać lajka. Bardziej ambitni mogą coś udostępnić albo nawet wysilić się na samodzielne stworzenia posta.