-
Mizogin, megaloman, antysemita. Mógł zostać drugim Miłoszem
Skąd mu się brały te młodzieńcze uprzedzenia? Nie z domu, z którym przecież wojował. Zapewne zewsząd, z klimatu towarzyskiego. A jednak - wspominał Miłosz - "ten brawurowy kawalarz łączył fikanie koziołków wierszem i prozą z miłością do prawdy". "Adam Michnik poleca".
1