Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Zapychają się punkty dla uchodźców w Gdańsku. "Ludzi jest dużo, a będzie jeszcze więcej"
- W sali kinowej widziałem dzieci koczujące na kartonach albo śpiące w fotelach kinowych. W holu kłębią się ludzie, którzy nie mają się gdzie podziać i czekają na jakiś nocleg. Okazja może się trafić za pół godziny, a może dopiero następnego dnia - mówi wolontariusz z punktu recepcyjnego w Hostelu Domu Harcerza w Gdańsku.
-
Punkt dla uchodźców z Ukrainy w Galerii Handlowej Madison w Gdańsku. Można tu przyjść i wziąć rzeczy za darmo
Punkt Take&Go działa od soboty. Na razie są tam ubrania, ale wolontariusze proszą, żeby przynosić także inne dary. Najbardziej potrzebne są w tej chwili buty dla dzieci oraz nowa damska bielizna.
-
W Górkach Zachodnich wędkarz wypadł z kajaka. Ratownicy musieli go wyciągać z wody
Kajak zaczął przeciekać i mężczyzna wpadł do wody. Na szczęście zauważył go strażnik graniczny i wezwał pomoc. Wędkarza wyciągali z wody ratownicy Morskiego Ratowniczego Centrum Koordynacyjnego w Gdyni. Był zziębnięty, wymagał opieki Zespołu Ratownictwa Medycznego.
-
25 lat więzienia dla recydywistki z Kościerzyny. Zabiła dwóch konkubentów
Jarosława N. odsiedziała już 13 lat za zabójstwo konkubenta, a teraz trafi do więzienia po raz kolejny. "Czarna wdowa" z Kościerzyny spędzi za kratami najbliższe 25 lat swojego życia.
-
"W Polsce wojnę wygrywają samorządy i społeczeństwo obywatelskie". Apel samorządów o pomoc
Trwa 16. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W powiecie gdańskim uchodźcy stanowią w tej chwili 3 proc. wszystkich mieszkańców, jest ich ok. 4 tys. Przez punkt Dolna Brama 8 w Gdańsku przewinęło się ok. 5 tys. Ukraińców, a dla 500 dzieci miasto szuka miejsc w placówkach oświaty.
-
Ze Lwowa do Gdyni. Tana jechała busem prawie dobę z psem na kolanach i 21 kotami na pace
Tana Pigal ze ślepym psem Foksem i 21 kotami uciekła przed wojną na Ukrainie. Ona i jej czworonogi znaleźli dach nad głową w Gdyni, w mieszkaniu, które udostępniła prywatna osoba, za darmo. Zresztą nikt z osób zaangażowanych w pomoc Tanie nie wziął od niej złotówki.
-
OTOZ Animals pomaga zwierzętom, które przyjechały z uchodźcami. "Tak samo jak ludzie czują strach, są okaleczone"
OTOZ Animals od pierwszego dnia ataku Rosji na Ukrainę zaangażowało się w pomoc "czworonożnym uchodźcom". Uratowane psy z Ukrainy już czekają na nowe domy.
-
Nie narzucajmy się uchodźcom, nie zmuszajmy ludzi do rozmowy
Każdy z nas chce pomóc, ale psychologowie przypominają, by nie przesadzać, nie narzucać się. Ograniczyć swoją pomoc do codziennych spraw, komunikatów: tu możesz się położyć, tu masz wodę, a tu jedzenie, tu jesteś bezpieczny/bezpieczna. Nie zmuszać do rozmowy.
-
Białorusinka z Gdyni: Od wybuchu wojny na Ukrainie jesteśmy dyskryminowani. Boję się o córeczkę
Pracodawca zwolnił Białorusina z pracy, żeby "nie było konfliktu", pasażerki wysiadły z taksówki, którą prowadził Białorusin, ze słowami: "z panem nigdzie nie jedziemy". Taksówkarz Polak, gdy usłyszał białoruski akcent pasażerów, kazał im wysiadać.
-
Przemek Szaliński pomaga dzieciom od 15 lat. "Zaczęło się od tego, że chciałem pomóc koledze z porażeniem mózgowym"
W sobotę na Charytatywnym Koncercie Gwiazd - 15 lat Przemek Dzieciom - wystąpią m.in. Muniek Staszczyk i Felicjan Andrzejczak. Cały dochód z koncertu zostanie przekazany na zakup sprzętu oraz opłacenie rehabilitacji niepełnosprawnych dzieci z Trójmiasta.
