-
Sędziowie uwierzyli w kanibalizm. Po naszym reportażu Prokuratura Krajowa przeanalizuje akta
Nie wiadomo kogo zabito, nie wiadomo kiedy, ani gdzie ukryto ciało. Nie ma narzędzia ani motywu zbrodni. Nie wiadomo, czy w ogóle doszło do zabójstwa. Pierwszy po wojnie proces o kanibalizm. Niektórzy określają sprawę procesem stulecia. -
25 lat w pierwszym po wojnie procesie o kanibalizm. Sędziowie uwierzyli w zjedzenie człowieka
To Zbigniew miał donieść policji, że w pięciu upiekli i zjedli mężczyznę. Jego siostra: A mi opowiadał, że jest mesjaszem i widział UFO. -
25 lat w pierwszym po wojnie procesie o kanibalizm. Sędziowie uwierzyli w zjedzenie człowieka. W poniedziałek w Dużym Formacie
To Zbigniew miał donieść policji, że w pięciu upiekli i zjedli mężczyznę. Jego siostra: A mi opowiadał, że jest mesjaszem i widział UFO -
Sprawa zabójstwa Jaroszewiczów. Powiedziałam do tych ludzi: macie przecież nagranie zabójstwa!
Kilka godzin po morderstwie, o jedenastej rano, sąsiadka widzi dwóch mężczyzn i kobietę wychodzących z posesji Jaroszewiczów. Zatrzymują się na chwilę przy furtce, mówią coś do siebie i się uśmiechają. Ale policja nigdy nie będzie ich szukać. -
Jutro w Dużym Formacie. Sprawa Jaroszewiczów. Powiedziałam do tych ludzi: macie przecież nagranie zabójstwa
Tydzień przed śmiercią Jaroszewicz, pokazując mi broń przy pasku, powiedział: "Widzi pan, doktorze, nie rozstaję się z tym pistoletem". Mówię: "A co się takiego dzieje?" "Doktorze, usiłują nas dopaść". -
Czy w sprawie zamordowania i oskórowania krakowskiej studentki skazano niewinnego człowieka?
Odcina prawą i lewą nogę. Następnie prawą i lewą rękę. Głowę. Wszystko to udaje mu się zrobić w tajemnicy przed matką, bo trudno założyć, że bogobojna kobieta patrzy na to spokojnie. A prokuratura nie przedstawiła jej żadnych zarzutów. -
-
O Żydzie, który urodził się w stajni jak Jezus
Szczepan boso wyleciał przed dom i wrócił z przemarzniętą poduszką. "To nie koty!" - krzyknął. Zapalili lampę, rozwinęli becik. Patrzą - chłopczyk. -
Mordercy Iwony Cygan byli chronieni przez policję przez prawie 20 lat. Kto miał w tym interes?
Wyrwali jej kolczyki z uszu, obcięli włosy, zmasakrowali twarz. Wyprowadzili ją przez główne wejście w barze, widziało to mnóstwo osób. Ci ludzie poszli potem spać, zostawili ją. -
Zabójstwo 17-letniej Iwony Cygan ze Szczucina. Mordercy od lat są nietykalni
Od 17 lat prokuratura nie potrafi wskazać winnych morderstwa w Szczucinie, mimo że od samego początku lokalna policja podejrzewała, kim są sprawcy.
1