Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
-
Idealna rodzina, sukcesy w pracy, podróże po całym świecie. Nieszczęśliwi 30-latkowie
30-latkowie. Nie uszczęśliwiają ich wakacje za kilkadziesiąt tysięcy złotych i najnowszy Iphone. Psycholożka: - Szczęście to nie efekt "wow".
-
Upiory, bad boy, miłosne trójkąty. A to wszystko w... lekturach szkolnych
Kiedy pytam w szkole, kto przeczytał "Lalkę", to na 28 osób wynik wynosi sześć. Ale nie jest tak, że uczniowie w ogóle nie czytają. Oni sięgają po wybrane pozycje.
-
Wielkie nadzieje, duże rozczarowania. Nauczyciele o zmianach w szkołach
Plus? Brak ministra Czarnka i atmosfery polowania na czarownice. Minus? Chaotyczne działania. Nauczyciele podsumowują zmiany, jakie wprowadza w szkołach Barbara Nowacka.
-
Wstyd, wyparcie, przerażenie. Rodzice dzieci LGBT+ na terapii
Podczas terapii uczą się używania słów "gej" i "lesbijka", bo wcześniej są w stanie tylko wykrztusić "Mój syn nie spotkał jeszcze odpowiedniej kobiety".
-
"Krew się lała, a ja się uśmiechałam". Ciemna strona gastronomii [TOP 2024]
Picie i ćpanie w gastronomii jest powszechne i oczywiste. Bo jak inaczej mamy odreagować?
-
26-latek pyta, jak włączyć pralkę. Ewa Woydyłło-Osiatyńska o maminsynkach [TOP 2024]
- Gdyby napisała pani ten artykuł 20 lat temu, to byłoby mniej takich mężczyzn, którzy ryzykują własne życie rodzinne, bo nie potrafią przeciwstawić się mamie - mówi Ewa Woydyłło-Osiatyńska.
-
Dzięki Waszej hojności ubraliśmy Choinkę Darczyńców!
Choinka Darczyńców "Gazety Wyborczej" w Łodzi została hojnie ubrana. Będziemy mogli pomóc niezwykłej osobie.
-
Poród z ludzką twarzą? Lekarz: Polska to nie jest dobre miejsce do bycia w ciąży
Dzień po porodzie przyszła do mnie położna, pytając, czy ją pamiętam. "Bardzo trudno mi będzie o pani zapomnieć" - odpowiedziałam.
-
Bąbelki nie tylko na sylwestra. Ekspert poleca wina spod Łodzi: To polska Szampania
- Mamy w tej chwili najlepszy klimat na robienie win musujących. I dzieje się w Polsce dużo dobrego - mówi znawca win.
-
Szkoła do likwidacji. Zdesperowani rodzice uczniów szukają spadkobierców zabytkowego budynku
Rodzice uczniów: - Właściciel przed śmiercią zapisał dworek szkole. A gmina chce go nam odebrać, zasłaniając się oszczędnościami. Tylko, że jesteśmy jedną z najbogatszych gmin w Polsce.
-
Parking zajęty. Starsi łodzianie mają problem z dojazdem do DPS przy Krzemienieckiej
- To jest skandal. Od pół roku próbuję coś z tym zrobić - mówi emerytowana łodzianka. Tłumaczy, że nie ma gdzie parkować przed DPS-em na ul. Krzemienieckiej w Łodzi.
-
Niekochane dzieci są jak małpki, które przytulały matki z drutu
Myślałam, że zamienili mnie w szpitalu. A prawdziwa matka się zorientuje i mnie stąd zabierze. I powie, że mnie kocha.
-
Narcyz zdarza się rzadko. Jak się trafi, obsypie cię diamentami. Ale diamenty będą o nim
"Życie z narcyzem? Pakuj walizki i uciekaj!" - mówią. A tam w środku jest zranione dziecko.
-
To sprawa śmierci. Wanda walczy o swój pogrzeb: Chce leżeć na łódzkim cmentarzu
Była prawniczką, teraz dokarmia ptaki. I domaga się godnego traktowania w obliczu śmierci, czyli pogrzebu w rodzinnym gorbowcu.
-
Ubierzmy Choinkę Darczyńców! Pani Bożena: Zawstydza mnie ta ludzka dobroć
Dzięki Waszej pomocy możemy ubrać Choinkę Darczyńców "Wyborczej" w Łodzi. To realna pomoc dla niezwykłej osoby, która została mamą porzuconych dzieci.
-
Mamy psiecko, jesteśmy psimi mamami. Uczłowieczanie psa to największy błąd
- Bierzemy małe psy czy koty na ręce i przestawiamy z miejsca na miejsce, pozbawiając je autonomii. Albo stylizujemy je na różne okazje. Pytanie, czemu to służy? - pyta ekspertka.
-
Tłukł nas przy gościach, żeby pokazać, jak dobrze dzieci wyhodował
- Stałyśmy z siostrą w przedpokoju nad zalanym w trupa ojcem, płacząc, że umarł. To jedno z moich pierwszych wspomnień z dzieciństwa - mówi Marta.
-
Godziny czarnkowe to fikcja. Ale i tak zostają w szkołach. "Zamach na naszą autonomię"
- To było pokazanie nauczycielowi: "Nic nie robisz, więc marsz do pracy!" - mówi Agnieszka Świercz, nauczycielka polskiego. W jej szkole żaden uczeń nie korzysta z tzw. godzin czarnkowych.
-
52-latka szuka pracy. Telefon zadzwonił, dopiero, gdy usunęłam wiek z CV
- Wie pani, jakie to jest straszne uczucie? Żeby młodzi ludzie cię zaakceptowali, żeby nie odstawili na boczny tor. Mam sprawność fizyczną, chęci, a traktują mnie jak pomarszczoną babcię - Urszula szuka pracy od dwóch lat.
-
Uratowała siedmioro dzieci. "Niosą bagaż za ciężki nawet dla dorosłego". Pomóżmy im
Choinka Darczyńców 2024. - Udały mi się te dzieciaki. Nie zamieniłabym ich na żadne inne - mówi Bożena Naniewicz z Łodzi. Przyjęła pod swój dach siedmioro dzieci i samotnie je wychowuje.
