-
W Baninie uczy się jedna czwarta dzieci z całej gminy. W jedynej we wsi podstawówce ścisk i lekcje na dwie zmiany
Publicznego przedszkola nie ma żadnego, a oddziały przedszkolne w szkole są tylko dla sześciolatków. - Edukacja moich córek spędza mi sen z powiek - skarży się Justyna z podgdańskiego Banina. Problem dotyczy setek rodzin i nic nie wskazuje na to, by szybko się zakończył. -
W Gdańsku jest 160 tys. uchodźców z Ukrainy. Według nowych danych to 25 proc. mieszkańców miasta
Przez cały ubiegły rok i kwartał obecnego, liczba ludności w Polsce wzrosła do ponad 40 mln. Sam Gdańsk mieszkańców ma więcej o 34 proc. W tak duży wzrost nie dowierzają nawet wolontariusze, na co dzień pomagający uchodźcom z Ukrainy. -
Lokatorka mieszkania TBS w Gdańsku i jej syn zarabiają prawie 2 tys. zł na wynajmie lokalu
Natalia z partnerem i dwójką dzieci musiała się szybko przeprowadzić do Gdańska. Mieszkanie przy ul. Jeleniogórskiej znalazła na jednym z lokalnych portali. Pech chciał, że mieszkanie wynajęli jej lokatorzy TBS. Natalia musi się szybko wynieść. -
Czytanie poezji w Forum Gdańsk w Międzynarodowy Dzień Książki. "Solidaryzujemy się z Ukrainą"
W najbliższą sobotę na placu przed Forum Gdańsk będzie można usłyszeć wiersze współczesnych ukraińskich poetów. - Solidaryzujemy się z Ukrainą, ale niech to nie będą tylko słowa - mówi Jarosław Zalesiński, dyrektor Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gdańsku. -
Misterium Męki Pańskiej w podstawówce na Kaszubach. Uczeń za ręce przywiązany do krzyża
Szkoła podstawowa na Kaszubach, która niedawno chwaliła się, że została po raz 28. poświęcona przez księdza, teraz zorganizowała inscenizację śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Na zdjęciach widać, jak uczeń niesie wielki drewniany krzyż i zostaje ukrzyżowany. -
Uchodźcy z Ukrainy w Gdańsku często głodują. Wolontariuszka: Widuję matki, które płaczą z bezradności
- Matki z dziećmi chodzą od jednego punktu do drugiego, i albo nie dostają nic do jedzenia, albo ryż, cukier i zupki chińskie. Biorą, bo nie mają czym nakarmić dzieci - mówi gdańszczanka zaangażowana w pomoc gościom z Ukrainy. -
Rosyjski czołg zostanie w Gdańsku, bo "nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu"
11 z 14 organizacji kombatanckich nie chce, żeby pancerz rosyjskiego czołgu T-34 zniknął z cokołu przy al. Zwycięstwa w Gdańsku. Pomysłodawcom, m.in. żonie posła PiS Kacpra Płażyńskiego, kombatanci mówią: "Nie liczą się z całą złożonością wyborów i dramatów II wojny światowej".