-
Uczyliśmy się od siebie. Leżeliśmy w łóżku i Heniek mi czytał kawałek Ewangelii, a ja mu czytałam Majakowskiego
Henryk: "Jest potrzeba związku uczuciowego, duchowego, myślowego. Ale też i te ciała są bardzo ważne. Często, jak już dużo się kłóciliśmy, to ciało pomagało". Ludwika: "Silny jesteś. W nogach jak cholera mocny. To na nartach było widać".
1