-
Jeśli workizm jest religią, to "wymarzona praca" jest bóstwem. Jak uwolnić się od tego mitu?
"Problem z tą ewangelią - że nasza wymarzona praca gdzieś tam jest, więc nigdy nie można przestać jej szukać - polega na tym, że może to być plan duchowego i fizycznego wyczerpania. To diaboliczna gra, z nagrodą tak kuszącą, a jednocześnie tak niedostępną, że prawie nikt nie wygrywa, ale wszyscy czują się zobowiązani do brania w niej udziału już zawsze". [FRAGMENT KSIĄŻKI]
1