Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Skazani na sól w rzekach? Odrą płynie jej tyle, że zmieściłoby się na 120 węglarkach
Wydobywamy węgiel, bo potrzebujemy energii, która jest z niego produkowana, ale przy okazji musimy też odpompować solankę. Sól moglibyśmy odzyskać, ale to wymagałoby wykorzystania części energii, którą produkujemy z węgla. Dlatego zrzucamy tę wodę do rzek i pozbywamy się jej w Bałtyku. Błędne koło?
-
Mamy unikatowe lasy na skalę europejską, ale i tak wycinamy w nich drzewa
Gdyby w ciągu 20 lat z powierzchni Ziemi zniknęły Paryż, Berlin, Rzym, Budapeszt, Bruksela i Warszawa, ktoś by zauważył. A w Karpatach z dwukrotnie większej powierzchni zniknęły drzewa i nic.
-
Aktywiści weszli do restauracji kucharza-celebryty z własnym menu. Restauracja: "Zrujnowali gościom wieczór"
Grupa 14 aktywistów weszła do restauracji z trzema gwiazdkami Michelin z własnym menu odzwierciedlającym nie ceny potraw, a koszty środowiskowe jedzenia w niej podawanego. Pracownicy zadzwonili po policję.
-
Po heroicznym maratonie negocjacji udało się nie cofnąć na drodze ku katastrofie. Szczyty klimatyczne zakrawają na groteskę
Gdyby w grę nie wchodziła tak wielka stawka, porozumienie końcowe szczytu klimatycznego w Egipcie byłoby idealnym kompromisem, który można poznać po tym, że nikt nie ma prawa wrócić do domu zadowolony.
-
Szczyt klimatyczny. Bogata Północ odchodzi od stołu rozczarowana, globalne Południe ma powody do zadowolenia
Szczyt klimatyczny w Egipcie zakończył się z ponad 40-godzinnym poślizgiem. Jego historycznym osiągnięciem jest utworzenie mechanizmu finansowania szkód wywołanych przez zmianę klimatu w krajach, które najmniej się do niej przyczyniły. A historyczną porażką kompletny brak postępów w sprawie redukcji emisji.
-
Pierwsze państwo ogłosiło, że przenosi się do internetu. Chce tam trwać, nawet jeśli zatonie w oceanie
Tuvalu, wyspiarskie państwo na Oceanie Spokojnym, może zniknąć pod powierzchnią wody w ciągu trzech dekad. Jeśli do tego dojdzie, chce być uznawanym na arenie międzynarodowej państwem funkcjonującym wirtualnie.
-
Skarga na Polskę do Komisji Europejskiej w sprawie Odry
Skargę złożyły polskie i niemieckie organizacje pozarządowe. Powód? Na Odrze prowadzone są prace, które zmierzają do zamiany rzeki w kanał żeglugowy.
-
Szafran z Kaszmiru będzie uprawiany w szklarni? Zmiana klimatu zagraża uprawom najdroższej przyprawy na świecie
Wszystkie czynniki, które sprawiają, że szafran z Kaszmiru jest tak wyjątkowy, zależą od klimatu. A ten jeszcze nigdy nie zmieniał się tak szybko.
-
Na szczyt klimatyczny COP27 w Egipcie pojechali objęci sankcjami rosyjscy oligarchowie
Na szczycie klimatycznym w Egipcie pojawiło się w tym roku o ponad jedną czwartą więcej delegatów, których można powiązać z branżą paliw kopalnych. Na COP27 w składach delegacji znaleźli się nawet rosyjscy oligarchowie objęci na Zachodzie sankcjami, a także przedstawiciele Gazpromu czy Łukoilu.
-
Szczyt klimatyczny COP27. Największą grupą po ochroniarzach byli urzędnicy kancelarii Andrzeja Dudy
Na szczycie klimatycznym COP27 w Egipcie premiera Mateusza Morawieckiego zastąpił prezydent Andrzej Duda. Tymczasem ONZ opublikowała imienną listę osób, które znalazły się w oficalnej polskiej delegacji. Można z niej wyczytać interesujące informacje.
