-
Moja przyjaciółka, Dzidka. "Ludzie jej nie docenili, środowisko artystyczne odrzuciło, społeczność potrafiła tylko szydzić!"
Tak naprawdę nigdy nie znałam Dzidki. Jadwigi. Jadwigi Trzcińskiej, dopisującej na swoich obrazach przydomek "Prandota", by podkreślić, jak bardzo szlacheckie ma korzenie - pisze Magdalena Kopeć, kuratorka wystawy "Osobna. Jadwiga Trzcińska - sztuka i życie".
1