-
Tłumów przy łóżku nie było. Agnieszka Osiecka zmarła cicho, samotnie, mimo iż kochała ją cała Polska
Anna Szałapak domyślała się, że kłopoty Agnieszki Osieckiej ze zdrowiem stają się coraz bardziej dramatyczne, ale poetka się nie zwierzała. Zachowywała się tak, jakby nic się nie działo, jakby rak nie istniał. Ukochana tekściarka Polaków odeszła w piątek, 7 marca, 1997 roku.
1