-
Odra znów zabija. Rzeka straciła duży filtr i część możliwości samooczyszczania
Prof. Agnieszka Szlauer-Łukaszewska podczas badań nad Odrą odkryła, że w rzece znów giną małże. Fala, która je zabiła, musiała utrzymywać się długo lub być na tyle toksyczna, że zabiła małże od razu. Rzeka straciła ważny filtr umożliwiający jej samooczyszczanie.
-
Stany Zjednoczone chcą, by amerykańskie firmy inwestowały w OZE w biednych krajach. "To neokolonializm"
Szczyt klimatyczny COP27. Stany Zjednoczone ogłosiły plan stworzenia rynku handlu uprawnieniami do emisji. Rząd chce wciągnąć na pokład walki o ochronę klimatu największe amerykańskie firmy. Na szczycie klimatycznym w Egipcie został przez to oskarżony o neokolonializm i kreatywną księgowość.
-
Polska minister klimatu na szczyt klimatyczny nie pojechała. Dlaczego?
Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska, nie pojawi się na szczycie klimatycznym COP27 w Egipcie. Z wyjazdu zrezygnował też premier Mateusz Morawiecki, a Polskę na spotkaniu liderów państw reprezentował prezydent Andrzej Duda. Wiemy już, z jakim efektem.
-
Jak unikać greenwashingu jak zawodowiec? ONZ wydaje rekomendacje dla firm
Szczyt klimatyczny COP27 w Egipcie. Sekretarz Generalny ONZ powołał specjalną grupę roboczą, która miała opracować rekomendacje dotyczące deklaracji klimatycznych. Firmy nie zawsze dobrze rozumiały pojęcie "net zero", przeliczyły się kalkulując swoje możliwości i zamiary lub też mówiąc wprost: interesował je greenwashing, a nie transformacja. Kłopot w tym, że i sam szczyt jest oskarżany o greenwashing.
-
Negocjujemy od 30 lat i ciągle stoimy nad przepaścią. Czy szczyty klimatyczne mają sens?
- Jest dysonans między tym, czego domaga się nauka, a tym, na co gotowi są politycy. Jeśli jednak uważamy że szczyty klimatyczne są nieadekwatne, powinniśmy się zastanowić nad tym, w czym pomoże ich likwidacja - mówi Katarzyna Snyder, ekspertka polityki klimatycznej i była szefowa polskiej grupy negocjacyjnej na COP. A ile realnie wnoszą szczyty klimatyczne?
-
Andrzej Duda przyszpilony przez aktywistkę z Polski: "Czym ludzie mają się ogrzewać? Oponami?!"
Szczyt klimatyczny COP27 w Egipcie. Andrzej Duda w odpowiedzi na argumenty aktywistki za rozwojem źródeł energii odparł: "A ja, proszę pani, bym chciał, żeby w górach był śnieg, a na nizinach, żeby było ciepło". Tłumaczymy, dlaczego prezydent nie miał argumentów, by obronić energetyczną politykę rządu PiS.
-
Stan klimatu przed szczytem klimatycznym. Światowa Organizacja Meteorologiczna przedstawiła kolejne rekordy
Osiem ostatnich lat jest na najlepszej drodze, by być ośmioma najcieplejszymi latami w historii pomiarów.
-
Aktywiści przykuli się do kół samolotu. Protest skończył się masowymi zatrzymaniami
W sobotniej akcji wzięło udział około 400 osób, z których połowa została spisana lub zatrzymana przez straż graniczną Holandii. Część aktywistów siedziała wokół prywatnych samolotów, inni przykuli się do kół, a jeszcze inni jeździli rowerami po płycie lotniska.
-
Winny zawsze jest wilk. Choć to psów jest w Polsce niemal osiem milionów
Wilk uważa psa za obcego wilka, podczas gdy pies uważa się za członka ludzkiej rodziny. To początek kłopotów. W kraju, w którym żyje 38 milionów ludzi, osiem milionów psów i dwa tysiące wilków, wina zawsze spada na wilka.
-
Witajcie w antropocenie. Ptaki robią gniazda ze śmieci, wilki bawią się plastikowymi butelkami
"Ktoś ma jeszcze wątpliwości, że żyjemy w antropocenie?" - zapytał dr Grzegorz Hebda, publikując zdjęcia gniazda modraszek zrobionego z kolorowych śmieci.
