Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Ważą się losy Donbasu. Kramatorsk i Słowiańsk czekają na uderzenie Rosjan
Rosyjska armia atakuje w obwodzie donieckim na kilku kierunkach. Ukraińska obrona zależy od wytrwałości ukraińskich żołnierzy i pomocy wojskowej partnerów.
-
Piotr Andrusieczko w 10. rocznicę wojny w Donbasie. "Słyszałem od ludzi frazesy z rosyjskiej telewizji"
- Dzisiaj opisujemy zdarzenia sprzed 10 lat jako jeden ciąg wydarzeń, ale wtedy, na miejscu, dopiero odkrywaliśmy fragmenty kremlowskiej układanki - wspomina korespondent "Wyborczej".
-
Atak za atakiem. Kreml bezwzględnie wykorzystuje opóźnienia w dostawach broni dla Ukrainy
Możliwości obronne Kijowa topnieją. Rosja atakuje z powietrza cele wojskowe i terroryzuje ludność cywilną.
-
Rosjanie rozstrzelali ukraińskich jeńców? Prokuratura w Kijowie wszczyna śledztwo
Ukraińskie źródła podają, że rosyjscy żołnierze zamordowali ukraińskich żołnierzy, którzy dostali się do niewoli. Do egzekucji miało dojść w Krynkach, gdzie toczą się ciężkie walki.
-
Zełenski podpisał ważną ustawę: na front pojedzie więcej młodych żołnierzy
Po dziesięciu miesiącach zwlekania prezydent Ukrainy podpisał wreszcie ustawę obniżająca wiek osób podlegających mobilizacji - z 27 do 25 lat. Domagali się tego wojskowi, którym brakuje żołnierzy na froncie. Zełenski przyznaje, że "Rosja jest gotowa zmobilizować 300 tys. dodatkowych żołnierzy do 1 czerwca".
-
Ukraińcy zaatakowali w Tatarstanie. Cel: fabryka dronów
Ponad 1200 km przeleciały ukraińskie drony, by zaatakować rosyjskie zakłady w Tatarstanie. To tam montowane są drony kamikadze, którymi Rosjanie uderza w ukraińskie miasta.
-
Czy z nadejściem lata Rosja może przystąpić do nowej ofensywy? "Zamiary Kremla bez zmian"
Rosja nie porzuciła planów opanowania, jeśli nie całej Ukrainy, to przynajmniej kolejnych regionów.
-
Rosja zbombardowała okolice Lwowa. Ukraina znów trafia w rosyjskie okręty
W weekend Rosja znów zaatakowała obiekty infrastruktury energetycznej Ukrainy. Kijów odpowiedział ostrzałem okrętów i obiektów Floty Czarnomorskiej na Krymie.
-
Kreml przeprowadza wybory na terytoriach okupowanych. To przesądzi o ich nielegalności?
Zajęty w 2014 r. Krym oraz okupowane obwody: chersoński, doniecki, ługański i zaporoski - tam rosyjskie władze przeprowadzają nielegalne wybory. "Nie mają mocy w świetle prawa międzynarodowego" - oświadczyło już ponad 50 państw.