-
Oferują, że podwiozą uchodźczynie "za darmo", są nerwowi. Na granicy pojawiają się sutenerzy
- Stoi Ukrainka przed punktem recepcyjnym, dziecko się do niej przytula, nie wie, co ma robić, i nagle podchodzi do niej człowiek, który mówi, że za darmo zawiezie ją, gdzie tylko będzie chciała. To nie jest moment, kiedy ta kobieta ma szansę się zastanowić, skalkulować ryzyko - mówi Irena Dawid-Olczyk z Fundacji "La Strada"
-
Żyjemy w świecie z epidemią nieomylności. Trudno przyznać się do błędu
Przeprasza późno, ale bez zmiękczaczy i wykrętów. Z komentarzy wnioskuję, że tego typu przeprosin powinno być więcej. Na razie odwagę miała kobieta - Ewa Wanat.
-
Kaszubi chcą postawić w Gdańsku pomnik Lechowi Bądkowskiemu
Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie chce postawić w Gdańsku pomnik Lechowi Bądkowskiemu i sfinansować jego budowę. Do konkursu na projekt zaprasza artystów plastyków i architektów.
-
Radni Gdańska jednogłośnie za zerwaniem partnerstwa z Kaliningradem i Sankt Petersburgiem
To nie my chcemy te relacje uciąć, tylko bomby spadające na szpitale, broń strzelająca często do dzieci i kobiet, do bohaterskich obywateli, naszych sąsiadów Ukraińców - mówił tuż przed głosowaniem radny Koalicji Obywatelskiej Jan Perucki.
-
Prawie 300 dzieci z ukraińskich domów dziecka znajdzie schronienie na Kaszubach
Grupa sierot z ukraińskich domów dziecka wraz z opiekunami zostanie zakwaterowana w Garczynie i w Wygoninie, w powiecie kartuskim. W grupie są dzieci z niepełnosprawnościami.
-
Radni Gdyni zerwą partnerstwo z Kaliningradem i Baranowiczami. Mieszkańcy zamanifestują poparcie dla Ukrainy
W czwartek na sesji Rady Miasta Gdynia radni zerwą partnerstwo z rosyjskim Kaliningradem oraz białoruskimi Baranowiczami. Odbędzie się również wiec poparcia dla Ukrainy.
-
Bogdan studiuje w Gdańsku, ale chce wrócić na Ukrainę i walczyć. "Coś mi każe"
- W czasach pokoju nie chciałbym wrócić na Ukrainę, ale teraz, kiedy trwa wojna, czuję taką potrzebę - mówi Bogdan. W Odessie została cała jego rodzina. Nie chcą przyjechać do Polski.
-
Denis na ferie pojechał do Charkowa. "Wczoraj był w piwnicy. Dzisiaj nie wiem, co się z nim dzieje"
Denis jest uczniem Szkoły Podstawowej nr 57 w Gdańsku. Wybuch wojny zastał go w Charkowie. - Nasze miasto znajduje się w pierścieniu rosyjskich okupantów. W tej chwili nie możemy opuścić miasta, bo strzelają do cywilów. Proszę, nie wyrzucaj Denisa ze szkoły - napisała jego mama.
-
Na aukcje charytatywne wydał setki tysięcy złotych z własnych oszczędności. "Marzy mi się, by w Polsce ludzie byli szczęśliwi"
Przez lata wylicytował m.in. znicz olimpijski, strój narciarski Justyny Kowalczyk i kolacje ze znanymi ludźmi. W 30. Finale WOŚP wygrał okładkę naszego "Tygodnika". - Pomaganie jest sensem mojego życia - mówi Andrzej Kompiel, właściciel firmy AK Media Dystrybucja.
-
W Trójmieście uczy się ponad 2,5 tys. dzieci z Ukrainy. Dima jest smutny, Sofija boi się o babcię, która została na Ukrainie
- Dzieci mówiły dziś w szkole, że jest wojna, że Rosja zaatakowała Ukrainę. I starsi, i młodsi wiedzą, co się dzieje, i bardzo to przeżywają, choć każde po swojemu - mówi Nataliia Kovalyshyna, pedagożka, koordynatorka ds. uczniów i uczennic z doświadczeniem migracji w Gdańsku.
