-
Leśnik z Kujawsko-Pomorskiego: Nie tniemy wszystkiego, co stanie nam na drodze
- Największym wyzwaniem jest dla mnie ciągła dyspozycyjność, tak zwane "bycie pod telefonem". Szczególnie w okresie letnim, gdy istnieje bardzo duże ryzyko pożarowe i muszę być praktycznie non stop w gotowości - mówi Tomasz Gardzisz, leśnik z Kujawsko-Pomorskiego.
1