-
Bajania Glapińskiego podnoszą inflację
Politycy przyzwyczaili nas, byśmy nie traktowali ich słów poważnie. Zmyślają, konfabulują, posługują się danymi wziętymi z sufitu, a gdy ich zapowiedzi się nie sprawdzają nie czują potrzeby, by to wyjaśnić. Od pięciu lat także prezes NBP przyzwyczaja nas, byśmy nie traktowali jego słów zbyt serio. -
Był bal, czyli dług i drukowanie pieniądza; jest kac, czyli inflacja - tak się kończy naiwna wiara w cuda
Nowoczesna teoria pieniądza miała być panaceum na gospodarcze bolączki. Niechęć do życia na kredyt uznano za nienowoczesną. O ile jeszcze musi wzrosnąć inflacja, by przestać wierzyć w nieszkodliwe zadłużanie się państwa? -
Ekonomiczny Nobel dla empiryków
"Za empiryczny wkład w ekonomię pracy" i "za wkład metodologiczny w analizę związków przyczynowych" przyznano nagrodę z ekonomii ku pamięci Alfreda Nobla, fundowaną przez szwedzki bank centralny Sveriges Riksbank. Otrzymało ją w tym roku troje ekonomistów: David Card, Joshua Angrist i Guido Imbens. -
Propagandowy slalom PiS. Dziś znowu obowiązuje wersja: "Nie potrzebujemy kasy z Unii"
Najpierw słyszeliśmy, że pieniądze z Unii przydają się co najwyżej do układania chodników, potem rząd zaczął się chwalić, że uzyskał aż 770 mld zł, a teraz znowu opowiada, że środków unijnych Polska nie potrzebuje i świetnie sobie poradzi bez nich. -
Czy i my zapłacimy za Evergrande? Kłopoty chińskiego dewelopera mogą wywołać światowe tsunami finansowe
Jeśli katastrofa nastąpi, kredyty hipoteczne na całym świecie, w tym w Polsce, podrożeją. Wiele projektów biznesowych planowanych przy założeniu, że koszt kredytu jest niski, okaże się nieopłacalnych. Balon pompowany przez banki centralne zostanie przekłuty. -
Polexit bliższy, niż się wydaje
Na razie za przynależnością do UE opowiada się nawet większość wyborców PiS. Jednak w tym elektoracie poparcie dla Unii będzie spadało. Pojawi się pokusa, by na Unię zrzucać winę za niepowodzenia polityki gospodarczej - inflację, napięcia w budżecie, wysychający strumień inwestycji.