-
Tego na pewno nie wiecie. Zagadkowy znak powodzi
Na konferencji prasowej w Narodowym Muzeum Morskim oglądaliśmy zagadkowy kamień, odkryty w czasie trwającego remontu Żurawia w wykopie przy fundamentach. Mierzy w przybliżeniu 30 na 24 na 12 cm i jest wykonany z szaroróżowego wapienia o złożonej strukturze, pochodzącego z Olandii, szwedzkiej wyspy. -
Tego na pewno nie wiecie. Jelenie w Dworze Artusa
Niezwykłą ozdobą gdańskiego Dworu Artusa są wyrzeźbione figury lub tylko głowy jeleni z naturalnymi porożami. -
Tego na pewno nie wiecie. Opowieść z Gniewa w czasach potopu
Nie, nie chodzi tu o potop biblijny, tylko o czas wielkiego najazdu szwedzkiego w latach 1655-1660. Zacznijmy jednak od wczesnego średniowiecza, w którym nasz język różnił się od dzisiejszego. -
Tego na pewno nie wiecie. Bursztynowe ulice
Gdańsk był i jest światową stolicą bursztynu. "Bałtyckie złoto" zbierano i obrabiano tutaj na długo przed pierwszym zapisaniem nazwy miasta na kartach historii. Już 2200 lat temu przybywały po bursztyn karawany kupców z południa. -
Tego na pewno nie wiecie. Z von der Groebenem w piramidzie Cheopsa
Otton Fryderyk von der Groeben (ten z portretu w Ratuszu Staromiejskim) w swoich podróżach nie pominął Egiptu. -
Tego na pewno nie wiecie. Z podróży von Groebena
Jego książka jest pasjonująca, szkoda, że nikt jej dotąd nie przełożył na język polski. -
Tego na pewno nie wiecie. Opowieść o skąpcu i chłopie
Żył raz w Gdańsku pewien kramarz. W handlu nie bardzo mu się wiodło, więc postanowił zająć się lichwą, czyli pożyczaniem pieniędzy na procent. -
Tego na pewno nie wiecie. Historia jednego skweru
Kiedy polityka miesza się do nazewnictwa, jest to zawsze za szkodą dla lokalnej tożsamości, w gdańskim Śródmieściu szczególnie cennej i kruchej. -
Tego na pewno nie wiecie. Pierwszy gdański fotoplastykon
Pisząc w swoim czasie o dawnych gdańskich pasażach, wymieniłem działające w jednym z nich kino Kaiser-Panorama. Dopiero później poznałem właściwe znaczenie tej nazwy. Panorama Cesarska to nie kino, tylko fotoplastykon - urządzenie do oglądania fotografii stereoskopowych, wynalezione przez fizyka i przedsiębiorcę Augusta Fuhrmanna (1844-1924). -
Tego na pewno nie wiecie. Legenda o Czarnej Grecie
Felieton prof. Andrzeja Januszajtisa. Legenda o Czarnej Grecie, która miała przydomek Skoczny Koń. -
Tego na pewno nie wiecie. Malczewskiego ciąg dalszy
Nasz spacer jeszcze się nie skończył; ulica Malczewskiego odsłania przed nami coraz to nowe tajemnice i zabudowę - starą i nową, mniej lub bardziej atrakcyjną, a zawsze ciekawą. -
Tego na pewno nie wiecie. Ulica Wieniawskiego - jedyna w Polsce
Na pytanie o Wieniawskiego większość z nas, nawet niemających do czynienia z muzyką, odpowie: wielki skrzypek i kompozytor, w Poznaniu są konkursy skrzypcowe jego imienia. -
Tego jeszcze nie wiecie. Jak w Gdańsku w 1526 r. na wodzie walczono
Do prezentowanych przeze mnie fragmentów "Kroniki pruskiej" Grunaua dodaję jeszcze jeden, opisujący walki na wodzie. -
Tego na pewno nie wiecie. Jak król duńskich gości w Gdańsku podejmował (wg Grunaua)
Lektura Kroniki Pruskiej Szymona Grunaua, o której ostatnio pisałem, wciąga. Co parę stronic pojawia się jakaś perełka, warta podzielenia się nią z Czytelnikami. -
Tego na pewno nie wiecie. Co ciekawego u Grunaua
Dawniejsi historycy uznawali jego kronikę w większości za bezwartościową. Dzisiaj przyznaje się jej jednak pewną wartość, w odniesieniu do czasów, w których Grunau żył, oddaje ona bowiem stan umysłów prostych ludzi, opisuje ich ocenę wydarzeń, obyczaje, wierzenia i przesądy. Czyta się ją z ciekawością. -
Tego na pewno nie wiecie. Głupcy profesora Cipolli
Teoria Cipolli zrobiła w świecie furorę, między innymi dlatego, że można ją stosować w różnych dziedzinach: ekonomii, ochronie przyrody, walce ze zmianami klimatu itp. i oczywiście także w polityce. -
Tego na pewno nie wiecie. Przechadzka po Wielkim Jarze
Pisząc swojego czasu o Wielkim Jarze (Große Molde), po którego osi prowadzi dzisiejsza ulica Skarpowa w Gdańsku, dodałem zdjęcie z góry (od ulicy Nad Jarem), pokazujące ukształtowanie terenu. -
Tego na pewno nie wiecie. Największe epitafium
Początek listopada - częściej niż zwykle myślimy o naszych Zmarłych, odwiedzamy ich groby, czyścimy je i porządkujemy. Niezależnie od tego, warto się w tym czasie przyjrzeć dawnym takim miejscom, a także pomnikom i epitafiom. -
Tego na pewno nie wiecie. Brama do sławy
Bywają czasem (na szczęście rzadko) budowle, o których można tylko powiedzieć, że są ładne - i nic poza tym. Można je podziwiać, specjaliści mogą dzielić włos na czworo, rozpatrując każdy szczegół (to też ważne), ale w ich historii nie ma nic wykraczającego poza przeciętność. Ich dzieje dają się streścić w zdaniu: zostały zbudowane w którymś tam roku - i to wszystko. -
Tego na pewno nie wiecie. Brama, której nie ma
Idąc od kościoła św. Mikołaja na południe, przechodzimy na Szeroką, przejściem na zapleczu ulicy Pańskiej, które kiedyś było ulicą Małe Szklary.